Odpowiedź dla „Dream”:
Świetnie się sprawdzasz w roli „Ksantypy” – wykazujesz tu prawdziwie sportowe zacięcie.
Tylko nieco sprostuję Twoją opinię o Sokratesie: Otóż Sokrates nie „wyznaczał” żadnych celów – uczył ludzi obserwować, myśleć, znajdywać odpowiedzi. Nie uznawał autorytetów, swoimi wątpliwościami łamał utarte poglądy innych. Za to też zapłacił życiem.
Jako *gnostyk empiryczny* - po prostu inaczej postrzegam Sacrum. A że się to nie zgadza z tradycyjnymi koncepcjami Kościoła – to jest problem księży, a nie mój.
Za często mówisz o mojej śmierci. O tym już wspomniałaś na tamtym topiku – tak jakbyś mi życzyła właśnie szybkiego zgonu.
Uwaaaażaj – cudze złe życzenia odbijają się ode mnie jak piłki i nie raz już wróciły do „nadawcy”...
Jeśli chodzi o cytowanie poglądów – to wyjątkowo przytaczam opinie *wyjątkowych* ludzi. Całkiem inaczej traktuję opowieści o przypadkach życiowych. (Tu im bardziej zwyczajny jest człowiek, tym uważniej słucham, co ma do powiedzenia. Ze szczególną uwagą słucham wypowiedzi dzieci.) Seksizmem (czyli uzależnianiem inteligencji od płci) nie zajmuję się. Nie mniej, zgadzam się z Tobą, że o mądrości decyduje RÓWNOWAGA MIĘDZY OBIEMA PÓŁKULAMI MÓZGOWYMI. Dlatego mam niepochlebną opinię o większości swoich „kumpli” rodzaju męskiego – dlaczego mi to wytykasz jako „błąd”?
Faktycznie - *nadpobudliwością niektórych rejonów mózgu i neurotycznością* cechowali się wszyscy Wielcy. (Niestety – taka jest cena każdej „wielkości” – myślisz, że Maria Skłodowska-Curie była wyjątkiem?)
Po co mam pisać do Ciebie e-maile i PW? Prywatnie mam do przekazania tylko trochę więcej przykładów z życia i związanych z tym przemyśleń. Ale ponieważ właśnie tego, co było w moich wypowiedziach REALNE, PRAKTYCZNE I PROSTO Z ŻYCIA – nie skomentowałaś nigdy ani słowem, wiec po co mam przysłowiowo „gadać jak do ściany”?
_________________________________
Odpowiedź dla „Emy”: Do MENTALNEJ UŁOMNOŚCI prowadzi nie tylko zaniedbanie religijne i ignorowanie tej ważnej sfery życia. Także pasożytniczy tryb życia i zwykła nieodpowiedzialność w całkiem materialistycznym pojęciu OKALECZA CZŁOWIEKA.
A jeśli powiem, że *ułomnym* staje się każdy młody i zdrowy człowiek, który unika sportu i wszelakiego ruchu? Wtedy także będzie to z mojej strony „krzywdząca opinia za nie podzielanie moich poglądów”???
________________________________________________
„Goog”: Zgodnie z literą Ewangelii – nie wytykam nikogo palcem i nie osądzam. Krytykuję tylko pewne zjawiska ogólne. Nie siedzę w niczyjej „skórze” – nich każdy oceni sam swoją kondycję duchową, fizyczną itp...
____________________________________________
„Dream” bis: Gdy zaczyna brakować argumentów, to ludzie na mizernym poziomie kompetencyjnym sięgają po PRYWATNE inwektywy... Ejjjjjj! Ty mnie chyba chcesz sprowokować do jakiegoś chuligaństwa! Nieeeeładnie...
I nie podsuwaj mi żadnych archiwaliów. I tak Jerzy Urban walczy z religiami o wiele dosadniej w swoim "NIE"...
Nota bene: Materialistyczną filozofią można udowodnić dosklownie WSZYSTKO. Nawet pożytki, jakie mogą wyniknąć z ludożerstwa lub przemysłowej utylizacji zwłok celem nawożenia grządek warzywnych... (Bez emotikona-uśmiechu.)