dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 12  Następna strona
  Drukuj | Powiadom znajomego

Autor Wiadomość
PostNapisane: 2009-03-19, 00:19 
dream* napisał(a):
W naturze naturalną rzeczą jest rownowaga :) i pewna przeciwwaga :) - np materia, antymateria itp :) po prostu, nikt nie musiał nad tym pracować, jest to absolutnie logiczne.


Zawsze będę oponował przeciw takim założeniom, bo są z gruntu mylne. Nawet trudno mi z tym dyskutować bo mniemam że jesteś bez cienia wątrpliwości przekonana o swojej racji a chyba nie do konca rozumiesz co piszesz. To jakieś słowa o których słyszałaś a których nie rozumiesz chyba - bo skoro twierdzisz że skomplikowane zależnosci są czystym przypadkiem i nikt tego nie zaprojektował i nie wykonał, to tak jakbyś twierdziła, że jednorazowa ruhla zamieniła się w wyniku upływu czasu w szwajcarski zegarek.
Twierdzenie , że w naturze równowaga jest rzeczą naturalną jest prawdą. Ale podobnie można stwierdzić że muzyka Mozarta jest naturalnie fenomenalna, tylko to nie dowodzi że nie było kompozytora. Natura jaką obserwujemy jest fenomenalna i na pewno nie powstała se sama, tylko dlatego że ktoś tak twierdzi.
Chociaż w Bibli nie ma wypowiedzi o ateiżmie jaki znamy teraz to jest w niej takie zdanie -pozwole sobie zacytować : "19 To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich, gdyż Bóg im to ujawnił. 20 Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła,.
Biblia pewnie to żaden argument w tej dyskusji , ale to zdanie zacheca przynajmnie do zdobywania wiedzy o tym co nas otacza.


Zgłoś post
Góra
  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-19, 14:21 
Bohater
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2007-07-01, 12:19
Posty:780
123 napisał(a):
Zawsze będę oponował przeciw takim założeniom, bo są z gruntu mylne.

To stwierdzenie wyklucza sens dalszej dyskusji, nie mozna bowiem zakladac, ze mylnym jest cos o czym nie ma sie pojecia. Nie ma się pojęcia, bo nikt jeszcze nie ma :) a przepraszam, 123 ma.


Cytuj:
Nawet trudno mi z tym dyskutować bo mniemam że jesteś bez cienia wątrpliwości przekonana o swojej racji a chyba nie do konca rozumiesz co piszesz. To jakieś słowa o których słyszałaś a których nie rozumiesz chyba - bo skoro twierdzisz że skomplikowane zależnosci są czystym przypadkiem i nikt tego nie zaprojektował i nie wykonał, to tak jakbyś twierdziła, że jednorazowa ruhla zamieniła się w wyniku upływu czasu w szwajcarski zegarek.

absolutnie nie, znam i rozumiem sens slow o ktorych piszę, jak narazie Ty tu prezentujesz postawe bez cienia wątpliwości. Twierdzę, że ostatnim projektantem jest natura, nie Bog. Nie uwazam aby ktos musial projektować naturę. Nie uważam też aby cokolwiek zmieniało się z upływem czasu... uważam, że wszystko się zmienia wraz ze zmianą warunków... a te z kolei zmieniają się pod wpływem istot zywych - zazwyczaj, bo nie zawsze, jest to typowe zamkniete kolo, wspolnych zaleznosci :) ... ewolucja.

To co jest przez kogoś zaprogramowane i stworzone przez kogoś, zmienia się też na zasadzie rewolucji :)

a podstawowe prawa natury nie zmienily się już ile czasu? I to jest argumentem za tym, że natura jest ostatnią i najwyzszą z sił. nie Bog.


Cytuj:
Twierdzenie , że w naturze równowaga jest rzeczą naturalną jest prawdą. Ale podobnie można stwierdzić że muzyka Mozarta jest naturalnie fenomenalna, tylko to nie dowodzi że nie było kompozytora.

fenomen muzyki jest subiektywny, natomiast rownowaga w naturze jest obiektywna, jesli wiec podajesz argument to chociaz rownie obiektywny.


Cytuj:
Natura jaką obserwujemy jest fenomenalna i na pewno nie powstała se sama, tylko dlatego że ktoś tak twierdzi.


jasne, gdyby miała powstac sama tylko dlatego, ze ja tak twierdzę... to wyszloby na to, ze ja musialabym byc owym stworcą, i niech sie stanie wola moja :) - a ja tak wcale nie twierdzę.





poza tym, my tu mowimy o wierze... ja wierzę w istnienie wyzszych sil niz sily natury, Ty udajesz, że wiesz, że takowe istnieją. taka dyskusja jest jak nierozwiązany spor o szkiełko i czucie. :) ja czuje inaczej niż Ty, ale nie potrafisz tego zaakceptować ani zrozumieć, nie ma się co dziwić, skoro nasze twierdzenia opieraja się na zupełnie różnych metodach, nazwijmy to, percepcji.

_________________
zapraszam na www.forum.szynszyle.info


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-21, 00:32 
Pochłaniacz
Offline

Dołączył(a):2008-09-13, 14:53
Posty:243
dream* napisał(a):
podstawowe prawa natury nie zmienily się już ile czasu? I to jest argumentem za tym, że natura jest ostatnią i najwyzszą z sił. nie Bog.


Nie, no co ty, ja tak naprawdę wierzę że Misiu Joggi jest ponad wszystkim.
Takie spory o słowa to możemy prowadzić jak długo chcemy. Ale wbrew pozorom rozumię i akceptuje twój sposób myślenia - mnie on wogóle nie przeszkadza.
Nie chodzi też w rozmowie o wiarę czy różne formy percepcji tylko o fakty. Gęganie o ewolucji nie dowodzi, że miała miejsce , a personifikacja natyry nie sprawi z niej siły sprawczej.

To są Twoje - myślę - " pobożne " życzenia. He, he

_________________
123


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-21, 00:42 
Bohater
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2007-07-01, 12:19
Posty:780
123 napisał(a):
Nie chodzi też w rozmowie o wiarę czy różne formy percepcji tylko o fakty. Gęganie o ewolucji nie dowodzi, że miała miejsce , a personifikacja natyry nie sprawi z niej siły sprawczej.

To są Twoje - myślę - " pobożne " życzenia. He, he


Twoje opowiesci o Mozarcie także nie sprawią, że Bog stanie się FAKTEM :)
nie personifikuje niczego, może tak to zabrzmiało, ale tylko po to aby pokazac analogie Bog-natura / wierzacy-ateista.
Nie wiesz co jest sila sprawcza, ani ja tego nie wiem :) ja nie wierze, ze to Bog, Tobie sie wydaje, ze wiesz, ze to natura... a tak naprawde poki co, jest to niewyjasniona tajemnica :)

_________________
zapraszam na www.forum.szynszyle.info


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-21, 18:41 
Pochłaniacz
Offline

Dołączył(a):2008-09-13, 14:53
Posty:243
dream* napisał(a):
Nie wiesz co jest sila sprawcza, ani ja tego nie wiem :) ja nie wierze, ze to Bog, Tobie sie wydaje, ze wiesz, ze to natura... a tak naprawde poki co, jest to niewyjasniona tajemnica :)


Nie o to chodzi dream. Nie chodzi o to co jest siła sprawczą tylko czy ona jest, Już pisałem o tym. Jeszcze nie tak dawno temu myślano że wszechświat istniał zawsze, ale jak odkryto na podstawie widma światła wysyłanego przez obiekty we wszechświecie, że się rozszerza, to stwierdzili że pocz ątek miał i był wielki wybuch. Ale jak policzyli że we wszystkim jest plan i konstrukcja to ledwie mogą wyksztusić, że musiała nad tym czuwać jakaś egzotyczna siła , a najlepiej by było żeby początku nie było to by nie musieli odkrywać jak do niego doszło i kto nad tym czuwał.
Jeżeli słowo Bóg kogoś drażni czy śmieszy, to mnie to nie przeszkadza. Ale chociażby wszyscy ateiści wyszli ze skóry to nie zagłuszą zewsząd dochodzących głosów rozsądku że samo nie mogło powstać to wszystko co nas otacza i my sami. Za dużo celowości w przyrodzie. Jak na razie to my podglądamy pomysły z natury - świetnie rozwija się przecież bionika.

Tak więc kończąc przydługi wywód nie musisz używać słowa " Bóg " - ale jaż4eli twierdzisz że była SIŁA SPRAWCZA no to o co spór. Myślimy podonbnie :). O Bogu możemy pogadać też oczywiście

_________________
123


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-27, 16:40 
Szczypior
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2009-03-26, 22:26
Posty:119
Lokalizacja: z Piekła rodem
Ateista; choć skłaniam się również w stronę satanizmu. Jeśli istnieje coś takiego jak bóg, to tak czy inaczej nie chcę mieć z tym doczynienia. Jednak nie mam nic przeciwko chrześcijanom, do czasu, gdy nie wtrącają się w moje życie i poglądy.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-27, 20:02 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
Ironic, czemu akurat satanizmu? :)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-27, 23:20 
Szczypior
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2009-03-26, 22:26
Posty:119
Lokalizacja: z Piekła rodem
Powiedzmy, że ich filozofia życiowa jest podobna do mojej własnej ;)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-28, 08:30 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
Ironic, rozwiń tą myśl, bo mnie zaciekawiłeś :)
Może zalożysz nowy temat o satanizmie? Bo chyba jeszcze nie ma :)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-28, 16:30 
Szczypior
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2009-03-26, 22:26
Posty:119
Lokalizacja: z Piekła rodem
Hm, wątpię by ten temat się przyjął zważając na to, że niewielu satanistów znajduje się na tym forum, prawdopodobnie nie ma żadnego. A zważając na to, że ja również satanistą nie jestem nie sądzę by moja wypowiedź o nich była sprawiedliwa.

Istnieją różne rodzaje satanizmu. Ten, o którym była mowa u mnie w postach to satanizm laveyański. Zaznaczam, że jego poglądy są podobne do moich, nie identyczne.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 12  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO