dokładnie , szczególnie jej autorytet sam w sobie , moim zdaniem to kobieta z klasą, i bardzo dobrze że mowi głośno o problemie który każdego może dotyczyć,, jeśli nie własnej osoby to kogos z bliskich

A ja w weekend idę z rodzinką pograć w gry planszowe :) Powoli zarażam ich moim hobby:) A jak wiadomo niektóre wymagają na prawdę pomyślunku, planowania kilka tur do przodu i pamiętania chociażby co ma przeciwnik. Mam nadzieję, że to dość dobry trening:)

no tak, nie ma jak rozrywki umysłowe,, całą rodzinką i młodsi i starsi,,, ja jadę do rodziców gdzie mój siostrzeniec będzie mnie warcabami katował,, a smyk ma 6 lat i dobry w tym jest,,, kombinuje logicznie

Ja jak byłam mała to ponosiłam klęski w grach z dziadkami w warcaby, czasem tylko dawali mi wygrać:P

oj tak , dlatego powinni dbać o siebie, po to byśmy się nimi mogli jak najdłużej cieszyć,, szczególnie jeśli chodzi o pamięć , to racja że opowieści w stylu ,,,a kiedy byłam mloda to.... są przeurocze

urocze są, ale to włąsnie one usypiaja naszą czujność, bo kiedy dziadkowie opowiadają historie sprzed tylu lat, mamy wrażenie, że wszystko z ich pamięcią wporządku, a to może byc złudne...

a to akurat święta racja )) czujnym być warto i na czas zareagować jak coś cię dzieje

Jeszcze szczególnie przy problemach z pamięcią, bo przy nich niezwykle ważne jest wczesne wykrycie...

oczywiście że tak, bo może być to tylko kwestia stresu,, codziennego zabiegania że zapominamy o pewnych rzeczach,, ale i coś o wiele bardziej poważnego...

myslę że tu nie ma żartów i konieczna jest wizyta u lekarza,,