dream* napisał(a):
ja niestety ostatnio mam naprawde objawy początków Alzheimera.
rozpoznawanie ludzi na ulicy sprawia mi już realną trudność, zazwyczaj ich zwyczajnie nie poznaje :P nie zapamiętuję twarzy. Jestem zupełnie rozkojarzona i nie wiążę faktów, nie zapamiętuję miejsc, straciłam pamięć przestrzenną i orientacje w terenie..
Dream - nie martw się, ja tak mam od urodzenia :)
Pamięć mam bardzo dobrą, jesli nie powiedzieć, że lepsza niż u większości, jednak nie zapamiętuje twarzy (nazwiska i imiona bez problemu), muszę spędzić z człowiekiem sporo czasu, kilkakrotnie, dopiero wtedy może zacznę go kojarzyć. (Pierwsza kłótnia z moim chłopakiem była o to, że przeszłam koło niego jak koło obcego człowieka ;p ). Jesli kogos znam, to i tak mijając go na ulicy nie wiem kto to ;) zazwyczaj jak mnie minie i zaczynam myslec czemu tak uporczywie na mnie patrzył, dochodzę do wniosku że to był znajomy. Często mój chlopak będąc ze mnie pyta się czemu nie przywitałam się z koleżanka :)
Orientacja w teranie - to samo, nie mam, kompletnie. Wchodząc dop sklepu, który ma dwa wyjścia potrafię się smiertelnie zgubić. Przechodzą skrzyzowanie w miejscu któreg dobrze nie znam, nie wiem jak wrócić i nie wiem którą drogą przyszłam ;) Bardzo uciążliwa cecha, ale zdążyłam się przyzwyczaić.