Attka1512 napisał(a):
czy to ja mam zbyt dziecinne podejscie czy on zbyt powazne a moze tak wlasnie powinno byc.... a byc moze jestem poprostu niedojrzala do zwiazku (powaznego)
Myślę, że w połowie sobie sama odpowiedziałaś na pytanie. On jest 23 letnim studentem a Ty dopiero co skończyłaś gimnazjum. W tym wypadku różnica wieku jest lekko widoczna, bo wydaje mi się, że macie różne poglądy na świat. On patrzy przez pryzmat osoby dorosłej, studiującej, ("pracującej"?) a dla Ciebie istotne są na razie inne rzeczy.
Attka1512 napisał(a):
teraz jest kwestia pracy,,, co prawda on nie pracuje ale tylko dlatego ze ja nie chcialam zeby pracowal
Tego to nie rozumiem, to Ty masz na niego taki wpływ i on ulega Tobie w takiej nawet kwestii, że nie chciałaś żeby poszedł do pracy, bo byście się rzadko widywali ?A on będąć "osobą dorosła" nie wie, co jest ważniejsze ?;>
Jak dla mnie to taki związek nie ma szans na dalszy rozwój i to Ty zapewne zbyt dużo wymagasz od niego.