dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
  Drukuj | Powiadom znajomego

przyjaźń damsko-męska
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2007-01-01, 21:53 
czy istnieje? Czy zawsze kończy się miłością u jednej ze stron? Czy macie przyjaciół przeciwnej płci? :)
jak pielęgnować taką przyjaźń? Co zrobić aby nie wygasła? :) Czy cenicie sobie bardziej przyjaźń z płcią przeciwną? W jakich warunkach może zaistnieć takaprzyjaźń i czy jest ona do końca szczera i bezinteresowna? :)
podyskutujmy o naszych "przyjaźniowych" przypadkach :)))

Co sądzicie o "zostańmy przyjaciółmi" - patetyczny zwrot po zakończonym związku? Czy to w ogóle możliwe?

jeśli ktoś nie ma doświadczeń z damsko-męską przyjaźnią może pisać o innych :-) w końcu przyjaźń to jednazpiękniejszych rzeczy w życiu :)


Ostatnio edytowano 2007-01-01, 22:25 przez alinQa, łącznie edytowano 1 raz

Zgłoś post
Góra
  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-01-01, 21:59 
Ranger
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-12-26, 23:04
Posty:2673
Lokalizacja: Rzeszów
Heh... ja przyjaciela nie mam... takiego od serca... ale w taką przyjaźń to nie wierze... nie wiem dlaczego... może za dużo filmów się naoglądałam :D Ale wogóle... zawsze jak se wyobrażałam kumpla to i tak zawsze to się miłością kończylo... ale teraz i tam mam taki problem... że ja nawet w njazwyklejszą przyjaź od serca nie wierze... za dużo przeszłam jeżeli chodzi o przyjaciół... może ufam ludziom niektórym, ale żeby u mnie dostać miano przyjaciela to trzeba sie nagimnastykować :D:D

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-01-01, 22:36 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
Ja bardziej wierzę w przyjaźń damsko-męską, niż damsko-damską. Po prostu jeżeli kumpluję się z dziewczyną to prędzej czy później w tej przyjaźni pojawi się zazdrość. Dziewczyny są naturalnymi przeciwniczkami, i choćby nie wiem jak się starały to prędzej czy później z nich wyjdzie... Z chłopakiem jest inaczej, bo czego ma mi zazdrościć? On myśli zupełnie innymi kategoriami niż dziewczyny... Druga sparwa, że nie podoba mi się styl załatwiania pewnych spraw przez dziewczyny - szepty po kątach, ploty, wbijanie szpil po kryjomu. Jak podpadniesz chłopakowi, to ci o tym powie i koniec, wyjaśnicie wszystko sobie i będzie ok.
Ja nigdy jie miałam takiej prawdziwej przyjaciółki od serca, takiej której mogłabym bez zmrużenia oka zaufać, każda z którą zaczynałam się kumplować prędzej czy później okazywała się fałszywa...


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-01-01, 22:37 
miałam 2ch przyjaciół :)
jeden obecnie studiuje i pracuje, ciężko więc go nazwać przyjacielem gdyż widzieliśmy się ostatnio pół roku temu a nasze relacje bardzo się poluzowały. Poznaliśmy sie przez internet,co zabawne, na poczatku się nie lubiliśmy, często się kłóciliśmy ale na żywo dogadujemy się świetnie. Niestety ta przyjaźń umarła chyba z przyczyn niezaleznych.

2gi, znam go długo, od 6kl.podst. :) od tej chwili towarzyszył mi w najradośniejszych chwilach zycia, pocieszał gdy płakałam, znal moje słabości, lęki, przeszłość, poglądy, wiedział o mnie wszystko. Ja o nim także. :) Zakochał się we mnie, żeby go nie ranić zaczęłam się dystansować, zmoje strony, nasze kontakty stały się naprawde chłodne, mam nadzieję, że jak mu przejdzie znów będziemy się przyjaźnić.
Niestety, w tym wypadku miłość odpada, bo ciężko kochac kogoś o kim wie się niemal wszystko. Taka osoba jest znacznie mniej pociągająca.

Wydaje mi się, że przyjaźń między kobietą a mężczyzną jest trudna, trzeba zachowac rozum o co niestety jest trudno w relacjach damsko-męskich, ogólnie najlepiej gdy obie strony są w satysfakcjonujących związkach, ew. są homo - to wyklucza miłość. :)
Niekiedy miłość którarodzi się z przyjaźni jest najsilniejsza i najtrwalsza. ;) ja jednak boję się stracić przyjacieladla tego efemerycznego uczucia. :)

w "zostańmy przyjaciółmi" po nieudanym związku wierzę ale wszystko zalezy od tego jak związek się skończył, jeżeli uczucia wypalily się z obu stron i decyzja o zakonczeniu zwiazku była podjęta przez dwie osoby to taka przyjaźń jest możliwa - ale bardzo trudna:)




Co do zaufania, tak, przyjaciół poznaje się w biedzie i trzeba najpierw naprawde dobrze poznać człowieka zanim mu się zaufa w 1OO%, "przejechanie się" na przyjacielu jest wyjątkowo bolesne. i częstoprowadzi do braku zaufania w późniejszych relacjach. Tez tak miałam, {przejechałam się na osobie która nazywała się moim przyjacielem, mowila, że zawsze bedzie i moge na nia liczyć co dawało mi poczucie bezpieczenstwa i budzilo zaufanie a tak naprawde okazała się dwulicowa i fałszywa} ale poznalam prawdziwych przyjaciół którym mogę ufać i którzy są ze mną już od wielu lat :)


Zgłoś post
Góra
  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-01-01, 22:40 
Ranger
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-12-26, 23:04
Posty:2673
Lokalizacja: Rzeszów
I tu się zgodze... nie popatrzyłam na tę spr z tej perspektywy... ale tak: racja dziewczyny są przeciwniczkami... rywalizują ze sobą... i racja jak tu z chłopakiem rywalizować... chyba że jest gejem to zmienia posatć rzeczy. Chłopcy myślą inaczej... i ci od razu powiedzą wszystko co im sie nie podoba :D:D Nie szeptają po kątach... ale ja nawet w taką przyjaźń nie wierze... jak sie tak z chłopakiem dużo czasu spędza to sie coraz lepiej go poznaje... i w końcu można go na tyle poznać i się zasużyć... xD Matko ja już nie wiem co pisze... <lol>

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-01-01, 22:43 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
Tak jak napisała alinka: im więcej o kimś wiesz tym mniejsze są szanse że się w nim zakochasz :) I ja się z tym zgadzam


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-01-01, 22:44 
Ranger
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-12-26, 23:04
Posty:2673
Lokalizacja: Rzeszów
I o tym mówię... pojawiła się miłość z jego str... tak jest zawsze... chyba... nie wiem juz co mam myśleć... przyjaciela nie miałam xD a jak bede miec i sie w nim zakocham albo on we mnie to wtedy bede miała duzio do gadania :D

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-01-01, 22:48 
mhm, poza tym mężczyźni postrzegają różne sprawy zupełnie inaczej niż my więcich punkt widzenia i porady są niekiedy bardzo cenne. i odwrotnie. :)
Dlatego wydaje mi się, że taka przyjaźń jest bardzo cenna chociaż nie jestem w pełni przekonana czy w ogóle możliwa. :)

hehe,co do rywalizowania dziewczyn,może troche, ale taka rywalizacja jest konstruktywna i przydaje się w późniejszym życiu {uczy nas radzić sobie z owym konkurowaniem gdyż życie pełne jest rywalizacji) :) zresztą, ja ze swoimi przyjaciółkami nie rywalizuję. :) jej wymarzony chłopak to jej wymarzony chłopak, mój co najwyzej kolega, a mój wymarzony chłopak to mój i wiem, że ona go nie tknie :) tak samo nie rywalizujemy o to która ładniejsza/chudsza/lepiej sie uczy etc. Gdy któraś osiąga jakiś sukces cieszymy sie obie, potrafimy sobie mówić miłe słowa gdy2ga osoba na to zasluzyła a także tylko my potrafimy być dla siebie takie szczere - ale nawet bolesna krytyka jest niekiedy potrzebna :)

Jednak niestety, bardzo łatwo zakochać się w chlopaku z ktorym spedza sie duzo czasu, ktorego zna się b.dobrze, ktory nas rozumie i któremu ufamy.


Zgłoś post
Góra
  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-01-02, 11:53 
Ranger
Offline

Dołączył(a):2006-12-13, 09:57
Posty:2766
Lokalizacja: PL => DE
Powiem tylko jedno taka przyjaźń istnieje.. i nie musi skończyć się zauroczeniem czy miłością.. Mam zajebiście wielu kumpli kilku mega dobrych przyjaciół - którzy są moimi "braćmi"... bardzo cenie te przyjaźnie bo wiem że zawsze oni mi pomogą..

Przyjaźń z byłym? Why not? Jestem też za.. fajna sprawa.. Przecież były facet zna nas bardzo dobrze i najlepiej nam pomoże i zrozumie.. też przyjaźnie się ze swoimi byłymi..


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-01-02, 15:03 
Cichy podróżnik
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-08-30, 19:53
Posty:1248
Lokalizacja: Strzelece Op.
Ogolnie slowo przyjazn samo w sobie jest dla mnie za glebokie, wiec go nie uzywam...
W "przyjazn" damsko-meska jak rowniez kazda inna raczej wierze i jestem jaknajbardziej na tak...Wszystko zalzy od osobnika (nie uogolniajmy...kobieta czy facet) kazdy jest inny...

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO