--2--
Dla mnie marzenia są bardzo ważne, można je podzielić na dwie grupy:
-Marzenia realne, możliwe do spełnienia
-Marzenia nie realne, niemożliwe do spełnienia

Jedno moje życiowe motto brzmi :
"Moje myśli, marzenia skromne, nikomu nieznane nierealne..."

Jak uważacie, czy warto mieć marzenia?? Ile dla was znaczą??

_________________
"Szczęście robi dobrze ciału, ale smutek rozwija siłę umysłu." - Marcel Proust

Gdyby człowiek nie marzył... jakby to było
Marzenia powodują, że jesteśmy w stanie myśleć o czymś innym, o czymś co byśmy chcieli mieć, co by nas ucieszyło.
Raczej powinniśmy mieć marzenia i dążyć do ich osiągnięcia nawet, gdy czasami są trudne do zrealizowania.


To zależy od tego jakie mam marzenie. Staram się, aby były one realistyczne.
Podobno każde marzenie można spełnić ciężko mi powiedzieć, czy tak jest naprawde

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'

Ja też mam marzenia, niektóre do spełnienia, niektóre nie, ale jak to mówią pomarzyć zawsze można :)

Edit:

Gdyby nie marzenia, nadal żylibyśmy w prehistorii... taka prawda :)

Hmm...marzenia dobra rzecz ;)
Każdy powinien je mieć, bo to chyba taka nadzieja na 'lepsze jutro' ;)

Ktoś mi kiedyś powiedział, że marzenia powinny być nierealne, bo realne szybko spełniamy i nie mamy radości z dalszych marzeń. Ile w tym prawdy- nie wiem ;)

Wszystkie marzenia są potrzebne :)
Te realne - żeby rozweselać nam codzienne życie, podnosić na duchu kiedy uda nam się coś osiągnąć :) i te całkiem nierealne, zeby wiecznie do czegoś dążyć :)

Myślę że coś w tym jest, dla mnie najważniejsze są właśnie te najskrytsze i nierealne do spełnienia...

_________________
"Szczęście robi dobrze ciału, ale smutek rozwija siłę umysłu." - Marcel Proust

Ja mam dwa marzenia: SKok na spadochronie i lot balonem.

_________________
Lubelskie Forum
Lublin forum, Lublin

Marzenia są piękne, czasem dają motywacje aby coś zrobić:D
Marzeń mam dużo abym na dużo rzeczy miał ochotę:D
Chciałbym na przykład w życiu dorobić się naprawdę dużej fortuny:D
Albo zrobić coś ważnego dla kraju abym zapisał się w historii mmmhh:D:D

_________________
"Trzeba stwarzać pozory"

Marzenia - dla niektórych to mrzonki wyssane z palca albo nie wiadomo skąd a dla innych to realia które akurat w danej chwili nie są dla nas dostępne z różnych powodów.
Jedni chcą być bogaci -marzą o wielkiej fortunie jak powyżej :) drudzy piękni i podziwiani, a trzeci marzą o tak normalnych sprawach jak mieć gdzie wracać do domu , jak mieć co jeść , marzą o dziecku o zdobyciu pracy ale reasumując -marzenia są po to aby motywować nas do działania i tak jak piszesz są piękne bo czasami to one powodują że pragniemy coś zmienić w swoim życiu aby nam lub innym lepiej . Tylko szkoda ze scenariusz pisze życie nawet do tych marzeń . Prawda?
Tak stało sie też u mnie .
Dlaczego weszłam na ten temat, ja nie marze o bogactwie, o powierzchownej piękności o fortunie mam takie malutkie marzenie : tak wyedukować i wyrehabilitować swojego 5 - letniego niepełnosprawnego synka aby mógł sie odnależć kiedyś w tym naszym społeczeństwie i żyć w pełni samodzielnie , zostać zaakceptowanym i nie borykać się na co dzień z barierami tego świata które będą go unieszczęśliwiać .
Takie małe marzenie a jak trudne do zrealizowania w naszym kraju .
Temat rzeka nie będę zanudzać tylko jeszcze jeden wątek :
Zbliża się czas rozliczeń podatkowych a my wciąż borykamy się z problemami finansowymi i niemocą zdobycia odpowiednich środków na turnusy rehabilitacyjne dla naszego syneczka aby kształtować jego rozwój . spełnij nasze malutkie marzenie wpłacajac 1% podatku do fundacji opiekującej się naszym syneczkiem :
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym"Słoneczko"tytułem :na leczenie i rehabil.M.Kołodziej symbol 124/K KRS 0000186434
Pozdrawiam Danusia

Marzenia... to słowo kojarzy mi się ostatnio z fundacją, na którą przekazałam swój 1%, a dlaczego?? a no dlatego bo ich nazwa to Fundacja Spełnionych Marzeń, pomagają dzieciom chorym na raka, jednym słowem spełniają ich najskrytsze marzenia, często jest to jedyna radość dla tych dzieciaczków, przywracają im uśmiech na twarz i siłę do walki z tą okropną chorobą. Relizuję prz ytm swoje marzenie, bo pomagam innym, a to mi daje nawiększe spełnienie:)