Mam duży problem. Zakochałem się w dziewczynie ze wzajemnością. Kiedyś tak nie było, bo kochała innego. Jak "była" z tym innym to pewnego razu powiedziała mu, że kocha innego po przyjacielsku. Nie wiem co to znaczy, ale dobra. Dalej była z tym chłopakiem, lecz on później złamał noge. Nie widziała go z 3 tygodnie i odkochała się w nim. Ja mieszkam w domku, a ona prawie 1 km odemnie na osiedlu. Nawet często tam przyjeżdzam. Od niedawna dowiaduje się, że przytaula się do innych. Jak się pytam niektórych osób kto to, to mówią, że nie będą sypać. Zdaje mi się, że ona prosi, żeby mi o tym nie mówić. Nie wiem co robić. Kocham ją i nie chce jej stracić, lecz ja tak dalej nie mogę. Teraz powiedziałbym koniec, lecz ja ją kocham. Nie wiem co robić. Doradzcie.
Czy to wogóle ma sens? Co mam zrobić? A... Jeszcze dodam, że powiedziała mi, że nie jest gotowa na chodzenie. Co mam robić? Poradzcie prosze....

Moim zdaniem jeśli powiedziała Ci,że nie jest gotowa na chodzenie to nie powinieneś jej do niczego zmuszać.Myślę,że powinienieś odczekac,dać jej trochę czasu może.Jak kocha to poczeka hehe :) A przede wszystkim (taka moja rada) szczerze z nią porozmawiaj.I nie wszystko co ludzie mówią musi być prawdą.Nie możesz wierzyć we wszystko co Ci mówią.A jeżeli masz jakieś wątpliwości czy obawy to naprawdę porozmawiaj z nią i powiedz co czujesz.Jeśli ona też Cię kocha to napewno będzie z Tobą szczera i wszystko Ci wyjaśni.A czy to ma sens to dowiesz się jak z nią porozmawiasz o tym.To jest moje zdanie

Adrian, sorry. Oni też są moimi kolegami.



Nie, nic takiego nie było.



Najlepsza metoda

Ja nie chce jej zmuszać, bo ją rozumiem. Jak nie jest gotowa to nie.
Asiula, tylko ja nie 1 raz to słysze i już widziałem jak się przytulała do niego. A ponoć teraz na nim leżała

Ważne jest kiedy to widziałeś.Bo jeżeli już kiedyś to to nie ma znaczenia i nie powinno się tego "wygrzebywać".A jeżeli widziałeś to teraz w ostatnim czasie no to...może coś jest w tym co Tobie mówią.A o tym czy naprawdę na nim leżała to dowiesz się tylko poprzez rozmowę z nią.To jest najlepszy sposób żeby się dowiedzieć prawdy i wszystko sobie wyjaśnić.Innego nie znam...

Widziałem to ostatnio i nie raz. Asiula dzięki. Jakoś może się ułoży.

To, ze ktoś leży na kimś nie znaczy od razu, że są w sobie zakochani... Może się po prostu wygłupiali, najlepiej spytaj jej samej

Tylko, że zawsze dowiaduje się, że coś z nim robiła. Naet na moich oczach przytulała się do niego. A z tym leżeniem to nie wiem, bo przy tym nie byłem. Ale ja wszystkiego nie wiem, bo mi nikt nie chce powiedzieć

No to właśnie może ona Ci powie.My możemy tylko trzymać kciuki żeby się udało

Asiula dzięki. Ja tam do nich nie przychodze, więc nie wiem czy ona jednak mówi prawde. Ale mam nadzieję, że jednak mnie tak kocha, żęby mi mówić prawde. Ale jak nie mówi jej to co mam wtedy robić? NIe chce jej stracić. Ja ją kocham......