alinQa napisał(a):
k, k :D szorstkie moze i tez :D ale napewno nie na przytulanie sie swoim policzkiem do takiego 3 dniowego zarostu na twarzy :P dobrze, ze sie z tego wyzowliłam :)
Facet z 3 dniowym zarostem na twarzy jest nieogolony i po prostu niechlujny, bo nie chce mu sie golic i z takim ja nie zadaje sie, bo faktycznie kluje i drapie.
Natomiast facet z meskim zarostem na twarzy, ktory wzbudza moje pozadanie, to facet, ktory go specjalnie pielegnuje i dba o niego, zeby byl twarzowy.
Tych dwoch facetow mozna porownac do dwoch dziewczyn, z ktorych jedna ma dlugie wlosy, bo nie chce jej sie isc do fryzjera w celu wymodelowania twarzowej fryzurki, wiec wiaze te wlosy w kitke, zeby miec spokoj.
A druga ma wlosy dlugie, zeby bardziej podobac sie facetom, wiec dba o nie, sa blyszczace, krecone, rozpuszczone, ufarbowane na modny kolor lub z balejagem i nie ma faceta, ktory nie marzylby o tym, zeby w nich zatopic swoje pozadliwe dlonie.