Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
Re: Wymagające kobiety i jedzenie poza domem. |
|
|
Ja też kiepsko gotuje jak na dziewczyne :) Z włoskich dań to umiem tylko makaron ugotować.
Ja też kiepsko gotuje jak na dziewczyne :) Z włoskich dań to umiem tylko makaron ugotować.
|
|
|
|
Napisane: 2012-01-10, 14:24 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Wymagające kobiety i jedzenie poza domem. |
|
|
Staram się jak mogę:) Ale nie narzekam bo sam lubię tam chodzić, bo i tak gotować dobrze nie umiem, moja druga połówka zresztą także :)
Staram się jak mogę:) Ale nie narzekam bo sam lubię tam chodzić, bo i tak gotować dobrze nie umiem, moja druga połówka zresztą także :)
|
|
|
|
Napisane: 2011-12-13, 10:03 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Wymagające kobiety i jedzenie poza domem. |
|
|
Wituś dobrze kombinujesz, my kobiety lubimy włoskie atrakcje:)
Wituś dobrze kombinujesz, my kobiety lubimy włoskie atrakcje:)
|
|
|
|
Napisane: 2011-12-13, 08:51 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Wymagające kobiety i jedzenie poza domem. |
|
|
Znacie jakieś fajne restauracyjki w Poznaniu? Moja dziewczyna niestety nie umie gotować i jest dosyć wymagająca ciągle jemy w restauracjach. Ostatnio byłem z nią w Italii. Fajna włoska restauracyjka i nawet ta wybredna kobieta była zadowolona. Macie jakieś sposoby jak zadowolić dziewczynę w czepku urodzoną oczywiście poza sferą łóżkową :)
Znacie jakieś fajne restauracyjki w Poznaniu? Moja dziewczyna niestety nie umie gotować i jest dosyć wymagająca ciągle jemy w restauracjach. Ostatnio byłem z nią w Italii. Fajna włoska restauracyjka i nawet ta wybredna kobieta była zadowolona. Macie jakieś sposoby jak zadowolić dziewczynę w czepku urodzoną oczywiście poza sferą łóżkową :)
|
|
|
|
Napisane: 2011-11-26, 15:06 |
|
|
|