dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Odpowiedz
Nazwa użytkownika:
Tytuł:
Treść wiadomości:
Wpisz tutaj treść wiadomości. Nie może mieć ona więcej niż 60000 znaków. 

Uśmieszki
:-) ;-) :-> :-D :-P :-o :mrgreen: :lol: :-( :-| :-/ :-? :-x :shock: :cry: :oops: 8-) :evil: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :diabel: :krew: :alien: :aragorn: :run: :crush: :compcrush: :cygaro: :dog: :druch: :drunk: :rambo: :gilotyna: :pistoldance: :hulk: :jackass: :jedi: :kolejka: :jury: :koncert: :hit: :bullets: :newyear: :notcool: :ohno: :bored:
Pokaż więcej uśmieszków
Rozmiar:
Kolor tekstu
Opcje:
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest wyłączony
Uśmieszki są włączone
Wyłącz BBCode
Wyłącz uśmieszki
Podaj nazwę aktualnego miesiąca
Podaj nazwę aktualnego miesiąca:
   

Przegląd tematu - Jak przekonać rodziców do psa ?
Autor Wiadomość
  Tytuł:  Re: Jak przekonać rodziców do psa ?  Cytuj
Mój pies ma już 14 lat i jakoś zaczynam być zdania, że zwierzęta nie powinny mieszkać tam, gdzie ludzie. To nie ich miejsce. Pies to ogromna odpowiedzialność i do tego wiele zmian, np. mieszkanie może zmienić się nie do poznania, bo będzie zniszczone, pachnieć psem etc. Jeśli już masz jakieś zwierzaki, którymi się i tak nie zajmujesz, to lepiej daj sobie z psem spokój.
Post Napisane: 2011-12-16, 23:13
  Tytuł:  Re: Jak przekonać rodziców do psa ?  Cytuj
to dlaczego masz juz zwierzaki którymi sie nie zajmujesz? poza tym w bloku zwierzaczek moze sie meczyc.
Post Napisane: 2011-12-15, 07:16
  Tytuł:  Re: Jak przekonać rodziców do psa ?  Cytuj
Ja Tez miałam taki problem z tatą ale poradziłam sobie jakoś.Bo chciałam psa rasy Shi tzu. Ale tata tez mówił jesteś nie odpowiedzialna ale robiłam tak kupiłam sobię zwykłą smycz dla psiaka i wychdoziłam trzy razy dziennie na dwór przez rok. I tata zauważył że sobie poradze i zgodził i gdy ten rok minoł tata do mnie powidział napracowałaś się na to czekałem jutro idziemy po psa:). Wiesz no pies to spora odpowiedzialność...(Mam świnke morską i dwa króliki ale kocham zwierzęta i myśle że pies by mi sie przydał nawet by wychodzić z nim na dwor i pomyśleć o kilku sprawach ehh ...Prosze was o pomoc :) Z góry dzięki :*:*:*)Pies to nie zabawka zastanów się
Post Napisane: 2011-08-15, 14:07
  Tytuł:   Cytuj
hm, a wracając do "urabiania rodziców" :D może warto zainwestować w jakąś książkę, czy poradnik na temat psów... na przykład coś takiego - http://www.delazoo.pl/prod_id_916.html - rodzice zobaczą, że jesteś zainteresowana/y tą mniej przyjemną stroną życia z czworonogiem i spojrzą na sprawę inaczej?
Post Napisane: 2009-07-08, 00:35
  Tytuł:   Cytuj
Nie, ja nie lubię jamników, wolę wesołe, radosne pieski, jamnik za smutny i leniwy chyba jest. No ale ten płyn Stop Pies to serio polecam, w Komforcie do kupienia jest.
Post Napisane: 2009-06-15, 13:37
  Tytuł:   Cytuj
marawila napisał(a):
Ja taką matę w Komforcie kupiłam i cała rodzina się cieszy bo Wiki sypia tylko na swoim miejscu i już nie wchodzi na fotel ani kanapę spryskaną specjalnym preparatem 8-) Super sprawa i dla rodziców argument :dog:


kupcie sobie jamnika, i bedziecie mogli prosic, blagac, krzyczec, a pies i tak bedzie spal gdzie bedzie chcial:P
Post Napisane: 2009-06-13, 18:36
  Tytuł:   Cytuj
Ja taką matę w Komforcie kupiłam i cała rodzina się cieszy bo Wiki sypia tylko na swoim miejscu i już nie wchodzi na fotel ani kanapę spryskaną specjalnym preparatem 8-) Super sprawa i dla rodziców argument :dog:
Post Napisane: 2009-06-08, 17:52
  Tytuł:   Cytuj
kolibenek napisał(a):
ale bynajmniej mam żako:D


"Bynajmniej" to nie "przynajmniej". :-)
Post Napisane: 2009-05-12, 21:27
  Tytuł:   Cytuj
są małe pieski, którym można zostawić specjalne maty i też więcej jedzonka i nie ma problemu. znam osoby których psy ogólnie załatwiają się do kuwety a na spacery chodzą głównie w celach rekreacyjnych. są odpowiednie do bloków.
no ale koty istotnie fajniejsze :) no i tak nie śmierdzą jak psy :) bo skóra psa niestety wytwarza nieprzyjemny zapach, nawet jeśli jest mega zadbany, a koty są zupełnie bezwonne, jedyne co, to kuweta - ale są takie żwirki że przy odrobinie dobrej woli, i kuwety w ogóle nie czuć.
Post Napisane: 2009-05-12, 15:01
  Tytuł:   Cytuj
ja polecam kota, z psem rzeczywiście trzeba dużo pracy i wysiłku. Nie mówię, że ich nie lubię, bo i owszem - uwielbiam psy, ale jeszcze bardziej chyba koty. Jemu można zostawić jedzenie na dwa dni sporadycznie i nic się nie dzieje, jedziesz na weekend a w domu czysto jak wracasz. Za to jeśli ma się psa, to juz gorzej z wyjazdami na weekendy rodzinką, bo zawsze ktoś musi się zaopiekować psem.
Gdy moja ciotka wyjeżdża na wakacje, to muszę jechać do niej do domu i zająć się psem. Tyle dobrze, że lubię tam jeździć, bo mieszkając na co dzień w bloku, w domku można się wyciszyć. Niemniej czasem bywa tak, że pobyt tam mnie ogranicza. Bo np. umówiłam się wcześniej, że przyjadę, a okazuje się, że znajomi grilla robią, albo udało mi się bilety na koncert zdobyć itp.
Warto wziąć wszystkie 'za' i 'przeciw' i rozważyć, oczywiście po uprzednim uzgodnieniu z rodziną. U mnie ojciec też się nie zgadzał na psa. Przede wszystkim z tego względu, że mieszkamy w bloku. I rozumiem to, bo psu potrzeba więcej manewru \.
Pozdrawiam.
Post Napisane: 2009-05-11, 21:03
4CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC

Strefa czasowa: UTC + 2


2CCCCCCCCCCCCCCCCC cron

Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO