Ja mam 4 papugi faliste (2 parki) i Nimfe :)
Głośne i brudzą strasznie ale sa ładne :) Niestety mi się nie udało oswoić falistych, Nimfa jest mniej bojąca :)

Ja też mam papużki :) Są bardzo kochane, z dobrej, zaufanej hodowli

Ja też mam żółto- czerwone i generalnie sa bardzo kochane,ale tak naprawdę od niedawna:) Przyznam się,że nawet rozważałam czy ich komuś czasem nie sprezentować , bo strasznie hałasowały rano i nie mogłam spać. Dopiero jak kupiłam im taką zabawkę http://www.krakvet.pl/living-world-zaba ... -6948.html trochę się uspokoiły. Teraz żyjemy w zgodzie:)

żółto zielone to chyba rzadkość :) ja mialam doczynienia dotąd jedynie z zolto-czerwonymi :)

śliczne to prawda szczególnie że mam żólto zieloną (szeka?) natomiast ja jednak wolę te bardziej przytulaśne zwierzaki

tvgolf, to zalezy, czy trafia Ci sie koza recznie karmiona czy z masówki ;)
w sumie jawią mi się one jako ptaki niezależne, podobnie jak aleksandretty, o nieco płochliwym usposobieniu. zaś np faliste czy nimfy mają usposobienie raczej ciekawskie przez co łatwiej się oswajają.

Napewno kozy mają trudniejszy charakterek niż Nimfy czy faliste.
Ale za to jakie są śliczne :)

pytanie do właścicielki kóz - udało Ci sie je oswoić? Podobno nigdy do końca nie bede tak przywiazane do człowieka jak np nimfy. Mam jedną i ma taki....koci charakter

nie dziwie Ci sie, tym bardziej, ze faliste po oswojeniu robia sie bardzo kontaktowe ;))

[ Dodano: 2009-03-13, 08:29 ]
ostatnio zako do mnie spiewalo :) i sie zakochalam! <3

Trzeba mieć oczy dookoła głowy aby czasem nie wzięły się za trującą dla nich roślinkę, no ale i tak je kocham

Oj ze bałaganiary to ja wiem...
I obgryzacze roślinek domowych :)