Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Super... ja tez chciałabym miec znowu sierściucha.. ale niestety....
Super... ja tez chciałabym miec znowu sierściucha.. ale niestety....
|
|
|
|
Napisane: 2008-05-19, 20:20 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Moja ciocia sprezentowala nam :)
Miala coraz wiecej kotow i robilo sie za duzo.. :)
Najpierw byla Fatima Pozniej byl pierwszy miot: Gala, Gemma i Gabi (moja kocica tak prawidlowo sie nazywa) A pozniej bardzo szybko drugi: Halej, Hokus, Himen, Hesja, Heroika, Hajfa
Wszystkie mlode zostaly oddane w dobre rece :)
[i]Moja ciocia sprezentowala nam :)
Miala coraz wiecej kotow i robilo sie za duzo.. :)
Najpierw byla Fatima Pozniej byl pierwszy miot: Gala, Gemma i Gabi (moja kocica tak prawidlowo sie nazywa) A pozniej bardzo szybko drugi: Halej, Hokus, Himen, Hesja, Heroika, Hajfa
Wszystkie mlode zostaly oddane w dobre rece :)[/i]
|
|
|
|
Napisane: 2008-05-19, 02:30 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
ok super :)
A tak swoją drogą z ciekawosci... Gapa w prezencie była? Czy wybrana świadomie taka kulka siersci?
ok super :)
A tak swoją drogą z ciekawosci... Gapa w prezencie była? Czy wybrana świadomie taka kulka siersci? ;-)
|
|
|
|
Napisane: 2008-05-18, 21:25 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Obiecuje ze jak tylko wroce na swoj komputer i swoja siec to wrzuce. Uzywam poki co osiedlowej na ktorej siedzi conajmniej ze 100 osob (ja i nie mam na tym komputerze nic. Chyba ze cos z plyty znajde ale to tez moze pozniej :)
[i]Obiecuje ze jak tylko wroce na swoj komputer i swoja siec to wrzuce. Uzywam poki co osiedlowej na ktorej siedzi conajmniej ze 100 osob (ja i nie mam na tym komputerze nic. Chyba ze cos z plyty znajde ale to tez moze pozniej :) [/i]
|
|
|
|
Napisane: 2008-05-18, 21:24 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Niespiąca - przykro mi to stwierdzic ale moga sie znaleźć osoby które tego nie zrozumieją
A ja w ogóle fachowych słów nie uzyłam... bo sie na tym nie znam..
Kolezanka ma hodowle i dlatego wiem...
A swoja drogą.. moze pochwalisz sie fotką kici?? Ja uwielbiam koty.. jednakze musiałam swojego tuz przed przeprowadzka oddac znajomym... Niestety nie moge tutaj miec kotki... A jest z niej damulka ze hej... złosliwa i strasznie fochowata
Niespiąca - przykro mi to stwierdzic ale moga sie znaleźć osoby które tego nie zrozumieją :mrgreen:
A ja w ogóle fachowych słów nie uzyłam... bo sie na tym nie znam..
Kolezanka ma hodowle i dlatego wiem...
A swoja drogą.. moze pochwalisz sie fotką kici?? Ja uwielbiam koty.. jednakze musiałam swojego tuz przed przeprowadzka oddac znajomym... Niestety nie moge tutaj miec kotki... A jest z niej damulka ze hej... złosliwa i strasznie fochowata :mrgreen:
|
|
|
|
Napisane: 2008-05-18, 21:11 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
mery_blue napisał(a): Niespiaca napisał(a): (kazdy miot i pokolenie otrzymuje imiona kolejnej litery alfabetu Troche zle to ujełaś... Po prostu kazdy miot jest nazywany alfabetycznie.. Tak samo jest w hodowli np. psów :)
Jedno i to samo :) Chyba kazdy rozumie :) Po prostu uzylam mniej fachowych pojec dla tych co moga sie nie znac :)
[quote="mery_blue"][quote="Niespiaca"](kazdy miot i pokolenie otrzymuje imiona kolejnej litery alfabetu[/quote] Troche zle to ujełaś... Po prostu kazdy miot jest nazywany alfabetycznie.. Tak samo jest w hodowli np. psów :)[/quote]
[i]Jedno i to samo :) Chyba kazdy rozumie :) Po prostu uzylam mniej fachowych pojec dla tych co moga sie nie znac :)[/i]
|
|
|
|
Napisane: 2008-05-17, 22:22 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Niespiaca napisał(a): (kazdy miot i pokolenie otrzymuje imiona kolejnej litery alfabetu
Troche zle to ujełaś... Po prostu kazdy miot jest nazywany alfabetycznie..
Tak samo jest w hodowli np. psów :)
Persy.. hmm.. miałam do czynienia z jedną kotką... Obżerała mi zawsze torebkę... Strasznie fochowata... Po za tym indywidualistka...
Swojego właściciela troche traktowała obcesowo... ale potrafiła tez być kochaną kocicą.. Wszystko zalezało od jej nastroju :P
Osobiście uwielbiam dachowce i zawsze miałam przynajmniej jednego dachowca..
Aha... Kotki zawsze były , są i będą bardziej fochowate od kocurów
[quote="Niespiaca"](kazdy miot i pokolenie otrzymuje imiona kolejnej litery alfabetu[/quote]
Troche zle to ujełaś... Po prostu kazdy miot jest nazywany alfabetycznie..
Tak samo jest w hodowli np. psów :)
Persy.. hmm.. miałam do czynienia z jedną kotką... Obżerała mi zawsze torebkę... Strasznie fochowata... Po za tym indywidualistka...
Swojego właściciela troche traktowała obcesowo... ale potrafiła tez być kochaną kocicą.. Wszystko zalezało od jej nastroju :P
Osobiście uwielbiam dachowce i zawsze miałam przynajmniej jednego dachowca..
Aha... Kotki zawsze były , są i będą bardziej fochowate od kocurów :-P
|
|
|
|
Napisane: 2008-05-17, 21:14 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
No pisalam wlasnie, ze potrafi sie fochnac na mnie albo czasem nie przyjsc gdy ja wolam, ale urok wlasnie w tej kociej niezwyklej osobowosci :) A kot wlasnie 18 bedzie mial za niedlugo ale liczac rocznikowo to 18 :)
[i]No pisalam wlasnie, ze potrafi sie fochnac na mnie albo czasem nie przyjsc gdy ja wolam, ale urok wlasnie w tej kociej niezwyklej osobowosci :) A kot wlasnie 18 bedzie mial za niedlugo ale liczac rocznikowo to 18 :)[/i]
|
|
|
|
Napisane: 2008-05-17, 21:07 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Rany boskie. Zajebisty musi być ten kot, jeżeli ma prawdziwe 18 lat. Koty żyją od 10-14 bodajże. Fajne te koty mają tylko to, że mają duże kudły. Persy mają taki spłaszczony ryj jakby ktoś go patelnią odwinął. Tak to wygląda z profilu i na przodzie. Ogólnie słyszałem, że straszne hamy te koty. Lubie koty, ale norwskie leśne i dachowce :P
Rany boskie. Zajebisty musi być ten kot, jeżeli ma prawdziwe 18 lat. Koty żyją od 10-14 bodajże. Fajne te koty mają tylko to, że mają duże kudły. Persy mają taki spłaszczony ryj jakby ktoś go patelnią odwinął. Tak to wygląda z profilu i na przodzie. Ogólnie słyszałem, że straszne hamy te koty. Lubie koty, ale norwskie leśne i dachowce :P
|
|
|
|
Napisane: 2008-05-17, 16:18 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Persy |
|
|
Mam kotke w kolorze szarym (z malymi domieszkami jasnych i ciemnych odcieni), ma 18 lat, nazywa sie Gapa i jest rasowym persem z duzej rejestrowanej hodowili (kazdy miot i pokolenie otrzymuje imiona kolejnej litery alfabetu). Wiekowo to juz stara babcia ale trzyma sie calkiem niezle. Oczywsicie widac juz oznaki starosci. Kiedys skok na wysokie lozko nie byl dla niej problemem a teraz pomaga sobie pazurkami, gubi tez wasy. Musze sie przyznac, ze moj persiak stal sie nie tylko moim przyjacielem ale i radoscia. Spi ze mna, kiedy zle potrafi odczytac moj humor i przyjsc do mnie, kiedy mnie nie ma teskni a kiedyzdarzalo mi sie wyjezdzac na dluzej (3 miesiace), potrafila po powrocie 2-3 dni chodzic obrazona, ze jak moglam ja zostawic na tyle czasu. Jest wielka indywidualista - jak sie ja wola moze przyjsc zaraz, moze po chwili a moze w ogole nie przyjsc, lubi zmieniac zdanie - w koncu to plec zenska :P, dominowac - potrafi wlezc na legowisko psa i cpomimo ze on tez chce sie polozyc to ona mu nie da.. pies do misi z piciem tez podchodzi jako drugi - kot ma pierwszenstwo. Koty te maja wiele zalet, jednakze wymagaja stalej pielegnacji zwlaszcza jesli chodzi o czesanie. Kot ktory nie byl czesany miesiac potrafi juz calkiem sporo koltunow przywdziac ;) Rozczesywanie takich wymaga duzo wiecej czasy niz kilkanascie minut czesania co 2-3 dni albo porzadne czesanie co weekend. A czy ktores z was ma/mial do czynienia z kotem perskim? Co o nich myslicie? Jesli mecie jakies ciekawostki na ich temat to zachecam do podzielenia sie nimi :)
[i]Mam kotke w kolorze szarym (z malymi domieszkami jasnych i ciemnych odcieni), ma 18 lat, nazywa sie Gapa i jest rasowym persem z duzej rejestrowanej hodowili (kazdy miot i pokolenie otrzymuje imiona kolejnej litery alfabetu). Wiekowo to juz stara babcia ale trzyma sie calkiem niezle. Oczywsicie widac juz oznaki starosci. Kiedys skok na wysokie lozko nie byl dla niej problemem a teraz pomaga sobie pazurkami, gubi tez wasy. Musze sie przyznac, ze moj persiak stal sie nie tylko moim przyjacielem ale i radoscia. Spi ze mna, kiedy zle potrafi odczytac moj humor i przyjsc do mnie, kiedy mnie nie ma teskni a kiedyzdarzalo mi sie wyjezdzac na dluzej (3 miesiace), potrafila po powrocie 2-3 dni chodzic obrazona, ze jak moglam ja zostawic na tyle czasu. Jest wielka indywidualista - jak sie ja wola moze przyjsc zaraz, moze po chwili a moze w ogole nie przyjsc, lubi zmieniac zdanie - w koncu to plec zenska :P, dominowac - potrafi wlezc na legowisko psa i cpomimo ze on tez chce sie polozyc to ona mu nie da.. pies do misi z piciem tez podchodzi jako drugi - kot ma pierwszenstwo. Koty te maja wiele zalet, jednakze wymagaja stalej pielegnacji zwlaszcza jesli chodzi o czesanie. Kot ktory nie byl czesany miesiac potrafi juz calkiem sporo koltunow przywdziac ;) Rozczesywanie takich wymaga duzo wiecej czasy niz kilkanascie minut czesania co 2-3 dni albo porzadne czesanie co weekend. A czy ktores z was ma/mial do czynienia z kotem perskim? Co o nich myslicie? Jesli mecie jakies ciekawostki na ich temat to zachecam do podzielenia sie nimi :)[/i]
|
|
|
|
Napisane: 2008-05-17, 13:46 |
|
|
|
|