Kiedy jedziesz w gości, musisz się dostosować do domowników i do ich planu zajęć. Tyle, koniec, kropka.

Mniemam, że z południa :)

wybaczcie, jeśli okażę się ignorantką, ale skąd jesteście? doszukuję się jakiejś gwary:)

Jak jo jada do znajumych to zwykle nie tankuje cala noc wiec nie mialabym takiego problemu, trzeba wiedziec co mozna w gościach a czego nie.

Jak stąd do Afryki

Chciolem wstac ale i tak bym nie zdarzyl kumosz bo budzili mnie o 9 a ja do 7 tankowalem I co pijany miolem przy sniadaniu siedziec i lipa robic?
Kumosz?

Czyli minus dla mnie tak?:(

Jo bym wstoła i bym poszła na śniadanie, nie olewom znajomych tym bardziej jeśli jezdem u nich w gościoch, tak bym postompiła na twym miejzcu.

p.s przeniosłam do pozostałych - kulturysta i kultura to dwie różne dziedziny.

Witom Wos
Szukalem dzialu kultura ale takowego nei znalazlem Natomiast kulturystyka brzmi podobnie dlatego tutaj zamieszczam ten temat

Sluchacie Aniolki mam problem
Nie tak dawno goscilem u znajomych w innym regionie
i byla taka sytuacja
ze na niedzielne sniadanie budzila mnei glowa rodziny a ja to olalem i sobie smacznie spalem

a pozniej slyszolem ukratkiem jak mi to wypomial wsrod innych domownikow
Prawda taka ze i tak bym sie spoznil na to sniadanie bo zanim bym wstal i bym sie wykapal to oni zdarzyli by juz zjesc bo glodomory z nich
dlatego nie podczynilem proby by wstac

Jak Wy byscie postapili na mym miejscu ??