Kasioolko już jej poradzono więc teraz gadamy o swoich. Chybva

Ola ale to nie jest temat o talentach ,tylko mamy poradzic tej koleżance co ona może z tym zrobić. A co do koleżanki to przesadzasz.... Ja widziałam coś takiego w którymś ze starych odcinków KW (początki) tam na końcu była taka pai ktora mu napisała zapraszamy na następny odcinek..... właśnie w ten sposób. Ale jak coś takiego zastosować w życiu...

Dobra dobra nie mówmy o Żywcu tylko o talentach :-P Wiecie mam kompleksy. Jedna moja koleżnka:
* piknie śpiewa ( taaa jasne, ale baba od muzyki jej tak powiedziała )
* ładnie rysuje
* ładnie pisze
* pisze wiersze etc.
pup[ilka pani, a mi się żygać chce jak to słyszę i uświadamiam sobie, że ja nic nie umiem =/

[quote="alinQa"]prawie jak da vinci ;)[/quote]

Prawie robi wileką różnice :-D :-P

prawie jak da vinci ;)

A ja coś to De Javu czy jaoś tak

[quote="Adek"]Ja znalazłem mam ostatnio cosik takiego, ale mi napewno nie uwieżycie. Czasami mi się coś śni, a za niedługo to się dzieje naprawde. Wiem, że to głupie, ale ostatnio mam takie sny.[/quote]
A może Ci chodzi o DEŻAWI?? Ja też tak mam, że mam wrażenie, że taki moment już kiedyś był, ale nie wiem czy akurat mi się to śniło. Mówi się, że w poprzednim życiu taka sytuacja miała już miejsce i my sobie ją poprostu przypominamy :roll: Ale to się nie zalicza do talentu, bo każdy człowiek tak ma :P

Ja znalazłem mam ostatnio cosik takiego, ale mi napewno nie uwieżycie. Czasami mi się coś śni, a za niedługo to się dzieje naprawde. Wiem, że to głupie, ale ostatnio mam takie sny.

Ja nie mam żadnego talentu chyba, że:
* przewrażliwienie/ wrażliwość :roll:
* uzależniania od filmów ludzi miejsc zwierząt itp.
Ha i nic więcej sensownego mi do głowy nie przyjdzie. Ja w ogóle jakimś beztalenciem jestem :roll:

Ja mam talent bo umiem przypieszyc piłką żeby się ręka złamała :mrgreen: