Witam wszystkich. Męczy mnie pewna kwestia. A mianowicie, czy tak do końca prawdą jest to, że pisarze piszący "zawodowo" czytają naprawde dużo tytułów, czy to sensacji czy może dramatu? Wiadomo, że swoje przeczytali, ale czy podczas swojej kariery nadal spędzają czas na czytaniu?Przecież chyba wystarczająco dużo pracy mają, nad swoją książką?
Witam wszystkich. Męczy mnie pewna kwestia. A mianowicie, czy tak do końca prawdą jest to, że pisarze piszący "zawodowo" czytają naprawde dużo tytułów, czy to sensacji czy może dramatu? Wiadomo, że swoje przeczytali, ale czy podczas swojej kariery nadal spędzają czas na czytaniu?Przecież chyba wystarczająco dużo pracy mają, nad swoją książką?
|