Swego czasu w Agacie Christie byłym zakochany. Pożerałem jej kryminały. A zaczęło się niewinnie - od znalezienia w domu egzemplarza "Morderstwo w Orient Expressie". Niestety ten egzemplarz był pozbawiony rozwiązania, więc z zaciekawieniem udałem się do biblioteki wypożyczyć takowy. Nie było go w bibliotece, więc wziąłem jej inną książkę. Dla mnie ona jest królową kryminału.

Swego czasu uwielbiałąm Agathe Christie aleo ostatni preferuję iny rodzaj literatury na przykład "Ibis" z goneta.net. Coś dla miłośników tajemnicy przygody ale w ostzrejszym wydaniu:)

Lubię A. christie za prostotę języka. Ostatnio kupiłam jej książki w oryginale, i mimo, ze nie jestem jakaś super biegła z angielskiego, to wszystko rozumiem i bardzo łatwo sie to czyta. Fajne ćwiczenie językowe

O przepraszam ! Ja nie śpię w nocy tylko dlatego, że mój brat mi śpiewa do późna ( dzisiaj do 2 w nocy )

Ja go nawet w nocy nie mogę znieść

A później nie śpisz w nocy... i mi to gadasz...
Jednak zgadzam się z wami- tak jest lepiej.
Chociaż jej książki są zawsze bardzo dobre. Jak dla mnie. Tylko jak w nocy czytam to jeszcze toleruję Poirota... powiedzmy że go toleruję...

Właśnie dlatego

coś w tym jest...
wtedy jakoś... mroczniej :>
i historie wydają się niebezpiecznie realistyczne

A co do pory czytania to ja wolę jej książki w nocy czytać :>

Ja przeczytałam może 1 książkę, kurcze nie pamiętam już nawet, dawno to było a teraz nie mam czasu na czytanie książek, ale zaciekawiłyście mnie, może przejdę się do biblioteki jak będę mieć trochę czasu :))

No nie powiem, też ciekawie by było