Brak słów, pseudo artysta ma z pewnością zaburzenia psychiczne, ale co z tymi "znawcami sztuki", którzy oglądali tę wystawę?
A poza tym, chyba powinien odpowiedzieć prawnie? Przecież są prawa zwierząt.
Brak słów, pseudo artysta ma z pewnością zaburzenia psychiczne, ale co z tymi "znawcami sztuki", którzy oglądali tę wystawę?
A poza tym, chyba powinien odpowiedzieć prawnie? Przecież są prawa zwierząt. :shock: