na pewno osobom bez studiów jest trudniej, ale teraz nawet jak ktos ma dyplom to ma problem ze znalezieniem pracy

zdecydowanie musisz coś mieć, rynek pracy jest taki że bez znajomości i papierka pracy nie znajdziesz

Są przecież licea dla dorosłych, zaoczne -warto chociaż to średnie wykształcenie mieć. Ale do pracy w sklepie - zależy oczywiście jakim - papierek nie jest raczej potrzebny, chociaż często pracodawcy chcą zatrudniać osoby uczące się, bo nie trzeba za nich składek odporowadzać.

Można zostać sprzątaczką, opiekunką (choć do tego lepiej zrobić sobie przynajmniej jakiś kurs), nie wiem jak jest z zawodami takimi jak np. sprzedawca itp ale raczej do takich zawodów trzeba mieć chociażby zawodówkę. Zawsze przecież można robić szkołę wieczorowo, dziecko nie jest w tym dużą przeszkodą.

To chyba zależy w jakim zawodzie szukasz pracy - jednak nie wszędzie wymagają udokumentowanego wykształcenia. Znam też ludzi z wykształceniem podstawowym, którzy całkiem nieźle sobie radzą, więc jeśli ktoś się zaweźmie, to można i da się, nawet bez papierków.

Dziecko to raczej dodatkowa motywacja, a nie przeszkoda "w wzięciu się za siebie"

Pomyśl tylko- ludziom po skończeniu studiów jest bardzo ciężko znaleźć pracę a co dopiero jeśli nie mają żadnego "papierka":( Na twoim miejscu spróbowałabym skończyć chociaż jakieś studium i dodatkowo rozpocząć naukę języka( w dzisiejszych czasach to niemal podstawa)

Bez szkoly po gimnazjum to raczej ciezko bedzie ci cos znalezc chociaz zawsze cos bedzie tylko ze za marna kase

Może być ciężko, moze spróbuj zrobić jakieś studium

Możesz spróbować skończyć liceum pielęgniarskie zaocznie. Albo skorzystać z któregoś z kursów oferowanych przez PUP.