Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
Re: Życie prywatne... |
|
|
wszystko zależy od podejścia człowieka do sprawy, a wiadomo że zrobi się naprawdę wiele żeby nakarmić rodzinę...
wszystko zależy od podejścia człowieka do sprawy, a wiadomo że zrobi się naprawdę wiele żeby nakarmić rodzinę...
|
|
|
|
Napisane: 2012-05-29, 16:08 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Życie prywatne... |
|
|
Myślę, że wśród paparazzi znajdą sie hieny, jak piszecie, ale i normalni ludzie, którzy tak potrafią wykonywać swój zawód, żeby innym nie szkodzić - kwestia podejścia, jak sądzę.. .
Myślę, że wśród paparazzi znajdą sie hieny, jak piszecie, ale i normalni ludzie, którzy tak potrafią wykonywać swój zawód, żeby innym nie szkodzić - kwestia podejścia, jak sądzę.. .
|
|
|
|
Napisane: 2012-05-25, 11:15 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Życie prywatne... |
|
|
ema napisał(a): Hmmm... A spójrzcie na to z drugiej strony - jeśli osoba wykonująca taki zawód ma na utrzymaniu rodzinę, a to jest jedyne źródło pieniędzy... Chyba każdy z nas stałby się hieną w takiej sytuacji. Dokładnie tak, ktoś tej wiedzy jest chłonny i dlatego w ten sposób tez ludzie zarabiają na chleb.
[quote="ema"]Hmmm... A spójrzcie na to z drugiej strony - jeśli osoba wykonująca taki zawód ma na utrzymaniu rodzinę, a to jest jedyne źródło pieniędzy... Chyba każdy z nas stałby się hieną w takiej sytuacji.[/quote] Dokładnie tak, ktoś tej wiedzy jest chłonny i dlatego w ten sposób tez ludzie zarabiają na chleb.
|
|
|
|
Napisane: 2012-03-01, 14:14 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Życie prywatne... |
|
|
Hmmm... A spójrzcie na to z drugiej strony - jeśli osoba wykonująca taki zawód ma na utrzymaniu rodzinę, a to jest jedyne źródło pieniędzy... Chyba każdy z nas stałby się hieną w takiej sytuacji.
Hmmm... A spójrzcie na to z drugiej strony - jeśli osoba wykonująca taki zawód ma na utrzymaniu rodzinę, a to jest jedyne źródło pieniędzy... Chyba każdy z nas stałby się hieną w takiej sytuacji.
|
|
|
|
Napisane: 2012-02-13, 09:44 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Życie prywatne... |
|
|
Uważam, że paparazzi to hieny, powinni być poddawani pod sąd. Natomiast gwiazdy? Są tylko ludźmi, maja prawo się bronić, gdy są atakowani- nie ważne, czy atakujący trzyma w ręku karabin, czy aparat fotograficzny. Jeśli ktoś ma wątpliwości co do tego, czy osoby publiczne mogą być zaszczute przez pseudo-dziennikarzy, radzę przeczytać "Serenadę" Gutowskiej-Adamczyk.
Uważam, że paparazzi to hieny, powinni być poddawani pod sąd. Natomiast gwiazdy? Są tylko ludźmi, maja prawo się bronić, gdy są atakowani- nie ważne, czy atakujący trzyma w ręku karabin, czy aparat fotograficzny. Jeśli ktoś ma wątpliwości co do tego, czy osoby publiczne mogą być zaszczute przez pseudo-dziennikarzy, radzę przeczytać "Serenadę" Gutowskiej-Adamczyk.
|
|
|
|
Napisane: 2012-02-08, 20:40 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: |
|
|
mery_blue napisał(a): ema a odpowiadałoby Tobie żeby ktoś za Tobą latał z aparatem i pstrykał ci foto w każdej chwili Twojego życia? Po to są konferencje, jakieś gale żeby można było pstryknąć fote... Z tego co wiem, niektórzy przeginają na maxa.. Przecieżkażdy chce normalnie żyć... Włamywanie się do domu, jazda za twoim autem, sprawdzanie co jesz w danej chwili, czy pierdniesz czy może nie... To jest masakra.
Czy gwaizdy mają prawo atakować?? Absolutnie nie.. Nikt nie ma prawa atakować drugiego człowieka... Nie mozna tutaj wyrózniać gwiazda lub też nie..... Każdy ma prawo do prywatności a pieniądze robią swoje. Dzisiaj ludzie oczekują sensacji. Zwykła fotka już nikogo nie interesuje, wszędzie szuka się sensacji. Ale powinny być przecież jakieś granice.
[quote="mery_blue"]ema a odpowiadałoby Tobie żeby ktoś za Tobą latał z aparatem i pstrykał ci foto w każdej chwili Twojego życia? Po to są konferencje, jakieś gale żeby można było pstryknąć fote... Z tego co wiem, niektórzy przeginają na maxa.. Przecieżkażdy chce normalnie żyć... Włamywanie się do domu, jazda za twoim autem, sprawdzanie co jesz w danej chwili, czy pierdniesz czy może nie... To jest masakra.
Czy gwaizdy mają prawo atakować?? Absolutnie nie.. Nikt nie ma prawa atakować drugiego człowieka... Nie mozna tutaj wyrózniać gwiazda lub też nie.....[/quote] Każdy ma prawo do prywatności a pieniądze robią swoje. Dzisiaj ludzie oczekują sensacji. Zwykła fotka już nikogo nie interesuje, wszędzie szuka się sensacji. Ale powinny być przecież jakieś granice.
|
|
|
|
Napisane: 2012-01-27, 10:57 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Nie wiem, czy teraz sam sobie nie zaprzeczę, ale muszę Ci przyznać bezsporną rację.
Każda osoba - czy to aktor, czy reżyser, czy ktokolwiek będący reprezentantem 'życia publicznego' jest również, a może przede wszystkim osobą cywilną i jakotaka powina być traktowana. Dopóki osoba publiczna jest 'na scenie' wówczas Jej/Jego poczynania mogą być obserwowane, komentowane, ale w momencie, kiedy taki ktoś nie jest już ' X' tylko Panem Kowalskim to nikomu, podkreślam NIKOMU nie powinno być wolno wsadzać swoich trzech groszy w życie takiej publicznej osoby. Sądzę zresztą, że to, co piszę i tak jest dosyć oczywiste ;)
Nie wiem, czy teraz sam sobie nie zaprzeczę, ale muszę Ci przyznać bezsporną rację.
Każda osoba - czy to aktor, czy reżyser, czy ktokolwiek będący reprezentantem 'życia publicznego' jest również, a może przede wszystkim osobą cywilną i jakotaka powina być traktowana. Dopóki osoba publiczna jest 'na scenie' wówczas Jej/Jego poczynania mogą być obserwowane, komentowane, ale w momencie, kiedy taki ktoś nie jest już ' X' tylko Panem Kowalskim to nikomu, podkreślam NIKOMU nie powinno być wolno wsadzać swoich trzech groszy w życie takiej publicznej osoby. Sądzę zresztą, że to, co piszę i tak jest dosyć oczywiste ;)
|
|
|
|
Napisane: 2009-02-24, 12:08 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Ja myślę, że powinno się oddzielać życie zawodowe od prywatnego. Można śledzić czyjeś losy zawodowe, ale kiedy człowiek "idzie do domu" to powinno zostać za drzwiami.Nie rozumiem takich opinii, które mówią, że skoro jest to osoba publiczna to powinna się z tym liczyć. To brzmi jak jakaś kara. Np.osoba, która wybrała aktorstwo, teraz do końca życia ZA KARĘ będzie musiała się użerać z obcymi ludźmi włażącymi z butami w ich prywatne życie...no bo w końcu to jest znana osoba, musi się z tym liczyć...bez sensu.
Ja myślę, że powinno się oddzielać życie zawodowe od prywatnego. Można śledzić czyjeś losy zawodowe, ale kiedy człowiek "idzie do domu" to powinno zostać za drzwiami.Nie rozumiem takich opinii, które mówią, że skoro jest to osoba publiczna to powinna się z tym liczyć. To brzmi jak jakaś kara. Np.osoba, która wybrała aktorstwo, teraz do końca życia ZA KARĘ będzie musiała się użerać z obcymi ludźmi włażącymi z butami w ich prywatne życie...no bo w końcu to jest znana osoba, musi się z tym liczyć...bez sensu.
|
|
|
|
Napisane: 2009-02-23, 23:57 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Życie prywatne... |
|
|
Co myślimy tzn. co myślę. Może to ze zbyt grubej rury powiedziane, ale ja bym się z takimi 'ludźmi' nie cackał tylko od razu strzelał. Żaden fan, a już tym bardziej taki cieć, jak paparazzi moim zdaniem nie ma prawa ingerować w czyjekolwiek życie prywatne nawet pomimo tego, że taka osoba jest gwiazdą, a więc teoretycznie przynajmniej osobą publiczną. I właśnie dlatego, że żaden ćwok z kamerą (mimo, że to jego/jej zawód) nie ma prawa wpylać się czyjekolwiek życie. dlatego każda osoba, w której prywatność taki kmiot próbuje ingerować moim zdaniem ma pełne prawo do atakowania fotoreporterów, a na daniu takiemu / takiej bladzi 'w mazak' . Najogólniej rzecz ujmując odnoszę się z najwyższą pogardą do ludzi reprezentujących tę profesję.
Co myślimy tzn. co myślę. Może to ze zbyt grubej rury powiedziane, ale ja bym się z takimi 'ludźmi' nie cackał tylko od razu strzelał. Żaden fan, a już tym bardziej taki cieć, jak paparazzi moim zdaniem [b] nie ma [/b] prawa ingerować w czyjekolwiek życie prywatne nawet pomimo tego, że taka osoba jest gwiazdą, a więc teoretycznie przynajmniej osobą publiczną. I właśnie dlatego, że żaden ćwok z kamerą (mimo, że to jego/jej zawód) [b]nie ma[/b] prawa wpylać się czyjekolwiek życie. dlatego każda osoba, w której prywatność taki kmiot próbuje ingerować moim zdaniem ma pełne prawo do atakowania fotoreporterów, a na daniu takiemu / takiej bladzi 'w mazak' :evil: . Najogólniej rzecz ujmując odnoszę się z najwyższą pogardą do ludzi reprezentujących tę profesję.
|
|
|
|
Napisane: 2009-02-23, 21:55 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Oj zdecydowanie nie czcialabym byc sławna osobą:) wolę aby moje zycie prywatne byo tylko moje:)
Oj zdecydowanie nie czcialabym byc sławna osobą:) wolę aby moje zycie prywatne byo tylko moje:)
|
|
|
|
Napisane: 2008-03-20, 13:10 |
|
|
|
|