Oprócz mrożonek lubię mieć też w zanadrzu jakieś gotowe rzeczy w słoikach, wiecie, w razie czego, bo to różnie bywa. Póki co, nie trafiłam na nic aż tak smacznego, żeby kupić na zapas. Ktoś miał może okazję kupować ostatnio coś godnego polecenia?
Oprócz mrożonek lubię mieć też w zanadrzu jakieś gotowe rzeczy w słoikach, wiecie, w razie czego, bo to różnie bywa. Póki co, nie trafiłam na nic aż tak smacznego, żeby kupić na zapas. Ktoś miał może okazję kupować ostatnio coś godnego polecenia?
|