Oh Natty ;-) Jak widzę łączy nas miłość do koni i basenu ;-)
Dla mnie jedynym plusem bycia gwiazdą jest kasa, bo jestem zwierzęciem niezwykle niemedialnym. Ale, kasę bym rozdawała, budowała boiska i wyposażała szkoły w komputery, pomagała budować studnie w Afryce etc., a czerpiąc z popularności - dawałabym charytatywne koncerty czy inne pokazy.

[quote="dj bosman"]gdybym był gwiazdą to bym sie postarał aby część chociaż z moich zarobków szła na lepsze życie dla dzieciaków które są chore/nie maja domu/nie maja co jeść[/quote]
phii... teraz tak mówisz. potem olałbyś dzieci i zbierał kasę na nowe Ferrari ;PP

a ja.... Gdybym była gwiazdą to pewnie bym się ukrywała przed wścibskimi fanami ;DD

[quote]..... którzy daliby Ci w kość bardziej niż w szkole :lol: . Poza tym na pewno nie miałabyś takich luzów jak w szkole, nie wspominając o tym , że nie miałabyś się do kogo odezwać, ani nawet z kim pokłócić :lol:[/quote]
Zapłaciłabym za luz, a co ;p
[quote="alinQa"]ola, bo wiesz... w plejboju to nawet frytka ładnie wygląda a pozniej bym sobie mogła powspominac jaka byłam młoda i piękna nawet jesli to zasluga speców od obrobki zdjec ;P[/quote]
Eh uh oh kupować Playboya :lol:
Ehhhhh jakbym była gwiazdą zapłaciłabym Giertychowi tyle, że aż wakacje przedłuży... albo komuś żeby go sprzątnąć :lol:

ola, bo wiesz... w plejboju to nawet frytka ładnie wygląda a pozniej bym sobie mogła powspominac jaka byłam młoda i piękna nawet jesli to zasluga speców od obrobki zdjec ;P

[quote="olka080"]
Ja jakbym była gwiazdą to... nie chodziłabym do szkoły tylko miała prywatnych nauczycieli ;p[/quote]
..... którzy daliby Ci w kość bardziej niż w szkole :lol: . Poza tym na pewno nie miałabyś takich luzów jak w szkole, nie wspominając o tym , że nie miałabyś się do kogo odezwać, ani nawet z kim pokłócić :lol:

[quote="alinQa"]-pozowała do playboya ;D[/quote]
O szyszka :shock:
Ja jakbym była gwiazdą to... nie chodziłabym do szkoły tylko miała prywatnych nauczycieli ;p

Ogólnie mówiąc gdybym nią była kupiłabym sobie wille z basenem, boiskiem do siatkówki i tennisa. Wynajęłabym personel który służyłby mi przez 24h. Miałabym 3 samochody. Pomagałabym i dawałabym pieniądze na rzecz schroniska jak i starała się zwalczyć bezrobotność na świecie

Ja to generalnie nie chciałabym być gwiazdą (mówię to poważnie, po prostu odpowiada mi takie życie jakie mam) ale jeśli miałabym tyle kasy co te 'gwiazdy' o których mówicie to na pewno:
[quote="alinQa"]-za zarobioną kasę zrobilabym cos na wzor RSPCA [/quote]
- założyłabym własną stadninę koni i ratowałabym biedne koniki z rzeźni
- kupiłabym se 2 małe koty, jeden rudy drugi bury a za resztę dom z basenem i siłownia 8-)

-za zarobioną kasę zrobilabym cos na wzor RSPCA i fundację na rzecz źle traktowanych/bezdomnych/chorych zwierząt.
-kupiła sobie kota bengalskiego i wyzla weimarskiego.
-pozowała do playboya ;D
-pojechałabym na 2 tygodnie na bora-bora
-a poza tym to nic bym nie chciała zmieniać :)

Gdybym byla gwiazda to nie wiedzialabym co ze soba zrobic. Moze pogadalabym ze sloncem :->