Ja chyba muszę sobie gaz kupić, bo nie raz zdarzyło się, że wracałam gdzie po ciemku sama i oczywiście w myślach jestem hojrak i się nie boję, ale jakby cos się przytrafiło tfu tfu, to wiadomo. Najlepiej to byłoby znać jakieś chwyty czy cos, zawsze chcialam się nauczyć, ale czasu neistety brak:( A któraś z Was coś trenowała, jakiś kurs?

w takim razie dziękuję ci bardzo :)

[quote="lotti"][quote="radek0"][quote="lotti"]
ja mam gaz pieprzowy już tak długo że chyba powinnam go wymienić na inny - bo i coś takiego może się chyba przeterminować?
[/quote]
powinny byc dwie daty,
data trwalosci oraz termin przydatnosci do wykorzystania od pierwszego uzycia[/quote]

czyli mój już po terminie :D teraz muszę kupić inny[/quote]

przyczynilem sie do ochrony Twojego zdrowia
nie ma za co :)

[quote="lotti"][quote="radek0"][quote="lotti"]
ja mam gaz pieprzowy już tak długo że chyba powinnam go wymienić na inny - bo i coś takiego może się chyba przeterminować?
[/quote]
powinny byc dwie daty,
data trwalosci oraz termin przydatnosci do wykorzystania od pierwszego uzycia[/quote]

czyli mój już po terminie :D teraz muszę kupić inny[/quote]

[quote="karotka"]Ja jeszcze dzięki Bogu nie byłam w sytuacji, w której przydałyby mi se odpowiednie chwyty i tak dalej, ale człowiek nie zn dnia ani godziny i chyba każda kobieta powinna odbyć takie szkolenie, żeby przede wszystkim czuć się pewniej.[/quote]

tak ale takie rzeczy powinno się powtarzać dla utrwalenia a ciężko jest znaleźć nam czas ;) wiecznie w biegu

[quote="radek0"][quote="lotti"]
ja mam gaz pieprzowy już tak długo że chyba powinnam go wymienić na inny - bo i coś takiego może się chyba przeterminować?
[/quote]
powinny byc dwie daty,
data trwalosci oraz termin przydatnosci do wykorzystania od pierwszego uzycia[/quote]

czyli mój już po terminie :D teraz muszę kupić inny

[quote="lotti"]
ja mam gaz pieprzowy już tak długo że chyba powinnam go wymienić na inny - bo i coś takiego może się chyba przeterminować?
[/quote]
powinny byc dwie daty,
data trwalosci oraz termin przydatnosci do wykorzystania od pierwszego uzycia

Ja jeszcze dzięki Bogu nie byłam w sytuacji, w której przydałyby mi se odpowiednie chwyty i tak dalej, ale człowiek nie zn dnia ani godziny i chyba każda kobieta powinna odbyć takie szkolenie, żeby przede wszystkim czuć się pewniej.

[quote="radek0"][quote="jednamarta"] Ja nosze w torebce gaz pieprzowy.[/quote]
slusznie
popieram
sam kupilem ostatnio żonie[/quote]

ja mam gaz pieprzowy już tak długo że chyba powinnam go wymienić na inny - bo i coś takiego może się chyba przeterminować?

[quote="radek0"][quote="ciacho"]Tak to bardzo dobry pomysł . Myśle że odpowiedniąsztuką jest tytaj CrawMAga
[/quote]
krav maga :)

jestem tak samo za, szczeglonie w przypadku kobiet
lekcje samoobrony juz powinny byc w gimnazjum, spokojnie polowa WF powinna byc wydzielona, i z porzadnym instruktorem[/quote]

krav maga... a ja słyszałam że bardzo dobre jest też jujitsu co myślicie?

[quote="jednamarta"] Ja nosze w torebce gaz pieprzowy.[/quote]
slusznie
popieram
sam kupilem ostatnio żonie

[quote="ciacho"]Tak to bardzo dobry pomysł . Myśle że odpowiedniąsztuką jest tytaj CrawMAga
[/quote]
krav maga :)

jestem tak samo za, szczeglonie w przypadku kobiet
lekcje samoobrony juz powinny byc w gimnazjum, spokojnie polowa WF powinna byc wydzielona, i z porzadnym instruktorem

Czasy mamy niespokojne i też uważam, że w każdej szkole powinny być lekcje samoobrony i nie mam na myśli P.O.tylko judo,kung-fu i tego typu lekcie,aby umieć się obronić przed napastnikiem.Samo bieganie ,skoki w dal czy w zwyż nic nie dadzą,oprócz oczywiście sprawności fizycznej. Ale tak jak wspomniałam wcześniej, ani gaz ani paralizator nie jest dobrym pomysłem,bo wtedy nie odpowiada napastnik,a nadnięty.