Kobiety w Japonii mają bardzo niską statystykę zachorowań na raka piersi i spożywają duże ilości jodu. Obserwacja ta doprowadziła do teorii, że wysoki poziom jodu w japońskiej diecie, bogatej w wodorosty i owoce morza, chronią przed rakiem i innymi chorobami piersi. Zwolennicy tej teorii zwracają uwagę, że dziś jedna na siedem kobiet w Stanach Zjednoczonych (prawie 15%) zapada na raka piersi. 30 lat temu, gdy spożycie jodu było dwa razy wyższe niż jest teraz, (480 mcg na dzień), jedna na dwadzieścia kobiet zapadała na raka piersi. Trzydzieści lat temu, spożycie soli jodowanej było wyższe niż teraz; dodatkowo pewien rodzaj jodu był stosowany jako polepszacz do ciasta – każda kromka chleba zawierała 0,14 mg jodu. W 1980, piekarze zaczęli używać jako polepszacza na bazie bromu, który konkuruje z jodem w trakcie wchłaniania do tarczycy i innych tkanek ciała. 30 lat temu, jod był również szerzej niż dziś stosowany w przemyśle mleczarskim jako środek do czyszczenia wymion. Wedle tego argumentu, 15% dorosłych kobiet w Stanach Zjednoczonych cierpi na średni do wysokiego niedoboru jodu.1
Powiązanie między niedoborem jodu a rakiem piersi potwierdzają również raporty w literaturze medycznej. Kobiety, które przebyły raka piersi prawie trzy razy częściej mają też raka tarczycy, niż kobiety, które nigdy nie miały raka piersi; potwierdzają to też pokrywające się mapy epidemiologiczne przerostu tarczycy i raka piersi.2 Badania demograficzne wykazują, że przyjmowanie wysokiej ilości jodu związane jest z mniejszym ryzykiem raka piersi, a niskich ilości jodu z wysokim ryzykiem.3
Badania na zwierzętach wykazują, że jod zapobiega rakowi piersi, nasuwając powiązanie między tymi wnioskami. Czynniki rakotwórcze nitrosomethylurea i DMBA powodują raka u ponad 70% samic szczurów. Te, którym podano jod, szczególnie w jego formie molekularnej (I2), wykazują statystycznie znacząco mniejszą zapadalność na raka.4 Inne biologiczne dowody na poparcie hipotezy, że jod zmniejsza ryzyko raka piersi, to między innymi odkrycie, że komórki przewodu mlecznego – te, które najczęściej stają się komórkami rakowymi – są wyposażone w pompę jodową (symport jodku sodu, taki sam jak w tarczycy).5
Podobne wygląda sytuacja w przypadku zwłóknienia torbielowatego (mukowiscydozy). Badania przeprowadzone na zwierzętach wykazały, że u samic szczurów, które były karmione pokarmem bez jodu, pojawiły się przestrzenie torbielowate w piersiach, a jod w swojej elementarnej formie (I2) jest w stanie to wyleczyć.6
Już w 1966 rosyjscy badacze wykazali, że jod skutecznie łagodzi symptomy torbieli włóknistej piersi. 71% ze 167 kobiet cierpiących na tę przypadłość doświadczyło znacznego polepszenia stanu zdrowia po przyjmowaniu 50 mg jodku potasu w okresie międzymiesiączkowym.7
W 1993 roku badanie przeprowadzone w Kanadzie również potwierdziło, że jod łagodzi oznaki i symptomy torbieli włóknistej piersi u 70% pacjentek. Raport ten składa się z trzech badań klinicznych, dwa przeprowadzone w Kanadzie na 696 kobietach leczonych różnymi formami jodu, i jedno w Seattle. To w Seattle było kontrolowanym badaniem randomizowanym z placebo i podwójnie ślepą próbą, wykonane na 56 kobietach i miało ono porównać 3-5 mg jodu (I2) do placebo (wodnego roztworu brązowego barwnika spożywczego z warzyw i chininy). Badacze obserwowali kobiety przez sześć miesięcy i śledzili subiektywne i obiektywne zmiany w ich torbielach.8
Analiza badań z Seattle wykazała, że jod ma wysoki, statystycznie znaczący pozytywny wpływ na torbiel włóknistą. Jod redukuje wrażliwość, guzkowatość, zwłóknienie i jędrność piersi a także liczbę makrocyst w porównaniu do grupy kontrolnej. Ten 36-stronicowy raport9 został przekazany Agencji Żywności i Leków (Food and Drug Administration, FDA) w 1995, w celu uzyskania zgody na przeprowadzenie badań nad wpływem jodu na torbiel piersi na większą skalę. FDA odrzuciło prośbę, ponieważ „jod jest naturalną substancją, a nie medykamentem”. Zdecydowało się potem jednak na zezwolenie na podobne badania sponsorowane przez Symbollon Pharmaceuticals.
Kobiety w Japonii mają bardzo niską statystykę zachorowań na raka piersi i spożywają duże ilości jodu. Obserwacja ta doprowadziła do teorii, że wysoki poziom jodu w japońskiej diecie, bogatej w wodorosty i owoce morza, chronią przed rakiem i innymi chorobami piersi. Zwolennicy tej teorii zwracają uwagę, że dziś jedna na siedem kobiet w Stanach Zjednoczonych (prawie 15%) zapada na raka piersi. 30 lat temu, gdy spożycie jodu było dwa razy wyższe niż jest teraz, (480 mcg na dzień), jedna na dwadzieścia kobiet zapadała na raka piersi. Trzydzieści lat temu, spożycie soli jodowanej było wyższe niż teraz; dodatkowo pewien rodzaj jodu był stosowany jako polepszacz do ciasta – każda kromka chleba zawierała 0,14 mg jodu. W 1980, piekarze zaczęli używać jako polepszacza na bazie bromu, który konkuruje z jodem w trakcie wchłaniania do tarczycy i innych tkanek ciała. 30 lat temu, jod był również szerzej niż dziś stosowany w przemyśle mleczarskim jako środek do czyszczenia wymion. Wedle tego argumentu, 15% dorosłych kobiet w Stanach Zjednoczonych cierpi na średni do wysokiego niedoboru jodu.1
Powiązanie między niedoborem jodu a rakiem piersi potwierdzają również raporty w literaturze medycznej. Kobiety, które przebyły raka piersi prawie trzy razy częściej mają też raka tarczycy, niż kobiety, które nigdy nie miały raka piersi; potwierdzają to też pokrywające się mapy epidemiologiczne przerostu tarczycy i raka piersi.2 Badania demograficzne wykazują, że przyjmowanie wysokiej ilości jodu związane jest z mniejszym ryzykiem raka piersi, a niskich ilości jodu z wysokim ryzykiem.3
Badania na zwierzętach wykazują, że jod zapobiega rakowi piersi, nasuwając powiązanie między tymi wnioskami. Czynniki rakotwórcze nitrosomethylurea i DMBA powodują raka u ponad 70% samic szczurów. Te, którym podano jod, szczególnie w jego formie molekularnej (I2), wykazują statystycznie znacząco mniejszą zapadalność na raka.4 Inne biologiczne dowody na poparcie hipotezy, że jod zmniejsza ryzyko raka piersi, to między innymi odkrycie, że komórki przewodu mlecznego – te, które najczęściej stają się komórkami rakowymi – są wyposażone w pompę jodową (symport jodku sodu, taki sam jak w tarczycy).5
Podobne wygląda sytuacja w przypadku zwłóknienia torbielowatego (mukowiscydozy). Badania przeprowadzone na zwierzętach wykazały, że u samic szczurów, które były karmione pokarmem bez jodu, pojawiły się przestrzenie torbielowate w piersiach, a jod w swojej elementarnej formie (I2) jest w stanie to wyleczyć.6
Już w 1966 rosyjscy badacze wykazali, że jod skutecznie łagodzi symptomy torbieli włóknistej piersi. 71% ze 167 kobiet cierpiących na tę przypadłość doświadczyło znacznego polepszenia stanu zdrowia po przyjmowaniu 50 mg jodku potasu w okresie międzymiesiączkowym.7
W 1993 roku badanie przeprowadzone w Kanadzie również potwierdziło, że jod łagodzi oznaki i symptomy torbieli włóknistej piersi u 70% pacjentek. Raport ten składa się z trzech badań klinicznych, dwa przeprowadzone w Kanadzie na 696 kobietach leczonych różnymi formami jodu, i jedno w Seattle. To w Seattle było kontrolowanym badaniem randomizowanym z placebo i podwójnie ślepą próbą, wykonane na 56 kobietach i miało ono porównać 3-5 mg jodu (I2) do placebo (wodnego roztworu brązowego barwnika spożywczego z warzyw i chininy). Badacze obserwowali kobiety przez sześć miesięcy i śledzili subiektywne i obiektywne zmiany w ich torbielach.8
Analiza badań z Seattle wykazała, że jod ma wysoki, statystycznie znaczący pozytywny wpływ na torbiel włóknistą. Jod redukuje wrażliwość, guzkowatość, zwłóknienie i jędrność piersi a także liczbę makrocyst w porównaniu do grupy kontrolnej. Ten 36-stronicowy raport9 został przekazany Agencji Żywności i Leków (Food and Drug Administration, FDA) w 1995, w celu uzyskania zgody na przeprowadzenie badań nad wpływem jodu na torbiel piersi na większą skalę. FDA odrzuciło prośbę, ponieważ „jod jest naturalną substancją, a nie medykamentem”. Zdecydowało się potem jednak na zezwolenie na podobne badania sponsorowane przez Symbollon Pharmaceuticals.
|