Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
Re: Przepraszam |
|
|
Oczywiście, że są granice. Tak ja wszędzie i we wszystkim. Myślę, że jesteś inteligentny i sam potrafisz ocenić na ile możesz sobie pozwolić. Jeśll uznam, że przesadzasz - dam znać. :)
Śmierć kole zawsze, bo każdy z nas ma jakieś emocje. Nie ma takiej możliwości, aby nie obeszła nas strata kogoś bliskiego. Śmierć zawsze robi wrażenie, ale nie przeraża mnie, bo to naturalna kolej rzeczy. Jestem zdania, że trzeba z tego życia wyciągnąć dla siebie jak najwięcej. Dobrych rzeczy. :)
Oczywiście, że są granice. Tak ja wszędzie i we wszystkim. Myślę, że jesteś inteligentny i sam potrafisz ocenić na ile możesz sobie pozwolić. Jeśll uznam, że przesadzasz - dam znać. :)
Śmierć kole zawsze, bo każdy z nas ma jakieś emocje. Nie ma takiej możliwości, aby nie obeszła nas strata kogoś bliskiego. Śmierć zawsze robi wrażenie, ale nie przeraża mnie, bo to naturalna kolej rzeczy. Jestem zdania, że trzeba z tego życia wyciągnąć dla siebie jak najwięcej. Dobrych rzeczy. :)
|
|
|
|
Napisane: 2014-06-22, 09:53 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Przepraszam |
|
|
to gratuluje zdrowego podejścia do życia....czyli co moge nakurwiać cokolwiek chce czy są jakieś granice Twojego dystansu? ..nie tak jak inni co każdym najmniejszym pyłkiem się zamartwiają i niszczą sobie psychike ....a swoją drogą podejścia do życia, a jakie masz podejscie do śmierci? Czy bardzo Cie kole śmierć innych i jesteś przestraszona wizją własnej śmierci ...hipotetycznie ...bo jesteś nieśmiertelna tu na forum przynajmniej (nie , bynajmniej nie jest synonimem tego słowa ...zobaczcie wiki albo SJP) :) ....bo gdzie kończy się życie kogoś z perspektywy żyjących ....tam gdy żyjący zapomną ....a co do tematu ..przepraszam ,że żyje
to gratuluje zdrowego podejścia do życia....czyli co moge nakurwiać cokolwiek chce czy są jakieś granice Twojego dystansu? ..nie tak jak inni co każdym najmniejszym pyłkiem się zamartwiają i niszczą sobie psychike ....a swoją drogą podejścia do życia, a jakie masz podejscie do śmierci? Czy bardzo Cie kole śmierć innych i jesteś przestraszona wizją własnej śmierci ...hipotetycznie ...bo jesteś nieśmiertelna tu na forum przynajmniej (nie , bynajmniej nie jest synonimem tego słowa ...zobaczcie wiki albo SJP) :) ....bo gdzie kończy się życie kogoś z perspektywy żyjących ....tam gdy żyjący zapomną ....a co do tematu ..przepraszam ,że żyje
|
|
|
|
Napisane: 2014-06-21, 13:06 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Przepraszam |
|
|
Wbrew pozorom mam naprawdę zdrowy dystans do życia w sieci, onikarasu. Chill & have fun. :)
Wbrew pozorom mam naprawdę zdrowy dystans do życia w sieci, onikarasu. Chill & have fun. :)
|
|
|
|
Napisane: 2014-06-21, 12:37 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Przepraszam |
|
|
uf ...myślałem ,że bedzie walniesz we mnie jakaś litania nt. zachowania uruchamiając instynkt macierzyński ...ale chyba cały nakład tego masz już w domu więc mnie oszczędziłaś :) ... dobra ale skoro istnieje już taki temat to może ktoś inny ma coś za co by chciał przeprosić, nie tylko w sprawach forum ale i życia.
uf ...myślałem ,że bedzie walniesz we mnie jakaś litania nt. zachowania uruchamiając instynkt macierzyński ...ale chyba cały nakład tego masz już w domu więc mnie oszczędziłaś :) ... dobra ale skoro istnieje już taki temat to może ktoś inny ma coś za co by chciał przeprosić, nie tylko w sprawach forum ale i życia.
|
|
|
|
Napisane: 2014-06-21, 09:38 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Przepraszam |
|
|
|
|
|
Napisane: 2014-06-20, 10:05 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Przepraszam |
|
|
Sambik ...wiem ,że zarządzasz tutaj kulturą i poziomem intelektualnym forum ale są tematy które zmuszają mnie do bardziej wymownych sformułowań tudzież kolokwialnych ...i przepraszam za to ...ale nie kasuj mnie :D
Sambik ...wiem ,że zarządzasz tutaj kulturą i poziomem intelektualnym forum ale są tematy które zmuszają mnie do bardziej wymownych sformułowań tudzież kolokwialnych ...i przepraszam za to ...ale nie kasuj mnie :D
|
|
|
|
Napisane: 2014-06-19, 21:08 |
|
|
|
|