Też bym dał fifty fifty. Po stronie mężczyzn najgorsi są tzw. kapelusznicy, którzy zachowują się nieobliczalnie. Po stronie kobiet zaś najgorsze są tzw. śpiące księżniczki, które czekają na specjalne zaproszenie żeby ruszyć spod świateł;)

Są kobiety które mają " zmysł techniczny".Wspomnę tutaj mój pierwszy samochód Fiat 125.Chcąc gdzieś wyruszyć,wspólnie ze żoną musieliśmy nieżle pomajstrować,żeby gdzieś pojechać.Pomysłowością i zdolnościami manualnymi,nieraz imponowała mi. :-D
Jeżeli chodzi o prowadzenie samochodu,to daję 50%/50%,z tym że pewne atuty są po stronie męższczyzn,a niektóre po stronie kobiet.Dlatego jest to wyrównany ranking. :->

[quote="rouge"]ciekawe ile razy zdawala ?? [/quote]

to nie jest tak kur#### ze kto ile razy zdalal, bo jezdzilem z kumplem ktory biegi zmienial niewyczuwalnie i po miescie tez smigal jak malo kto, a zdal za 4 razem, tak samo jak 2 lata temu w licku robilismy prawka bo wiadomo 18 na karku, i ludzi ktorzy czsem jezdzili jak panikarze czy cos zdawali za 1 razem a ludzi "wprawieni" zdawali za 2 czy trzecim,


a co do "kobiety za kierownica" to nie ma znaczenia czy kobieta czy mezczyzna liczy sie kazdy czlowiek indywidualnie, a z moich obserwacji kobiety jezdza duzo spokojniej( z kilkoma wyjatkami) :diabel: :diabel: :diabel:


[b]rouge[/b], a Ty masz prawko???

Tylko każdy się dopatruje, że kobieta za kierownicą to ZŁO ;>
Nie jedna kobieta jest lepszym kierowcą niżfacet, tylko kto się przyzna :-P

Ach te podziały...raz komuś trafi się jakaś szalona kobieta za kierownicą, za jakiś czas się to powtórzy, a potem jest, że wszystkie takie są ;p

[quote]to był post ode mnie, zapomnialem sie zalogowac :D[/quote]
No właśnie Astonfan byłam ciekawa kto tak pisał, dobrze, że później się przyznałeś hehe

ciekawe ile razy zdawala ?? :-P :lol: ;-)

Narzekacie ;-)

...a w tym miejscu pozdrawiam przemiłą panią kierowcę busa - nie powiem że nieco zaskoczony byłem, jak jednak młodsza trochę ode mnie osoba śmiga autem, na które potrzebna jest kategoria D prawka ;-)

Moim zdaniem nie ma reguły na to kto lepiej prowadzi

typowa wojna plci na drogach sie odbywa i kazda strona chce udowodnic drugiej ze jest od niej lepsza i wsumie nikt w tej wojnie nie wygrywa a tylko wszyscy traca - bo jedni i drudzy maja zla opinie jesli chodzi o kierowanie autem