Na Twoim miejscu w pierwszej kolejności sprawdziłbym świece i kable wysokiego napięcia.
Chyba, że kolega się już zebrał w sobie i sprawdził w/w elementy lub rozwiązał problem.
Jeżeli udało się to drugie, to dobrze by było zamieścić info dla innych użytkowników tego samochodu, co było problemem. W innym wypadku możesz napisać, że nic z tego i będzie się myśleć dalej :)

Nie mogę się zebrać żeby sprawdzić świece ,jak sprawdzę i dojdę co jest napiszę .

Kurde, też to mam w Corsie:( I co wiesz już na czym problem polega???

Pytanie aktualne ,morze nie jasno opisałem szarpie tuż po odpaleniu ,rozrusznik odpada .Przewody raczej nie ,ponieważ moduł jest w głowicy na świecach , przewód jest jeden krótki ,świece czemu nie, choć wymieniałem jakieś
15 tyś kilometrów temu ,może któraś szwankuje ,sprawdzę.

Jeżeli szarpie przy odpalaniu,wygląda ta to,że zęby w przekładni rozrusznika są wykruszone.
Ale pewnie już pytanie nieaktualne.

moze czujnik temperatury?? Warto sprawdzic uklad zaplonowy tj.: swiece, przewody WN...

nie mam pojęcia, może spróbuj skontaktować się z jakimś specjalistą w tejże dziedzinie, próbowałeś kiedyś korzystać z porad ekspertów telefonicznych? jest coś takiego jak usługowe biuro numerów i tam możesz skontaktować się np z mechanikami samochodowymi, albo warsztatami, gdzie przez tel odpowiedzą ci na to pytanie, szkoda czekać na odp na forum:) Mi tam jako kobiecie coś takiego się przydaje:P

Moja corsa 1,0 od jakiegoś czasu mocno szarpie przy odpalaniu na zimnym silniku ,muszę delikatnie przytrzymać pedał gazu .Co morze być powodem?