generalnie ja używane kupowałem i ode mnie taka rada, żeby patrzeć na to co w środku, bo że auto ma rysę czy dwie i sprzedawca to jeszcze uczciwie pokazuje to nie ma co auta skreślać, ja kupiłem sobie potem z k2 venox do rys i spokojnie się wszystkiego pozbyłem

Często jeżdżę w teren więc postawiłem na większą dziecinkę Troopera tylko musiałem ją jedynie zmodyfikować o zawieszenie typu Ironman co by nie wisieć co chwilę podczas wyprawy.

Ja jeżdżę od niedawna Audi A4 czarnym rocznik 2009, w skórze. Bardzo fajną ofertę wyhaczyłem na ćwierkacz.pl. Strona niezbyt znana, a jednak można znaleźć niezłe perełki.

Zapraszam na jazdę testową nowymi modelami Peugeot'a http://kylex1.produktyfinansowe.pl/e/lead/1305/

Volvo jest spoko, mnie się bardzo podobają te samochody i mają w sobie klasę. Na pewno dużo więcej niż jakieś bmw, bo za tą marką po prostu nie przepadam. W kwestii dbania o samochód - wydaje mi się, że auto jest jakiegoś rodzaju wizytówką. Jasne, że nie wystarczy mieć mega wypasionego auta, żeby ludzie dobrze o nas myśleli, bo nawet jeżdżąc wspomnianym już wyżej smartem może tak być pod warunkiem, że będzie zadbany. A w sklepie all4auto.pl faktycznie mają niezłe kosmetyki do samochodu.

Mój kumpel ma Volvo i bardzo sobie chwali- mi też ten samochód przypadł do gustu, to w końcu dobra, stara solidna firma. Ważne jest by dbać odpowiednio o swój samochód- wtedy nawet skromny smart będzie fajnie wyglądał- dobrze korzystać z markowych kosmetyków do pielęgnacji na przykład z all4auto.pl

Ja nie zamierzam. O rowerze pomyślę, jak cena za litr dojdzie do 20 zł.

Jeśli przewidują taką cenę benzyny to może już powoli zaczniemy sie przerzucać na rowery!

Rząd? Co ta benzyna sobie myśli? Ma manię wielkości.

A teraz kilka poważnych przemyśleń. Akcyza, jako taka ma na celu ograniczyć popyt na dane dobro, w tym przypadku paliw. Nie wnikam w słuszność tych działań, bo większość ludzi będzie po prostu więcej chodzić pieszo, jeździć rowerem, bądź komunikacją miejską. Jednak cena benzyny, jest zawarta także w cenie wszystkich produktów. Co oznacza, że podwyżka akcyzy uderzy nie tylko w kierowców, ale we wszystkich ludzi. A najbardziej odczują to ludzie najgorzej sytuowani.

Wzrośnie też koszt wysłania karetki.

Koncerny? Co rząd sobie myśli z tą akcyzą...