dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Odpowiedz
Nazwa użytkownika:
Tytuł:
Treść wiadomości:
Wpisz tutaj treść wiadomości. Nie może mieć ona więcej niż 60000 znaków. 

Uśmieszki
:-) ;-) :-> :-D :-P :-o :mrgreen: :lol: :-( :-| :-/ :-? :-x :shock: :cry: :oops: 8-) :evil: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :diabel: :krew: :alien: :aragorn: :run: :crush: :compcrush: :cygaro: :dog: :druch: :drunk: :rambo: :gilotyna: :pistoldance: :hulk: :jackass: :jedi: :kolejka: :jury: :koncert: :hit: :bullets: :newyear: :notcool: :ohno: :bored:
Pokaż więcej uśmieszków
Rozmiar:
Kolor tekstu
Opcje:
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest wyłączony
Uśmieszki są włączone
Wyłącz BBCode
Wyłącz uśmieszki
Podaj nazwę aktualnego miesiąca
Podaj nazwę aktualnego miesiąca:
   

Przegląd tematu - Kogo obciążyć?
Autor Wiadomość
  Tytuł:  Re: Kogo obciążyć?  Cytuj
Rusze temat ponownie.
Moim skromnym zdaniem, (powinienem bronic mechanika, wszak kolega po fachu ale...) do odpowiedzialnosci powinien poczuc sie mechanik. Szczerze, nigdy w zyciu nie skladalem rozrzadu bez uprzedniego sprawdzenia czy jest taki jak ma byc. Wiem, ze czasami klient kupi jakies goofno z allegro ktorego nawet nie idzie rozpoznac ale sa katalogi w ktorych kazdy z elementow rozrzadu jest zwymiarowany...
Z drugiej strony to tylko kilka razy w zyciu robilem rozrzad na czesciach firmy "kogucik" przywiezionych przez klienta, w takich przypadkach kazalem klientowi podpisac karteczke w 2 egzemplarzach, ze nie bedzie mial do mnie pretensji gdyby rozrzad walnal przed czasem wymiany. Ja biore odpowiedzialnosc za rozrzad, ja go zamawiam ewentualnie daje klientowi karteczke z wypisanymi tolerowanymi przez moja osobe czesciami.
Post Napisane: 2012-01-02, 19:54
  Tytuł:   Cytuj
Cytuj:
PZMot, Automobilklub


;-)
Post Napisane: 2009-08-10, 20:16
  Tytuł:   Cytuj
No byłbym wdzięczny, chociaż napisałem do tego sprzedawcy, i stwierdził że chciałby ze mną tą sprawę załatwić polubownie. To może się dogadamy.
A tego rzeczoznawce gdzie mogę znaleźć? Musi to być jakiś biegły sądowy? czy z ASO Mazdy?
Post Napisane: 2009-08-10, 19:58
  Tytuł:   Cytuj
Oczywiście, drukuj opis z aukcji, bierzesz rzeczoznawcę (PZMot, Automobilklub może ma) i jedziesz. Ciekawe czy nie wyjdzie jeszcze błąd mechanika, bo to osobna sprawa.

Jeśli meches zrobił zgodnie ze sztuką, a pasek faktycznie wadliwy to na 98,6% będziesz musiał założyć z powództwa cywilnego sprawę sądową, bo jtem więcej niż pewny, że sprzedający będzie się wypierać...

O jedno tylko proszę - jeżeli możesz NIE ODPUSZCZAJ, bo sprzedających, którzy wprowadzają w błąd trzeba tępić...

Aczkolwiek wydaje mi się że do tyłka trzeba się też mechesowi dobrać, w katalog winien zerknąć PRZED montażem.

Bez opinii rzeczoznawcy się nie obejdzie tak czy inaczej.

Poszukam jednego takiego tematu dotyczącego błędu mechanika i dalszego działania wobec niego i Ci podeślę na PW, OK?
Post Napisane: 2009-08-10, 16:38
  Tytuł:   Cytuj
aston, leć z tym na forum dla prawników, albo jakieś motoryzacyjne. Tam prędzej dostaniesz precyzyjną odpowiedź.
Post Napisane: 2009-08-09, 23:37
  Tytuł:  Kogo obciążyć?  Cytuj
Po pierwsze sorry jeżeli zły dział, ale to ma związek z samochodem, więc myślałem że tu się nada ;) Chodzi o to, że mam mały problem, i nie wiem kogo powinienem za to winić, kogo pociągnąć do odpowiedzialności i w jaki sposób powinienem to uczynić. Otóż sprawa wygląda następująco: po kupnie samochodu stwierdziłem że trzeba by było porobić w nim wymiany eksploatacyjne, takie jak pasek, klocki, wszystkie filtry, olej itp. Niestety ze względu na niebotyczne ceny części w sklepach motoryzacyjnych (japonia, blah;c ), byłem zmuszony zakupić części za pośrednictwem allegro.pl, gdzie części te miały niższą cenę. I to był największy błąd. Pasek, który zakupiłem miał pasować do mojego modelu samochodu, a silnik który się w nim znajduje był wymieniony na liście silników na stronie aukcji, gdzie były właśnie wymienione silniki wysokoprężne do których ten pasek pasuje. Niestety po założeniu tego paska, samochód długo nie pojeździł. Po odpaleniu silnika, i po tym jak pochodził pare sekund, próba ruszenia z miejsca spowodowała zerwanie się paska(który tam się jakoś przetarł czy coś). Mechanik, obejrzał wtedy pasek, sprawdził coś w jakimś katalogu, rozłożył ręce i stwierdził że to nie jest pasek rozrządu od tego silnika, i dlatego się zerwał. Oczywiście silnik dostał za swoje, i konieczna jest bardzo kosztowna naprawa, na którą mnie nie stać (japonia, blah ;c ). I czy mogę tutaj pociągnąć kogoś do odpowiedzialności za to co się stało? Może mechanika, który nie upewnił się czy dany pasek ma porządaną liczbę zębów zanim go założył? Czy raczej do sprzedawcy tego paska, według którego informacji pasek powinien był pasować do mojego silnika? I w jaki sposób mogę zmusić go do pokrycia kosztów naprawy, jeżeli nie będzie chciał on ze mną współpracować? Gdzie powinienem się udać, i gdzie powinienem to zgłosić? Z góry dzięki za pomoc ;)
Post Napisane: 2009-08-05, 10:07
4CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC

Strefa czasowa: UTC + 2


2CCCCCCCCCCCCCCCCC cron

Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO