To se ne da, ustawodawcy sami sobie w stopę nie strzelą, rozumiesz o co mi kaman ;-)

jak zobacze to uwierze :-/

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090712/PODLASKA/831424184

pod rozwagę poddaję

@Wichura. Kasiorka z własnej kieszonki na leczenie ofiar, albo odpracowanie kosztów.

[quote="ema"]i zrobimy z niej oddzielny temat[/quote]
urok kazdego Polaka, wszystko da sie wytlumaczyc, obejsc, heheh


to do tej kary, to tak, problem w tym nawet zabieraniu auta jest gdy nie jedziemy wlasnym, albo gdy nawet nie posiadamy co wtedy????

Z off topa zrobiła się ciekawa dyskusja, i zrobimy z niej oddzielny temat ;)

a jak ja kiedys zaczalem robic OT to sie mnie czepali, teraz kazdemu osta pokolei, mnie tez oczywiscie :diabel: :diabel: :diabel:

ema, w koncu by znalazł. I tak nic innego do roboty nie ma. W jaki niby sposób zasłużył sobie na otrzymanie samochodu? Nieróbstwem? Lenistwem?

[quote="szostoll"]To biedny może sobie znaleźć pracę, choćby na czarno na budowie, albo zbierać truskawki. Na chleb mu wystarczy. [/quote]

Szostoll, nie rozśmieszaj mnie ;)
Szukałeś kiedyś parcy, choćby sezonowej? Myslisz że tak łatwo? I myslisz że z tego da sę wyżyć? ;p

[quote]jasne, znając nasze realia jak by mu Mesia dali, to od razu podatek od darowizny cza zabulić, tylko z czego??[/quote]

I tu fakt, o tym nie pomyślałam....

[quote="ema"]więc zastrzyk gotówki bardzo by mu pomógł.[/quote]

jasne, znając nasze realia jak by mu Mesia dali, to od razu podatek od darowizny cza zabulić, tylko z czego??

To biedny może sobie znaleźć pracę, choćby na czarno na budowie, albo zbierać truskawki. Na chleb mu wystarczy. A taki Kowalski po studiach ciężko pracuje i stąd te 3000 zł, które w sumie wielką kasą też nie są.

To nie ma sensu, bo wyjdzie na to że lepiej się obijać zamiast pracować...