może rzeczywiście warto zostawiać stare tematy, ale to, że jest tu bałagan to zgadzam sie w 100%

Monia - luuuuzzzzik :mrgreen: :mrgreen:

ha ha żartowałam, byłam ciekawa reakcji, oki już na nic nie naciskam, nie chcę aby ktoś mnie żle zrozumiał ;-)

A właśnie że się nie usunie ;-) Co będzie jak ktoś pomyśli podobnie jak Ty i zechce się tutaj wypowiedzieć :-)

oki to tylko moje zdanie i moja sugestia, ale nie oczekuje calkowitego poparcia, wpadlam na taki pomysl i po prostu o tym napisalam, ale jak cos nie tak to mozna usunac ten temat :-D aha i nie krzycze :-/

nie kasować... Zawsze znajdą się osoby które potrzebują "odgrzać kotlety". :diabel:

[quote="monia:-)"]lubie to forum ale jest tu straszny balagan!!!jak na moje to za duzo nieuzywanych tematow, ktos powinien zajac sie usuwaniem np tych tematow przy ktorych nie ma nowych postow od dluzszego czasu!!!z tego co widze sa tu tematy martwe juz rok, mysle ze gdyby ich nie bylo, forum staloby sie bardziej przejzyste!!!to moje zdanie piszcie jesli ktos mnie popiera[/quote]

a) nie krzycz, nie masz powodu...
b) forum jest po to, żeby móc się wypowiedzieć - jesli temat na chwilę przycichnie to nie znaczy że trzeba go od razu kasdować. Przyjdą nowi użytkownicy, będą chcieli się wypowiedzie, albo ktoś będzie miał podobny problem/ przemyslenie i co wtedy? zakładac nowy temat i od nowa wszyscy użytkownicy maja w nim wyrażać swoje zdanie? nie uważasz że to bez sensu?

a tematy nieaktywne miesiac, przeniesc do archiwum

nie mowie tu nawet o tych nieaktywnych miesiac ale te nie uzywane od roku czy od wielu miesiecy.no oczywiscie ze mozna przeniesc je do archiwum i w razie potrzeby do nich wrocic.faktycznie, moze zle sprecyzowalam prosbe i przepraszam za te duze litery- juz poprawilam, wczoraj po prostu nie mialam juz czasu.

[quote]A wiecie, te wszystkie z poradami to po miesiacu powywalac. Po prostu jesli autor pytania nie wchodzi na forum, nie ma sensu dawac porad powietrzowi[/quote]

Kasiulka, i tu się grubo mylisz wg mnie, nie zapominaj że jeszcze inne osoby mogą się znaleźć w podobnych sytuacjach, więc te porady całkiem psu na budę nie są ;-)

Ja popieram Pawła a w szczególności pomysł zysia o tym rozdzieleniu.