1.Szczyt zręczności:
Złapać komara za lewe jajo prawa ręka nad lewym uchem w rękawicach bokserskich.Szczyt paniki:
Założyć hełm na lewa stronę... (czyli wywinąć go...)
2.Szczyt ciemnoty:
Zapalić jedna zapałkę, a potem druga, aby zobaczyć, czy ta pierwsza się pali.
3.Szczyt cierpliwości:
Puścić pawia przez słomkę.
4.Szczyt szybkości:
Zamknąć tak szybko szufladę na klucz, żeby go jeszcze do niej schować.
5.Szczyt szczytów:
Pik Komunizm
6.Szczyt pecha:
Zostać zabitym przez meteoryt ze złota.
7.Szczyt niemożliwości:
Połaskotać tak żarówkę, aby ci w elektrowni się imali.
8.Szczyt siły:
Tak zgiąć złotówkę, żeby się orzełek zesrał.
9.Szczyt elegancji:
Wyskoczyć z okna na ostatnim piętrze, a widząc w locie sąsiadkę poprawić krawat.
10.Szczyt bezczelności:
Zapytać się powodzianina:
- Jak się panu powodzi? Czy się panu nie przelewa?
11.Szczyt sadyzmu:
Przestraszyć strusia na betonie.
12.Szczyt skąpstwa:
Znaleźć plaster na odciski i kupić sobie buty o numer mniejsze.
13.Szczyt dmuchania:
Tak dmuchać baranowi w tyłek żeby mu się rogi wyprostowały.
14.Szczyt złośliwości:
Zepchnąć teściowa ze schodów i zapytać "dokąd się mamusia tak spieszy?".
15.Szczyt fantazji:
Położyć się w kałuży, wsadzić pióro w tyłek i udawać żaglówkę
16.Szczyt chamstwa:
Narobić komuś na wycieraczkę, zapukać i poprosić o papier, a potem powiedzieć, że szorstki.
17.Szczyt techniki:
Żreć trociny i srać deskami.
18.Szczyt bezczelności:
Zesrać się pod drzwiami rektora, zadzwonić, poprosić o papier toaletowy i o wpis do indeksu...
19.Szczyt rasizmu:
Pić Siwki Blacik & Wite w dwóch oddzielnych szklankach.
20.Szczyt marzeń Polaków lat 70-tych:
Wdowa po Jaroszewiczu mówi do żony konającego Jabłońskiego, ze Gierek zginał, jadąc na pogrzeb Breżniewa...
21.Szczyt sadyzmu:
Dać dziecku żyletkę, powiedzieć mu, że to harmonijka ustna i patrzeć, jak mu się miech poszerza...
22.Szczyt głupoty:
Kupić portfel za ostatnie pieniądze.
23.Szczyt grzeczności:
Wyskoczyć z okna zamykając je za sobą.
23.Szczyt suszy:
Kiedy drzewa chodzą za psami.
24.Szczyt szczytów:
Gówno na Mont Everest.
25.Szczyt sadyzmu:
Wylać pijakowi cala flaszkę na pieluszkę Pampers.
26.Szczyt celnosci
Nasrac w stringi
27.Szczyt inteligencji
powiedziec ze nie widzi sie lasu bo ci drzewa zaslaniaja
28. Szczyt skąpstwa
Puścić bąka pod kołdrą i nie podzielić się z innymi
29. Szczyt pijaństwa
Upić ślimaka tak, żeby do domu nie trafił.
1.Szczyt zręczności:
Złapać komara za lewe jajo prawa ręka nad lewym uchem w rękawicach bokserskich.Szczyt paniki:
Założyć hełm na lewa stronę... (czyli wywinąć go...)
2.Szczyt ciemnoty:
Zapalić jedna zapałkę, a potem druga, aby zobaczyć, czy ta pierwsza się pali.
3.Szczyt cierpliwości:
Puścić pawia przez słomkę.
4.Szczyt szybkości:
Zamknąć tak szybko szufladę na klucz, żeby go jeszcze do niej schować.
5.Szczyt szczytów:
Pik Komunizm
6.Szczyt pecha:
Zostać zabitym przez meteoryt ze złota.
7.Szczyt niemożliwości:
Połaskotać tak żarówkę, aby ci w elektrowni się imali.
8.Szczyt siły:
Tak zgiąć złotówkę, żeby się orzełek zesrał.
9.Szczyt elegancji:
Wyskoczyć z okna na ostatnim piętrze, a widząc w locie sąsiadkę poprawić krawat.
10.Szczyt bezczelności:
Zapytać się powodzianina:
- Jak się panu powodzi? Czy się panu nie przelewa?
11.Szczyt sadyzmu:
Przestraszyć strusia na betonie.
12.Szczyt skąpstwa:
Znaleźć plaster na odciski i kupić sobie buty o numer mniejsze.
13.Szczyt dmuchania:
Tak dmuchać baranowi w tyłek żeby mu się rogi wyprostowały.
14.Szczyt złośliwości:
Zepchnąć teściowa ze schodów i zapytać "dokąd się mamusia tak spieszy?".
15.Szczyt fantazji:
Położyć się w kałuży, wsadzić pióro w tyłek i udawać żaglówkę
16.Szczyt chamstwa:
Narobić komuś na wycieraczkę, zapukać i poprosić o papier, a potem powiedzieć, że szorstki.
17.Szczyt techniki:
Żreć trociny i srać deskami.
18.Szczyt bezczelności:
Zesrać się pod drzwiami rektora, zadzwonić, poprosić o papier toaletowy i o wpis do indeksu...
19.Szczyt rasizmu:
Pić Siwki Blacik & Wite w dwóch oddzielnych szklankach.
20.Szczyt marzeń Polaków lat 70-tych:
Wdowa po Jaroszewiczu mówi do żony konającego Jabłońskiego, ze Gierek zginał, jadąc na pogrzeb Breżniewa...
21.Szczyt sadyzmu:
Dać dziecku żyletkę, powiedzieć mu, że to harmonijka ustna i patrzeć, jak mu się miech poszerza...
22.Szczyt głupoty:
Kupić portfel za ostatnie pieniądze.
23.Szczyt grzeczności:
Wyskoczyć z okna zamykając je za sobą.
23.Szczyt suszy:
Kiedy drzewa chodzą za psami.
24.Szczyt szczytów:
Gówno na Mont Everest.
25.Szczyt sadyzmu:
Wylać pijakowi cala flaszkę na pieluszkę Pampers.
26.Szczyt celnosci
Nasrac w stringi
27.Szczyt inteligencji
powiedziec ze nie widzi sie lasu bo ci drzewa zaslaniaja
28. Szczyt skąpstwa
Puścić bąka pod kołdrą i nie podzielić się z innymi
29. Szczyt pijaństwa
Upić ślimaka tak, żeby do domu nie trafił.
|