dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Odpowiedz
Nazwa użytkownika:
Tytuł:
Treść wiadomości:
Wpisz tutaj treść wiadomości. Nie może mieć ona więcej niż 60000 znaków. 

Uśmieszki
:-) ;-) :-> :-D :-P :-o :mrgreen: :lol: :-( :-| :-/ :-? :-x :shock: :cry: :oops: 8-) :evil: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :diabel: :krew: :alien: :aragorn: :run: :crush: :compcrush: :cygaro: :dog: :druch: :drunk: :rambo: :gilotyna: :pistoldance: :hulk: :jackass: :jedi: :kolejka: :jury: :koncert: :hit: :bullets: :newyear: :notcool: :ohno: :bored:
Pokaż więcej uśmieszków
Rozmiar:
Kolor tekstu
Opcje:
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest wyłączony
Uśmieszki są włączone
Wyłącz BBCode
Wyłącz uśmieszki
Podaj nazwę aktualnego miesiąca
Podaj nazwę aktualnego miesiąca:
   

Przegląd tematu - Budyń
Autor Wiadomość
  Tytuł:   Cytuj
Przyblizyles mi troche te "stare czasy" bo ja malo wiem jak tam bylo na codzien :P a budyn to znajdz sobie jakis opis i zrób "samoróba" ^^ napewno bedzie smaczniejszy i nie bedzie zadki jak wiesz co ;p
Post Napisane: 2007-09-10, 22:55
  Tytuł:   Cytuj
Wiesz... rozumiem twoją złość ;) Znaczy się ja o dawnych budyniach bladego pojęcia nie mam, a te co teraz jem mi smakują, bo nie mam z czym ich porównać... ale też potrafię się tak wkurzyć :diabel: Tylko, że nie na budyń, ale np. na zupę grzybową :mrgreen:
Post Napisane: 2007-08-23, 22:05
  Tytuł:   Cytuj
lol, teraz mnie zniszczyłeś :-D dobre, genialne, jak zwykła sytuacja może poprawić ludziom humor (oczywiście musi być odpowiednio doprawiona paroma słowami)
Post Napisane: 2007-08-23, 20:24
  Tytuł:   Cytuj
Hahahaha, teraz muszę skoczyć do tematu humor i wpisać wspaniały :-P
A budyń jest niezły z biedronki :-P
Post Napisane: 2007-08-18, 18:50
  Tytuł:   Cytuj
amerykanka napisał(a):
a gumę turbo ktoś pamięta


ja, ja pamietam :mrgreen:

ehhh - to byly czasy ;-)

stan, ja sobie zdaje sprawe ze taka sytuacja bez wulgaryzmow traci smaczek - jak Ty na ten budyn ;) - ale mozna bylo troche mniej "brzydkich slow", nie wszyscy lubia/moga/powinni to czytac.

Ale tekst naprawde niezly, prawda, cala prawda - a nie to co w TV czyli gowno prawda.
Post Napisane: 2007-08-18, 14:36
  Tytuł:   Cytuj
Kurde ale się uśmiałam, stare dobre czasy, kefirek i jogut wieloowocowy w kwadratowych kubeczkach do dziś pamiętam jego smak :-) mniaaaaaaam albo pawełki od wedla w sreberkach ;] to były czasy...
a gumę turbo ktoś pamięta? :D
Post Napisane: 2007-08-18, 14:29
  Tytuł:   Cytuj
Ja niestety nie mam szans pamiętać tamtych lat ;) Prawda jest taka że w dzisiejszej Polsce jest bardzo mało firm dla których liczy się jakość, wszystko jest robione jak najtańszym kosztem, żeby jak najwięcej zarobić :roll: Największy syf człowiekowi wcisną... Na szczęście (albo niestety) ja nie wiem jak było kiedyś, więc może łatwiej mi się z tym pogodzić.
Ale nie warto się tak denerwować Stan - nic na to nie poradzimy, a w taki sposób tylko zdrowie stracisz
Post Napisane: 2007-08-17, 16:54
  Tytuł:   Cytuj
Stan wiem że Cie to wkurzyło, też mam zły dzien ale powiem Ci coś - poprawiłeś mi humor tym postem! Po pierwsze dlatego że ciesze sie ze nie tylko ja jestem wkurwiona na maksa, a po drugie, może nie pamietam czasów prawdzwej komuny ale Ty kurde człowieku masz racje! Pamietam mleko w butelkach, budyn z grudkami (ktorego nienawidzilam swoja droga) i twarde masło ktore dziadek kroił mi na takie cienkie paseczki i kładł na chleb. Poza tym nigdy nie patrzałam na ten 'szybki rozwoj gospodarczy' w ten sposob, troche otwarles mi oczy ;))
Post Napisane: 2007-08-17, 16:46
  Tytuł:  Budyń  Cytuj
Miałem już dzisiaj nic nie pisać ale się wk**** jak nigdy! Muszę
odreagować, sory za błędy i ogólny chaos, ale mam to w dupie.
Niech to c**j strzeli, je**** dr Oetker! No co mnie !@#$% podkusiło,
żeby kupić budyń z tej zj**** firmy?
Siedziałem sobie w domu, czytałem to i tamto, aż mnie nagle złapała
ochota na budyń. A z pięć lat już tego gówna nie jadłem. No się
wziałem ubrałem, pobiegłem do sklepu
- Poprosze budyń.
- Proszę.
- Dziękuję.
Szybki powrót do domu.
Na opakowaniu napisane, że gotować mleko, potem wsypać, bla, bla,
bla.
Zrobiłem jak kazali.
I co ?
I wyszło mi kakao! Rzadkie jak sraczka. Tego się nie da jeść. Jak te
pie**** chamy mogą nazywać to coś budyniem i jeszcze chwalić się
nową recepturą?
Mam tego dość. Dość j**** demokracji, kapitalizmu i calego tego
ścierwa, które weszło do nas po roku 89. Chce takich budyniów
jak
za
komuny! W brzydkich opakowaniach, ale gęstych z takimi wku*******
grudkami! I kisieli też chcę! Niedawno na własne oczy widziałem jak
moja znajoma PILA kisiel! Jak można pić kisiel? Czy nasze dzieci już
nie będą pamiętały, że to należy wyjadać łyżeczką, do której
wszystko się lepi i na koniec trzeba oblizać?
Kto mi zabrał szklane litrowe butelki z koka kolą? Komu one
przeszkadzały? I mleko w butelkach i śmietana! A takie fajne kapsle
miały...Dlaczego teraz nawet wafelki prince polo są w tych cudnych
opakowaniach zachowujących świeżość przez pińcet lat?
Ja chcę wafelków w sreberkach! I nie tylko prince polo ale i
Mulatków!
Jaki dziad sk***** się zachodnią technologią, dzięki której teraz
wszystkie cukierki rozpływają się w ustach, a nie tak jak kiedyś,
trzeba je grysć!?
No pytam się, no!
Pi****** mieć do wyboru setki rodzajów lodów i nie móc zdecydować
się,
na jaki mam ochotę! Kiedyś były tylko bambino w czekoladzie i
wszyscy byli szczęśliwi, a jak rzucili casatte to ustawiała się
kolejka na
pół
kilometra.
Czy ktoś pamięta jak smakuje prawdziwa bułka? Nie, !@#$%, nie tak
jak w waszych pie******* sklepach, napompowane powietrzem kruche
gówna.
Prawdziwe bułki są twardawe, wyraziste w smaku, a najlepiej z
prawdziwym masłem, które wyjęte z lodówki jest niemożliwe do
rozsmarowania! O margarynie za komuny można było tylko pomarzyć, a
jak
była to taka ch*****, chyba "Palma" się nazywała.
Wielkie pi****** koncerny wyjebały na amen z rynku moją ukochaną
oranżadę, którą za młodu gasiłem pragnienie. I jej młodszą siostrę -
oranżadkę w proszku, której nikt nigdy nie rozpuszczał w wodzie, bo
służyła do wyjadania oblizanym palcem. Nawet ukochane parówki mi
zaj*****, dziś już nie robi się takich dobrych jak kiedyś... W
telewizji dwa kanały, na każdym nic do oglądania. Teraz mamy sto
kanałów i
> też nic nie ma.
Możemy wp****** pomarańcze, banany i mandarynki, a kiedyś jak
przyszedłeś z czymś takim do szkoły, to cie "szefem" nazywali.
Fast foodów też nie bylo i każdy żywił się w brudnych budach z
hamburgerami napakowanymi warzywami, zapiekankami z serem i
pieczarkami i hod-dogami nabijanymi na metalowe pale. Buła, parówa,
musztarda! Nic więcej do szczęścia nie potrzebowaliśmy.
!@#$% pie***** mać. A taką miałem ochotę na budyń!
Post Napisane: 2007-08-17, 15:52
4CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC

Strefa czasowa: UTC + 2


2CCCCCCCCCCCCCCCCC

Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO