teresita, patrzyłam co to za roslinka... ładnie wygląda... hmm chyba musze poszukac...
Ja mam wiele kwiatków.. w większosci nie wiem nawet jak sie nazywają...
Ale ogólnie powiem tak - kwiatów nie wolno nigdy przelac... bo zgnija.. no i nawóz chociaż raz w miesiącu...
Albo po prosty rozrobic troche nawozu w wodzie i podlac taka wodą raz w miesiącu...
:)
A ze ja sie zawsze skusze na jakies nowe roslinki... to zakupiłam wczoraj małą ładną roslinke o nazwie Fittonia...
A o to pare słów o mojej roslinve - info czerpie z
www.dom.gazeta.pl [ Dodano: 2008-10-05, 18:46 ]Jest doniczkowym karzełkiem - dorasta najwyżej do wysokości 20 cm. Wygląda jednak bardzo atrakcyjnie, a to dzięki jasnozielonym listkom z kolorowym unerwieniem. Odpowiada jej cień, może więc zdobić nawet ciemne zakamarki mieszkań. Niestety innym wymaganiom fitonii niełatwo sprostać: trzeba jej zapewnić wilgotne i ciepłe powietrze. Tylko wtedy będzie się czuć jak w tropikalnych peruwiańskich lasach, skąd pochodzi. Przesuszona szybko więdnie, a potem usycha.
Czasami wystarczy ją posadzić w bliskim sąsiedztwie innych roślin - parująca z ich liści woda będzie nawilżać powietrze. Jednak najlepiej uprawiać fitonię w szklanym ogródku lub w oknie kwiatowym, gdzie woda krąży w obiegu zamkniętym: paruje z liści, skrapla się na szklanych ściankach i wsiąka w podłoże. Warto wiedzieć, że fitonia nie może stać w pobliżu kuchenki gazowej. Gaz jest dla niej zabójczy!
Codzienna pielęgnacja
Temperatura. Latem 22-27 st. C, zimą 18-20 st. C. Nigdy nie powinna spaść poniżej 18 st. C. Szczególnie wrażliwe na niską temperaturę są odmiany o białym unerwieniu. Pamiętajmy o tym w czasie zimowego wietrzenia mieszkań.
Podlewanie i zraszanie. Tym obfitsze, im wyższa temperatura. Latem co najmniej 3 razy w tygodniu, a w upały codziennie. Zimą rzadziej - co 5 dni. Zbytnie przesuszenie doprowadza jednak do szybkiego więdnięcia. Wodę z podstawki usuwamy, żeby do korzeni docierało powietrze; inaczej zgniją. Zimą w mieszkaniach z c.o. codziennie zraszamy liście - wyłącznie miękką (np. przegotowaną) wodą o temperaturze pokojowej.
Światło. Roślina lubi miejsca cieniste, lecz nie głęboki cień. Szkodzi jej silne światło, nawet rozproszone.
Podłoże. Lekkie, żyzne, niezbyt kwaśne (pH 5,5-6,5). Najlepsza jest mieszanka ziemi liściowej, torfu i piasku (1:1:1), ale może być też uniwersalne podłoże dla roślin doniczkowych.
Zasilanie. Wiosną i latem co 2 tygodnie słabym roztworem płynnego nawozu (nie więcej niż połowa dawki podanej na opakowaniu).
Przesadzanie. Wiosną roślinę przesadzamy do nieco większej doniczki. Niezbędna jest warstwa drenażu. Pojemnik może być płytki - fitonia nie ukorzenia się głęboko.
Zielone pogotowie
Brzegi liści usychają i zwijają się - zbyt suche powietrze lub za niska temperatura. Roślinę przenosimy w ciepłe miejsce nienarażone na przeciągi i często spryskujemy. Na podstawce można też ułożyć warstwę keramzytu i nalać tyle wody, by nie sięgała do spodu doniczki; parując, będzie nawilżać powietrze.
Liście żółkną, powstają na nich brązowe przebarwienia - zbyt silne światło. Fitonię odsuwamy od okna.
Młode liście są małe i rzadko osadzone na łodydze - za ciemno. Roślinę przenosimy w jaśniejsze miejsce.
Dolne liście żółkną - zbyt mokro. Sprawdzamy, czy otwór odpływowy w doniczce nie jest zapchany. Roślinę podlewamy dopiero wówczas, kiedy przeschnie podłoże.
Pajęczynka na spodniej stronie liści - fitonię zaatakowały przędziorki. W podłoże wciskamy specjalne pałeczki zwalczające szkodniki i często zraszamy roślinę. Jeśli szkodników jest dużo, najpierw ją przycinamy, potem zraszamy i przykrywamy na kilka godzin folią.
Drobne zielone owady - to mszyce. Usuwamy je palcami lub zmywamy silnym strumieniem wody. Jeśli to nie pomaga, opryskujemy roślinę preparatem przeciwko mszycom.
Brunatne plamy na liściach - efekt stosowania nabłyszczacza. Liści fitonii nie wolno nabłyszczać!
Odmładzanie -rozmnażanie
Fitonia może rosnąć w mieszkaniu przez wiele lat, ale już dwuletnie okazy tracą ładny pokrój. Łatwo je odmłodzić, robiąc sadzonki wierzchołkowe. W tym celu wiosną lub latem odcinamy kilka pędów długości około 5 cm i usuwamy dolne liście. Pędy umieszczamy w doniczce wypełnionej ziemią uniwersalną. Pojemnik ustawiamy w ciepłym miejscu (20-25 st. C) i okrywamy folią. Po 3-5 tygodniach młode rośliny się ukorzenią. Wówczas zdejmujemy folię i pielęgnujemy je jak dorosłe fitonie.
[b]teresita[/b], patrzyłam co to za roslinka... ładnie wygląda... hmm chyba musze poszukac...
Ja mam wiele kwiatków.. w większosci nie wiem nawet jak sie nazywają...
Ale ogólnie powiem tak - kwiatów nie wolno nigdy przelac... bo zgnija.. no i nawóz chociaż raz w miesiącu...
Albo po prosty rozrobic troche nawozu w wodzie i podlac taka wodą raz w miesiącu...
:)
A ze ja sie zawsze skusze na jakies nowe roslinki... to zakupiłam wczoraj małą ładną roslinke o nazwie Fittonia...
A o to pare słów o mojej roslinve - info czerpie z http://www.dom.gazeta.pl
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 2008-10-05, 18:46[/i] ][/size]
Jest doniczkowym karzełkiem - dorasta najwyżej do wysokości 20 cm. Wygląda jednak bardzo atrakcyjnie, a to dzięki jasnozielonym listkom z kolorowym unerwieniem. Odpowiada jej cień, może więc zdobić nawet ciemne zakamarki mieszkań. Niestety innym wymaganiom fitonii niełatwo sprostać: trzeba jej zapewnić wilgotne i ciepłe powietrze. Tylko wtedy będzie się czuć jak w tropikalnych peruwiańskich lasach, skąd pochodzi. Przesuszona szybko więdnie, a potem usycha.
Czasami wystarczy ją posadzić w bliskim sąsiedztwie innych roślin - parująca z ich liści woda będzie nawilżać powietrze. Jednak najlepiej uprawiać fitonię w szklanym ogródku lub w oknie kwiatowym, gdzie woda krąży w obiegu zamkniętym: paruje z liści, skrapla się na szklanych ściankach i wsiąka w podłoże. Warto wiedzieć, że fitonia nie może stać w pobliżu kuchenki gazowej. Gaz jest dla niej zabójczy!
Codzienna pielęgnacja
Temperatura. Latem 22-27 st. C, zimą 18-20 st. C. Nigdy nie powinna spaść poniżej 18 st. C. Szczególnie wrażliwe na niską temperaturę są odmiany o białym unerwieniu. Pamiętajmy o tym w czasie zimowego wietrzenia mieszkań.
Podlewanie i zraszanie. Tym obfitsze, im wyższa temperatura. Latem co najmniej 3 razy w tygodniu, a w upały codziennie. Zimą rzadziej - co 5 dni. Zbytnie przesuszenie doprowadza jednak do szybkiego więdnięcia. Wodę z podstawki usuwamy, żeby do korzeni docierało powietrze; inaczej zgniją. Zimą w mieszkaniach z c.o. codziennie zraszamy liście - wyłącznie miękką (np. przegotowaną) wodą o temperaturze pokojowej.
Światło. Roślina lubi miejsca cieniste, lecz nie głęboki cień. Szkodzi jej silne światło, nawet rozproszone.
Podłoże. Lekkie, żyzne, niezbyt kwaśne (pH 5,5-6,5). Najlepsza jest mieszanka ziemi liściowej, torfu i piasku (1:1:1), ale może być też uniwersalne podłoże dla roślin doniczkowych.
Zasilanie. Wiosną i latem co 2 tygodnie słabym roztworem płynnego nawozu (nie więcej niż połowa dawki podanej na opakowaniu).
Przesadzanie. Wiosną roślinę przesadzamy do nieco większej doniczki. Niezbędna jest warstwa drenażu. Pojemnik może być płytki - fitonia nie ukorzenia się głęboko.
Zielone pogotowie
Brzegi liści usychają i zwijają się - zbyt suche powietrze lub za niska temperatura. Roślinę przenosimy w ciepłe miejsce nienarażone na przeciągi i często spryskujemy. Na podstawce można też ułożyć warstwę keramzytu i nalać tyle wody, by nie sięgała do spodu doniczki; parując, będzie nawilżać powietrze.
Liście żółkną, powstają na nich brązowe przebarwienia - zbyt silne światło. Fitonię odsuwamy od okna.
Młode liście są małe i rzadko osadzone na łodydze - za ciemno. Roślinę przenosimy w jaśniejsze miejsce.
Dolne liście żółkną - zbyt mokro. Sprawdzamy, czy otwór odpływowy w doniczce nie jest zapchany. Roślinę podlewamy dopiero wówczas, kiedy przeschnie podłoże.
Pajęczynka na spodniej stronie liści - fitonię zaatakowały przędziorki. W podłoże wciskamy specjalne pałeczki zwalczające szkodniki i często zraszamy roślinę. Jeśli szkodników jest dużo, najpierw ją przycinamy, potem zraszamy i przykrywamy na kilka godzin folią.
Drobne zielone owady - to mszyce. Usuwamy je palcami lub zmywamy silnym strumieniem wody. Jeśli to nie pomaga, opryskujemy roślinę preparatem przeciwko mszycom.
Brunatne plamy na liściach - efekt stosowania nabłyszczacza. Liści fitonii nie wolno nabłyszczać!
Odmładzanie -rozmnażanie
Fitonia może rosnąć w mieszkaniu przez wiele lat, ale już dwuletnie okazy tracą ładny pokrój. Łatwo je odmłodzić, robiąc sadzonki wierzchołkowe. W tym celu wiosną lub latem odcinamy kilka pędów długości około 5 cm i usuwamy dolne liście. Pędy umieszczamy w doniczce wypełnionej ziemią uniwersalną. Pojemnik ustawiamy w ciepłym miejscu (20-25 st. C) i okrywamy folią. Po 3-5 tygodniach młode rośliny się ukorzenią. Wówczas zdejmujemy folię i pielęgnujemy je jak dorosłe fitonie.