A poza tym to polityk! Zadasz mu jakieś pytanie a on i tak powie co będzie chciał. Nawet jak odpowiedź można by ograniczyć do zwykłego [i]tak[/i] lub [i]nie[/i] polityk będzie nawijał o nie wiadomo czym. Takie jest moje odczucie, ja ich w ogóle nie rozumiem czasami :-?

Smutne, ale prawdziwe, niewygodnych rzeczy nie puszczą, żeby gość się swoim brakiem kompetencji nie zbłaźnił.

[quote="Doctor"]Ej no nie można podchodzić tak bez wiary, a nuż jedno przejdzie ich uwadze?[/quote] Widzialem taki jeden czat i sam cos pisałęm to robot automatycznie to wukasował a jak byłes namolny to dali Tobie bana i po sprawie. Tak dzialaja.

Ej no nie można podchodzić tak bez wiary, a nuż jedno przejdzie ich uwadze?

właśnie - bo wtedy Internauci dobrali by się Im do ........ . I okazało się by pewnie że tam same lamery siedzą :mrgreen:

Spoko, czat moderowany, niewygodnych pytań nie puszczą... :-(

Jeśli zastanawia Cię to, dlaczego państwo tak, a nie inaczej podchodzi do informatyzacji możesz zadać pytanie bezpośrednio Witoldowi Drożdżowi (wiceministrowi spraw wewnętrznych i administracji odpowiedzialnemu za informatyzację). Najbliższą do tego okazją będzie czat zorganizowany przez Serwis Samorządowy PAP.

[url=http://beta.di.com.pl/news/19267,2.html]Artykuł[/url]