Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
Re: brak taktu..? |
|
|
Oj ja to znam takich co doskonale panują nad tym co mówią, do kogo i w jaki sposób. Różnie to bywa. Moim zdaniem nie zależy to od płci tylko od charakteru i wychowania danej osoby. Znam i takich i takich facetów. Lepszy jest chyba ten opanowany, z drugiej strony jak jest zbyt opanowany to tez nie jest spoko.
Oj ja to znam takich co doskonale panują nad tym co mówią, do kogo i w jaki sposób. Różnie to bywa. Moim zdaniem nie zależy to od płci tylko od charakteru i wychowania danej osoby. Znam i takich i takich facetów. Lepszy jest chyba ten opanowany, z drugiej strony jak jest zbyt opanowany to tez nie jest spoko.
|
|
|
|
Napisane: 2010-08-31, 14:40 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: brak taktu..? |
|
|
Ups, co za koleś!
migmig staraj się odpowiadać nieco dłuższą wypowiedzią i taką co wnosi coś do tematu // misia24
sory,ale zabrakło mi słów! Wydaje mi się, ze to cos więcej niz brak taktu, chyba nalezy temu panu wytłumaczyc, ze nie tego oczekiwałas. Chyba, ze jest on jedna z tych osób, które ponad wszystko cenią sobie szczerość, nawet tą bardzo trudna dla drugiej osoby.
Ups, co za koleś!
[b]migmig[/b] [color=#FF0000]staraj się odpowiadać nieco dłuższą wypowiedzią i taką co wnosi coś do tematu // misia24[/color]
sory,ale zabrakło mi słów! Wydaje mi się, ze to cos więcej niz brak taktu, chyba nalezy temu panu wytłumaczyc, ze nie tego oczekiwałas. Chyba, ze jest on jedna z tych osób, które ponad wszystko cenią sobie szczerość, nawet tą bardzo trudna dla drugiej osoby.
|
|
|
|
Napisane: 2010-08-19, 17:49 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: brak taktu..? |
|
|
ojej.. :( to chyba nie mogę nawet go wymienić na jakiegoś innego bo będzie to samo.. .. nie no zarcik :D
Tzn mój myśli, na prawdę jest inteligentny i w ogóle, ale czasami jak coś pier#@$%^! to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Ostatnio go spytałam czy jestem dla niego wystarczająco ładna, tak z ciekawości, niekoniecznie chciałam szczerej odpowiedzi (każda kobitka lubi rosnąć w chmurki nie;-) ) Po prostu starałam się żeby nie zasnął po seksie tak jak zawsze:D Odpowiedział, że nie bo mogłabym mieć dłuższe nogi, być blondynką i coś tam jeszcze. Myślałam, że spadnę z łóżka.. Nie spodziewałam się takiej odpowiedzi, najpierw myślałam, że świruje. Spytałam go czy chciał mi zrobić przykrość czy brak mu po prostu taktu. Sam się przyznał do tego drugiego.
ojej.. :( to chyba nie mogę nawet go wymienić na jakiegoś innego bo będzie to samo.. .. nie no zarcik :D
Tzn mój myśli, na prawdę jest inteligentny i w ogóle, ale czasami jak coś pier#@$%^! to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Ostatnio go spytałam czy jestem dla niego wystarczająco ładna, tak z ciekawości, niekoniecznie chciałam szczerej odpowiedzi (każda kobitka lubi rosnąć w chmurki nie;-) ) Po prostu starałam się żeby nie zasnął po seksie tak jak zawsze:D Odpowiedział, że nie bo mogłabym mieć dłuższe nogi, być blondynką i coś tam jeszcze. Myślałam, że spadnę z łóżka.. Nie spodziewałam się takiej odpowiedzi, najpierw myślałam, że świruje. Spytałam go czy chciał mi zrobić przykrość czy brak mu po prostu taktu. Sam się przyznał do tego drugiego.
|
|
|
|
Napisane: 2010-07-21, 16:43 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: brak taktu..? |
|
|
Nie wiem czy każdy, ale wiem że wszyscy których znam - tak :) Nie wiem czemu, oni chyba nie myślą :P
Nie wiem czy każdy, ale wiem że wszyscy których znam - tak :) Nie wiem czemu, oni chyba nie myślą :P
|
|
|
|
Napisane: 2010-07-18, 18:01 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
brak taktu..? |
|
|
Powiedzcie mi.. bo może się mylę.. ale czy każdy mężczyzna jest tak nietaktowny jak mój? ... Dlaczego nie wie kiedy co powiedzieć?
Powiedzcie mi.. bo może się mylę.. ale czy każdy mężczyzna jest tak nietaktowny jak mój? ... Dlaczego nie wie kiedy co powiedzieć?
|
|
|
|
Napisane: 2010-07-09, 23:06 |
|
|
|
|