Warto pomyśleć o suplementacji, zanim sięgnie się po drastyczne środki jak np. przeszczep włosów. Vitapil Clinic 5a to jeden z tych suplementów, które naprawdę działają :) Ma w swoim składzie palmę sabałową, która jest znana ze swojego korzystnego wpływu na włosy. Ja stosuję Vitapil od około trzech miesięcy i zauważyłem, że włosy przestały wypadać i się przerzedzać, a co najważniejsze to nowe włosy zaczęły odrastać w miejscach, które już powoli traciły swoją gęstość.

Kup mężowi wcierkę kaminomoto, do tego niech bierze podstawowe witaminy i lepiej sie odżywia. Zobaczysz, że kondycja włosów mu się poprawi. pilnuj też by dużo wody pił bo faceci to na to uwagi nie zwracają

Jeśli mąż ma problem z łysieniem to niech wypróbuje Vitapil Clinic 5a. Bardzo dobre suplementy, dobrze skomponowane jeśli chodzi o skład: mają dużo składników aktywnych, w tym palmę sabałową. Niech mąż bierze je regularnie, codziennie przez minimum 2-3 miesiące i powinno być widać efekty :)

U mnie był problem z łysieniem, czego ogólnie się spodziewałem, bo to chyba problem dziedziczny, ale liczyłem na to, że uda się ten problem jakoś skutecznie ograniczyć, ale tyle co różnych produktów kupowałem to nic nie dawało efektów. Ostatecznie polecili mi znajomi szampon https://kv1.pl/pl/p/Intense-Anti-Hair-Loss-Shampoo-4.1-200ml/381 i faktycznie od jakiegoś czasu mam wrażenie, że lepiej jakoś to wygląda i ten problem łysienia została zahamowany, i nawet widzę trochę wzrost włosów więc wydaje mi się, że może to będzie dobra opcja dla Ciebie.

Mój mąż ma problem z łysieniem, zakola są coraz bardziej widoczne, z tyłu też tych włosów coraz mniej i szukam dla niego jakiegoś sposobu na to, by to łysienie zahamować. Może, któryś z Panów miał taki problem i jakoś sobie z tym poradził i może podpowiedzieć sposób na łysienie. Jak macie pomysły na to to chętnie skorzystamy.