Moja znajoma miala obsesje, sprawdzala telefon meza, gdy ten wyszedl z pokoju i go tam zostawil, dzwonila do pracy i sprawdzala co robi, no i na tym wpadl, bo jej powiedzial, ze wlasnie siedzi przy biurku zawalony robota, a jego sekretarka powiedziala, ze wyjechal godzine temu z biura i mowil, ze juz skonczyl prace na dzis, jej maz ma wlasna firme, takze... czasami warto byc szpiegiem, z drugiej strony szczera rozmowa? wiekszosc sie wykreci, malo kto sie przyzna...

Każdy radzi zrób tak a może tak ,wierz mi nie ma złotego środka i recepty każda sytuacja jest inna i każdy człowiek jest inny . Przypuszczam że często dzwoni w samochodzie może w domu tak byś nie słyszała,są specjalne urządzenia nagrywające do dziewięciu godzin z niesłychaną czułością ,wielkości pudełka od zapałek koszt ok 200 -300zl wiem że to trochę dziwne podsłuchiwać męża po roku małżeństwa ,rozumiem co przechodzisz .

Kurcze to nieprzyjemny temat...najgorsze ze dopiero jestescie rok po slubie... ja bym porozmawiała, i zobaczysz co dalej bo on oczywiscie moze sie do niczego nie przyznac... i zobaczysz jak sytułacja sie nie zmieni to wtedy trzeba juz bardziej radykalnie postapic...

a moze lepiej szczerze pogadac? po co masz sie nakrecac niepotrzebnie?

[quote="Marro"]w gazecie czytałem na temat zdrady oraz metodach na ich rozpracowanie, ktoś z czytelników zaproponował właśnie takie rozwiązanie po którym widzisz wszystko czarne na białym, szczególnie, że tż korzysta z pc[/quote]


Marro ma rację, jeśli facet siedzi cały czas przy kompie, kasuje hasła, coś kręci, to na pewno wkręcił się w jakiś flircik (oby tylko niewinny), albo virtual sex, stąd temperatura w sypialni się obniżyła. ja korzystałam z kolei z programu na http://keylogger-szpieg.pl ale pewnie takich programów, które bez wiedzy zainteresowanego badają, co robi na komputerze jest więcej. Sama dzięki takiemu ustrojstwu dowiedziałem się tego i owego, na szczęście nie było wtedy za późno, by ratować związek. były burze, ale mam dzieci, więc w imię ich dobra dałam mojemu jeszcze szansę. Teraz chyba zrozumiał, gdzie powinien "inwestować" swoje uczucia.

Spróbuj sprawdzić jego rzeczy, komórkę, portfel, kieszenie... jeśli coś się dzieje, na pewno z końcu znajdziesz na to dowody. Tylko pamiętaj, aby nigdy się nie poddawać.... i nie dawać się oszukiwać do końca życia.

dzięki, dzisiaj podejmę decyzję, ale chyba nic innego mi nie pozostaje...

w gazecie czytałem na temat zdrady oraz metodach na ich rozpracowanie, ktoś z czytelników zaproponował właśnie takie rozwiązanie po którym widzisz wszystko czarne na białym, szczególnie, że tż korzysta z pc

Jak to działa, korzystałeś?

Jeśli dosyć często korzysta z komputera to spróbuj może tego; http://www.spylogger.pl/ ?!