dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Odpowiedz
Nazwa użytkownika:
Tytuł:
Treść wiadomości:
Wpisz tutaj treść wiadomości. Nie może mieć ona więcej niż 60000 znaków. 

Uśmieszki
:-) ;-) :-> :-D :-P :-o :mrgreen: :lol: :-( :-| :-/ :-? :-x :shock: :cry: :oops: 8-) :evil: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :diabel: :krew: :alien: :aragorn: :run: :crush: :compcrush: :cygaro: :dog: :druch: :drunk: :rambo: :gilotyna: :pistoldance: :hulk: :jackass: :jedi: :kolejka: :jury: :koncert: :hit: :bullets: :newyear: :notcool: :ohno: :bored:
Pokaż więcej uśmieszków
Rozmiar:
Kolor tekstu
Opcje:
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest wyłączony
Uśmieszki są włączone
Wyłącz BBCode
Wyłącz uśmieszki
Podaj nazwę aktualnego miesiąca
Podaj nazwę aktualnego miesiąca:
   

Przegląd tematu - NIe radze sobie
Autor Wiadomość
  Tytuł:  Re: NIe radze sobie  Cytuj
sporobuj kontaktu z psychoterapeuta, powinno pomoc
Post Napisane: 2012-03-31, 21:58
  Tytuł:  Re: NIe radze sobie  Cytuj
A jakie dzieciństwo,młodość mieli Twoi rodzice? Zazwyczaj jeśli było nie ciekawie,to starają się aby ich dzieci miały lepiej.Ale zdarza się i tak,że skoro oni byli tak wychowani ,to upatrzą sobie jedno ze soich pociech zazwyczaj wypada na środkowe lub te, które zostaje najdłużej w domu(w zależności od ilości posiadanych dzieci). Choć nie jesteście pierwszym przypakiem jaki spotykam w takiej sytuacji,to najczęściej takie sytuacje mają miesce gdzie jest 3 lub więcej rodzeństwa. Bo jak jest dwójka,to najczesciej wiadomo,starsze szybciej wyfrunie z gniazdka,a młodsze zostaje i jest ok,bo zawsze było młodsze i "fazworyzowane".
Tak więc może kwestia leży po tej stronie,że rodzice (lub jedno z nich) działają tak jak w obec nich kiedyś było działane...
Post Napisane: 2012-02-09, 16:30
  Tytuł:  Re: NIe radze sobie  Cytuj
czasami rodzice sami nie radzą sobie z rodzicielstwem i często nie widzą własnych złych zachowań..ale wtedy walka przeciw i tupanie noga tylko pogarszają sprawę..czasami lepiej podkulić ogon i przeczekać..
Post Napisane: 2011-11-21, 10:11
  Tytuł:   Cytuj
Ludzie musza byc cierpliwi- cierpliwosc poplaca :)
Post Napisane: 2010-03-30, 10:28
  Tytuł:   Cytuj
rob... napisał(a):
ok juz nie trzeba , wszystko jest ok :-D

Nachalność zabija każdy związek, pewnie to zrozumiałes
Post Napisane: 2010-03-26, 14:44
  Tytuł:   Cytuj
ok juz nie trzeba , wszystko jest ok :-D
Post Napisane: 2010-03-25, 20:54
  Tytuł:   Cytuj
wybaczcie ze zmienie nieco temat , ale ja tez sobie nie radze :-/ hehe
chodzi o to ze mam dziewczyne, a moze raczej mialm bo po tygodniu blizszych kataktów powiedziala ze potrzebuje troche czasu , nie wiem co o tym myslec bo czekam juz 2 tygodnie :-/ (moze sie jej znudzilem :-/ ) prosze zwlaszcza kobiety o wypowiedzi , chce wiedziec co mam myslec
Post Napisane: 2010-03-15, 22:11
  Tytuł:   Cytuj
A moja mama nie żyje, ile ja bym dał żeby móc sie z nią pokłocić :cry:
Post Napisane: 2010-03-01, 20:58
  Tytuł:   Cytuj
tiaaa... zalezy.. moze nie mialas o co miec żalu.. w zyciu bywaja rózne sytuacje... ale to matka jest osoba dorosłą i niby ''odpowiedzialną'' ... widocznie mojej nie mozna nazwac matką.. ostatnio mi wlosy powyrywała.... dzis mi w szafie grzebała.... to jest natrectwo... czuje sie osaczona.. samotna... niechciana.. a w momencie kiedy przychodzi porozmawiac to ją odpycham... nie umiem inaczej... i nie mow mi ... ze cos tam,... bo naprawde nie wiesz jak sie ma sytuacja.. trzebaby bylo roztrzasać prtzeszłość.... a na forum to tak troche glupio... kto ma wiedziec to wie!
Post Napisane: 2009-12-08, 20:07
  Tytuł:   Cytuj
Biedaczko, masz klasyczny syndrom środkowego dziecka. Też byłam środkowa. I też miałam kryzysy. Teraz jak mam trochę więcej lat i wyprowadziłam się z domu, to nie czuję żadnego żalu, bo wiem, że jeśli zdarzało się w domu faworyzowanie jakiegoś dziecka, to na pewno nie celowo. Może rodzice są zapracowani? Rób swoje i się nie przejmuj, spotykaj z chłopakiem i ciesz się życiem. Mam nadzieję, że chociaż kontakty z rodzeństwem ci się potoczą dobrze. To bardzo ważne żeby trzymać "sztamę" z braćmi i siostrami. W razie czego zawsze można liczyć, że się wstawią za ciebie przed rodzicami. To także rodzina i niejednokrotnie bliższa niż rodziciele.
Post Napisane: 2009-12-08, 11:35
4CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC

Strefa czasowa: UTC + 2


2CCCCCCCCCCCCCCCCC

Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO