Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
Re: "17-letnia mama, to brzmi dumnie?" |
|
|
Boże, co za bzdury. Co za ludzka hipokryzja! Ciekawa jestem ile z Was miało już za sobą swój pierwszy raz. Konwalia- bzdury opowiadasz o oddawaniu dzieci babciom i jakieś kompletne dyrdymały nt. młodszego rodzeństwa. Słyszałaś o czymś takim jak instynkt macierzyński?
Boże, co za bzdury. Co za ludzka hipokryzja! Ciekawa jestem ile z Was miało już za sobą swój pierwszy raz. Konwalia- bzdury opowiadasz o oddawaniu dzieci babciom i jakieś kompletne dyrdymały nt. młodszego rodzeństwa. Słyszałaś o czymś takim jak instynkt macierzyński?
|
|
|
|
Napisane: 2011-06-20, 20:46 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: "17-letnia mama, to brzmi dumnie?" |
|
|
Moim zdaniem 17-letnie mamy nie mają się czym chwalić oprócz braku jakiegokolwiek logicznego myślenia.
Moim zdaniem 17-letnie mamy nie mają się czym chwalić oprócz braku jakiegokolwiek logicznego myślenia.
|
|
|
|
Napisane: 2011-06-19, 14:41 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: "17-letnia mama, to brzmi dumnie?" |
|
|
Prawda jest taka że macierzyństwo przed ukończeniem liceum kończy się tym że dziecko wędruje do babci, a młoda "mama" spokojnie uczy się dalej i dziecko jest dla niej mniej więcej sporo młodszym rodzeństwem
Prawda jest taka że macierzyństwo przed ukończeniem liceum kończy się tym że dziecko wędruje do babci, a młoda "mama" spokojnie uczy się dalej i dziecko jest dla niej mniej więcej sporo młodszym rodzeństwem
|
|
|
|
Napisane: 2011-06-16, 11:39 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: "17-letnia mama, to brzmi dumnie?" |
|
|
Nie wiem czy dumnie, raczej bym tak tego nie okreslila. Niektore z takich dziewczyn na pewno sie sprawdzo w tej roli , ale dla wiekszosci to bedzie za wczesnie na maciezynstwo.
Nie wiem czy dumnie, raczej bym tak tego nie okreslila. Niektore z takich dziewczyn na pewno sie sprawdzo w tej roli , ale dla wiekszosci to bedzie za wczesnie na maciezynstwo.
|
|
|
|
Napisane: 2011-06-15, 22:48 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: "17-letnia mama, to brzmi dumnie?" |
|
|
Kabu masz racje! Trzeba wspierac mlode mamy a nie krytykowac! Nie znosze tego anszego polskiego krytykanctwa wynikajacego z czystej checi dokopania komus. Nawet jesli ta 17latka zaliczyla wpadke i jest niedojrzala... to co? Tak po polsku ja skrytykujmy, oplujmy i po chrzescijansku wytknijmy palcami jak to jest zla... ot tak... A moim zdaniem trzeba pomoc i kibicowac by z tego "bledu" wyniknelo cos dobrego i fajnego! Znam wiele dziewczyn, ktore zostaly mamami pzred 20 i swietnei sobie poradzily, a zapewne poradzilyby sobie ejszcze lepiej gdyby nie mialy wokol siebie krytykantow podobnych do tych co sie tu wypowiadaja
Kabu masz racje! Trzeba wspierac mlode mamy a nie krytykowac! Nie znosze tego anszego polskiego krytykanctwa wynikajacego z czystej checi dokopania komus. Nawet jesli ta 17latka zaliczyla wpadke i jest niedojrzala... to co? Tak po polsku ja skrytykujmy, oplujmy i po chrzescijansku wytknijmy palcami jak to jest zla... ot tak... A moim zdaniem trzeba pomoc i kibicowac by z tego "bledu" wyniknelo cos dobrego i fajnego! Znam wiele dziewczyn, ktore zostaly mamami pzred 20 i swietnei sobie poradzily, a zapewne poradzilyby sobie ejszcze lepiej gdyby nie mialy wokol siebie krytykantow podobnych do tych co sie tu wypowiadaja :-)
|
|
|
|
Napisane: 2011-05-23, 10:38 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: "17-letnia mama, to brzmi dumnie?" |
|
|
Najlepiej jest krytykować, spoglądać z góry... Wiadomo, że nie jest to najlepszy czas dla kobiety na macierzyństwo, ale tak naprawdę nigdy nie ma właściwego czasu. To duży test dla bliskich młodej mamy- by ją wsparli w decyzjach, kolejnych wyzwaniach.
Ja trzymam kciuki za wszystkie młode mamy i życzę im jak najlepiej! Macierzyństwo to wielkie szczęście, ale trzeba się nauczyć je doceniać i dostrzegać!!!
Najlepiej jest krytykować, spoglądać z góry... Wiadomo, że nie jest to najlepszy czas dla kobiety na macierzyństwo, ale tak naprawdę nigdy nie ma właściwego czasu. To duży test dla bliskich młodej mamy- by ją wsparli w decyzjach, kolejnych wyzwaniach.
Ja trzymam kciuki za wszystkie młode mamy i życzę im jak najlepiej! Macierzyństwo to wielkie szczęście, ale trzeba się nauczyć je doceniać i dostrzegać!!!
|
|
|
|
Napisane: 2011-05-05, 21:37 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: "17-letnia mama, to brzmi dumnie?" |
|
|
Lafina napisał(a): Czemu nie dumnie?
Może fakt za wcześnie, ale czemu nie może być dumna z tego, że jest matką i że stara jak może wychować dziecko. Czemu, bo ma 17 lat? A ja znam matki, które mają ok. 30 a przeklinają na dziecko, bije je, katuje. I znam się 17 latki, które owszem popełniły błąd, ale zmieniły się w dorosłe osoby, które z miłością wychowują skarby. Nie powinniśmy oceniać wieku, lecz czyny matek. Szacunek za tą wypowiedź. Trudy, na które tak młoda kobieta nie jest przygotowana, ciężar odpowiedzialności, która spadła na jej barki za wcześnie - to kwestie oczywiste.. Dodam tylko, że dla mnie każda MAMA - bez względu na wiek - brzmi dumnie. Pod warunkiem jednak, że ona sama z dumą wychowuje swoje dziecko i z dumą postrzega swoje macierzyństwo. Bez względu na to czy jest jej ciężej, czy lżej i z jakich powodów jest tak jak jest.
[quote="Lafina"]Czemu nie dumnie?
Może fakt za wcześnie, ale czemu nie może być dumna z tego, że jest matką i że stara jak może wychować dziecko. Czemu, bo ma 17 lat? A ja znam matki, które mają ok. 30 a przeklinają na dziecko, bije je, katuje. I znam się 17 latki, które owszem popełniły błąd, ale zmieniły się w dorosłe osoby, które z miłością wychowują skarby. Nie powinniśmy oceniać wieku, lecz czyny matek.[/quote]
Szacunek za tą wypowiedź. Trudy, na które tak młoda kobieta nie jest przygotowana, ciężar odpowiedzialności, która spadła na jej barki za wcześnie - to kwestie oczywiste.. Dodam tylko, że dla mnie każda MAMA - bez względu na wiek - brzmi dumnie. Pod warunkiem jednak, że ona sama z dumą wychowuje swoje dziecko i z dumą postrzega swoje macierzyństwo. Bez względu na to czy jest jej ciężej, czy lżej i z jakich powodów jest tak jak jest.
|
|
|
|
Napisane: 2011-05-01, 22:33 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: "17-letnia mama, to brzmi dumnie?" |
|
|
Czemu nie dumnie?
Może fakt za wcześnie, ale czemu nie może być dumna z tego, że jest matką i że stara jak może wychować dziecko. Czemu, bo ma 17 lat? A ja znam matki, które mają ok. 30 a przeklinają na dziecko, bije je, katuje. I znam się 17 latki, które owszem popełniły błąd, ale zmieniły się w dorosłe osoby, które z miłością wychowują skarby. Nie powinniśmy oceniać wieku, lecz czyny matek.
Czemu nie dumnie?
Może fakt za wcześnie, ale czemu nie może być dumna z tego, że jest matką i że stara jak może wychować dziecko. Czemu, bo ma 17 lat? A ja znam matki, które mają ok. 30 a przeklinają na dziecko, bije je, katuje. I znam się 17 latki, które owszem popełniły błąd, ale zmieniły się w dorosłe osoby, które z miłością wychowują skarby. Nie powinniśmy oceniać wieku, lecz czyny matek.
|
|
|
|
Napisane: 2011-03-16, 14:46 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: "17-letnia mama, to brzmi dumnie?" |
|
|
Ciążą zmienia życie nawet gdy jest planowana i w dojrzałym wieku.
Natomiast... w młodym wieku duma z dziecka przychodzi dopiero po samym porodzie (choć nie zawsze!)... co w porównaniu z planowaną i świadomą ciążą ludzi którzy są na to gotowi ( w sumie nikt nie jest gotowy.. bo pierwsze dziecko jednak jest pierwsze i nikt nie wie co go czeka) jest totalnie inne. Matki czekające na dziecko są dumne z samej ciąży ! Chodzą i cieszą się gdy widzą dwie kreski na teście - gdy te młode dziewczyny płaczą, że te dwie kreski się pojawiły..
I tu jest mała różnica...
Dużo czytałam w necie i wiem jak bardzo młodziutkie matki potrafią kłamać.. jak to bardzo chciały tej ciaży i tego dziecka... no bo co z tego ze znały faceta miesiąc czy dwa... Pytanie tylko czy to jest odpowiedzialne?
Wg mnie absolutnie nie !
Ciążą zmienia życie nawet gdy jest planowana i w dojrzałym wieku.
Natomiast... w młodym wieku duma z dziecka przychodzi dopiero po samym porodzie (choć nie zawsze!)... co w porównaniu z planowaną i świadomą ciążą ludzi którzy są na to gotowi ( w sumie nikt nie jest gotowy.. bo pierwsze dziecko jednak jest pierwsze i nikt nie wie co go czeka) jest totalnie inne. Matki czekające na dziecko są dumne z samej ciąży ! Chodzą i cieszą się gdy widzą dwie kreski na teście - gdy te młode dziewczyny płaczą, że te dwie kreski się pojawiły..
I tu jest mała różnica...
Dużo czytałam w necie i wiem jak bardzo młodziutkie matki potrafią kłamać.. jak to bardzo chciały tej ciaży i tego dziecka... no bo co z tego ze znały faceta miesiąc czy dwa... Pytanie tylko czy to jest odpowiedzialne?
Wg mnie absolutnie nie !
|
|
|
|
Napisane: 2011-03-16, 01:36 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: "17-letnia mama, to brzmi dumnie?" |
|
|
Ciąża zmienia wszystko i nic już nie będzie takie jak dawniej. Wiadomo, że tak młode dziewczyny nie planują dziecka, ale niektórym chyba wtedy przychodzą po rozum do głowy i się zmieniają, oczywiście są wyjątki.
Ciąża zmienia wszystko i nic już nie będzie takie jak dawniej. Wiadomo, że tak młode dziewczyny nie planują dziecka, ale niektórym chyba wtedy przychodzą po rozum do głowy i się zmieniają, oczywiście są wyjątki.
|
|
|
|
Napisane: 2011-03-13, 21:10 |
|
|
|
|