Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Nom w sumie podobny zabieg ale mikrodermabrazja jest chyba droższa, poza tym kwasy działają tylko przebarwienia a mikrodermabrazja głównie na zmarszczki
Nom w sumie podobny zabieg ale mikrodermabrazja jest chyba droższa, poza tym kwasy działają tylko przebarwienia a mikrodermabrazja głównie na zmarszczki :-P
|
|
|
|
Napisane: 2007-03-24, 21:09 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Natty napisał(a): ja wczoraj byłam na takim zabiegu z kwasów owocowych i normalnie myślałam że umre na tym fotelu. Strasznie nieprzyjemny zabieg, twarz szczypie, boli a na dodatek wali zgniłym jajem, masakra ale generalnie dziś już jest dobrze, mam jeszcze czerwone kropeczki na policzkach ale jestem na tak A zabieg ten ma na celu wyrównanie kolorytu skóry i zmniejszenie przebarwień.
hehe :) to ma dzialanie jak mikrodermabrazja ;) choc i to i to nieprzyjemne ;)
[quote="Natty"]ja wczoraj byłam na takim zabiegu z kwasów owocowych i normalnie myślałam że umre na tym fotelu. Strasznie nieprzyjemny zabieg, twarz szczypie, boli a na dodatek wali zgniłym jajem, masakra :-P ale generalnie dziś już jest dobrze, mam jeszcze czerwone kropeczki na policzkach ale jestem na tak :-) A zabieg ten ma na celu wyrównanie kolorytu skóry i zmniejszenie przebarwień.[/quote]
hehe :) to ma dzialanie jak mikrodermabrazja ;) choc i to i to nieprzyjemne ;)
|
|
|
|
Napisane: 2007-03-24, 13:53 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
ja wczoraj byłam na takim zabiegu z kwasów owocowych i normalnie myślałam że umre na tym fotelu. Strasznie nieprzyjemny zabieg, twarz szczypie, boli a na dodatek wali zgniłym jajem, masakra ale generalnie dziś już jest dobrze, mam jeszcze czerwone kropeczki na policzkach ale jestem na tak A zabieg ten ma na celu wyrównanie kolorytu skóry i zmniejszenie przebarwień.
ja wczoraj byłam na takim zabiegu z kwasów owocowych i normalnie myślałam że umre na tym fotelu. Strasznie nieprzyjemny zabieg, twarz szczypie, boli a na dodatek wali zgniłym jajem, masakra :-P ale generalnie dziś już jest dobrze, mam jeszcze czerwone kropeczki na policzkach ale jestem na tak :-) A zabieg ten ma na celu wyrównanie kolorytu skóry i zmniejszenie przebarwień.
|
|
|
|
Napisane: 2007-03-23, 09:30 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
ja chodze często jak mi się nie chce regulowac brwi ;) chodze też jak jestem w JG do młodej kosmetyczki która za ozdobne malowanie paznokci dobrymi kosmetykami, wiecie, opiłowanie, odzywka etc itp itd bierze 15zł ;o w wawie trzeba placić ponad 2 razy tyle ;) a lakier od kosmetyczki zawszemi się trzyma z pare tygodni nawet ;) nie mówiąc już o przebijaniu uszu, hennie rzęs etc ;)
ja chodze często jak mi się nie chce regulowac brwi ;) chodze też jak jestem w JG do młodej kosmetyczki która za ozdobne malowanie paznokci dobrymi kosmetykami, wiecie, opiłowanie, odzywka etc itp itd bierze 15zł ;o w wawie trzeba placić ponad 2 razy tyle ;) a lakier od kosmetyczki zawszemi się trzyma z pare tygodni nawet ;) nie mówiąc już o przebijaniu uszu, hennie rzęs etc ;)
|
|
|
|
Napisane: 2007-03-15, 18:56 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Ja byłam... 4 razy :D Żeby sobie uszy przebić :P
Ja byłam... 4 razy :D Żeby sobie uszy przebić :P
|
|
|
|
Napisane: 2007-03-15, 18:43 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
A ja byłam chyba z pięć razy, jak mama sobie coś tam robiła, no i raz żeby uszy przebić
A ja byłam chyba z pięć razy, jak mama sobie coś tam robiła, no i raz żeby uszy przebić
|
|
|
|
Napisane: 2007-03-15, 17:12 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Ja jeszcze nigdy u kosmetyczki nie byłam ;)
Ja jeszcze nigdy u kosmetyczki nie byłam ;)
|
|
|
|
Napisane: 2007-03-14, 21:18 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
ojj muszę nie muszę, ale jakieś oczyszczanko zawsze sie przyda (zwłaszcza że cera się bardzo zanieczyszcza, np od papierosków moja droga)
ojj muszę nie muszę, ale jakieś oczyszczanko zawsze sie przyda (zwłaszcza że cera się bardzo zanieczyszcza, np od papierosków moja droga) :-P
|
|
|
|
Napisane: 2007-03-14, 18:41 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
to ja sie pierwsza wypowiem(natty nie wydaje ci sie ze łaże za toba na forum??) nie no ja np nie chodze do kosmetyczki,nigdy nie bylam,i ogolnie kosmetykow tez nie lubie,natty namawia mnie zebym szla z nia ale ja uwazam ze to zbedny wydatek,jak juz bede musiala to pojde ale narazie nie musze:P
to ja sie pierwsza wypowiem(natty nie wydaje ci sie ze łaże za toba na forum??) :diabel: nie no ja np nie chodze do kosmetyczki,nigdy nie bylam,i ogolnie kosmetykow tez nie lubie,natty namawia mnie zebym szla z nia ale ja uwazam ze to zbedny wydatek,jak juz bede musiala to pojde ale narazie nie musze:P
|
|
|
|
Napisane: 2007-03-14, 18:34 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Kosmetyczka ;) |
|
|
Moje drogi panie, w tym temacie wypowiadamy się na temat wizyt u kosmetyczki. Czy chodzicie, jak często i na jakie zabiegi najczęściej. Oczywiście płeć przeciwna również może się wypowiadać
Moje drogi panie, w tym temacie wypowiadamy się na temat wizyt u kosmetyczki. Czy chodzicie, jak często i na jakie zabiegi najczęściej. Oczywiście płeć przeciwna również może się wypowiadać ;-)
|
|
|
|
Napisane: 2007-03-14, 18:27 |
|
|
|
|