Stosuję jeszcze przed latem Melanotan, który pomaga mojej skórze już nieco się brązowić bez słońca, pobudza on melatoninę, która odpowiada za brązowy kolor naszej skóry. Dzięki niemu unikam aż takich poparzeń słonecznych oraz mogę cieszyć się opalenizną cały rok. Polecam zajrzeć na stronę i poczytać o tym więcej www.melanotan.biz

Warto dodac, że do opalania się w solarium też należy używac kosmetyków i nie zpaominajcie o tym dziewczyny, zwłaszcza, że to jest sztuczne światło, działające dużo intensywniej niż słońce więc ochrona jest potrzebna!

Jak na plaże to tylko z filtrem, nie stosuję żadnych przyspieszaczy itp. W tym roku używałam pietnastki Sun Care Flosleku i jestem bardzo zadowolona :) Mam ładną, równomierną opaleniznę :)

Ja uwielbiam kosmetyki ZIAJA Masło czekoladowe. Płyn w sprayu do opalania, masło do ciała również przyspieszające opalanie. A po opalaniu krem do twarzy i masło do ciała poprawiające koloryt skóry :)

Szukałam podobnego wątku, ale chyba wyszukiwarka padła.

Nadchodzi sezon wyjazdowy i urlopowy. Jakich kosmetyków używacie do opalania?

Jakie polecacie przyspieszacze i utrwalacze opalenizny? Jaki krem z filtrem, pomadkę i odżywkę do włosów? Jakie kosmetyki pakujecie do torby plażowej? Czy jest coś, przed czym chcielibyście szczególnie ostrzec?

Zapraszam do dyskusji :)