Oczywiście, że najważniejsze jest to, żeby wybrać odpowiedniego chirurga plastycznego. Jeżeli masz problem ze swoim nosem, to możesz iść na konsultację do dr Kratochwila. On Ci wszystko wyjaśni i rozwieje wszelakie wątpliwości. Na pewno lepiej jest porozmawiać z fachowcem na ten temat, który przedstawi Ci wszystkie plusy i minusy takiej operacji.

[quote="kiteczka"]
Jakiś czas temu spotkałam się z opinią, że takie osoby nie można nazwać człowiekiem, tylko podróbą człowieka.
[/quote]

bosh, to zdanie mnie porazilo...jak mozna tak mowic... A po co kupujemy cienie do powiek, podklady, tusze do rzes itp. Po to, zeby poprawic swoj wyglad. Przeciez kazda z nas moglaby wstac rano i wyjsc na ulice jak ją Pan Bóg stworzyl. A jednak, chcemy cos tam poprawic, co tam ukryc - jakies niedoskonalosci. W przypadku operacji plastycznych,dziala ten sam mechanizm - ktos stwierdza, ze cos mu nie pasuje w jego wygladzie i postanawia to zmienic. Oczywiscie ze to jest cos wiecej, to jest operacja - zawsze jest ten lek, ze cos sie moze nie udac,poza tym to kosztowne. Na pewno nie wolno takiej decyzji podejmowac pochopnie,ale jesli ktos naprawde meczy sie z tym, to mysle, ze warto. Trzeba tylko oddac sie w rece naprawde doswiadczonego chirurga plastycznego.

Jesli pewnie miałabym problem z nosem to bym sobie coś tam zrobiła.U mnie byl problem z uchem.Tylko jednym.Było ono pozbawione chrzastki.Jak miałam rozpuszczone włosy to nie było problemu bo nic nie bylo widac.Natomiast ja zdecydowałam sie na zabieg u dr WIatroszaka.W szkole śmieli sie ze mnei,mówili np.jamnik,wiec juz wtedy powiedziałam sobie ,ze cos z tym zrobie.
I byc moze tak samo postąpiłabym w przypadku nosa.

Wiecie, ale nieraz operacja nosa jest potrzebna, np. jak ktoś ma krzywa przegrodę. Taki defekt potrafi utrudnić życie i dlatego warto go zoperować. Dobre kliniki zajmują się czymś takim, np. IQ Medica. Bardzo dobra klinika, jedna z lepszych w Polsce, zatrudniająca wysokiej klasy chirurgów plastycznych. W takim miejscu warto poddać się operacji.

:-/ ...jej kilka zdań i tyle byków,poćwicz lepiej ortografię, bo ona bardziej razi niż nos!!!!!!!!!!!!!!

znajomość ortgrafii znacznie bardziej poprawia samooconę niz opearcja nosa - posłuchaj nas ;-)

[url=http://www.tvp.pl/rozrywka/programy-satyryczne/kabarety-w-tvp/wideo/kabaret-skeczow-meczacych/kabaret-skeczow-meczacych-teledysk]To co nas kręci i nęci - teledysk hit[/url]

gdybym była na twoim miejscu to...zamiast nad operacją nosa zastanowiłabym sie raczej nad ortografią...;/

Hey!
Szczerze muwiac to ja tez zastanawiam sie na operacji nosa. Ja z mojim nosem nie czuje sie dobrze i zawsze mysle o tym jak siedziec zeby ludzie nie widzieli mojego profilu. To ze to robie jest bardzo irytujace i pokazuje jak mnie opchodzi opinia innych. Muwi sie trudno. Ja wiem ze opinia innych mnie obchodzi. Chcialabym sie dobrze z soba czuc, i jestem pewna ze mniejszy nos i ladny profil dodal by mi wiecej odwagi i nie bylabym taka niesmiala.
Wiec jesli chcesz sie ze soba dobrze czuc to powinnas sobie zrobic to operacje nosa i isc przez zycie nie zastanawiajac sie nad tym jak twuj nos wyglada przez caly czas ;-)

W pogoni za pięknym wyglądem trzeba zdawać sobie sprawę z tego,że każda operacja niesie ze soba ryzyko- chociażby zakażenia jakims swiństwem. Wiem,ze łatwo sie pisze- zaakceptuj siebie itd ale naprawdę zoperowane twarze wyglądają jak maski

[quote="3wishes"]Dziewczęta, wyluzujcie.
Nie możemy wszystkie mieć takich samych pięknych nosów, bo to dopiero byłoby wynaturzenie! :)
Patrzcie Rihanna albo inna gwiazda Barbara Streisand też ma spory nos a mimo to go nie operuje. Wie bowiem, że to czyni jej urodę unikatową i niepowtarzalną. Podobnie jest zapewne w waszych przypadkach :)
[/quote]

Całkowicie się zgadzam :)
Chociażby przykład 'pani znanej z niczego' - frytki. Kiedy zoperowała nos, stała się tak pospolita z urody, że nawet bym jej pewnie nie poznała na ulicy.
Czasem małe dysproporcje urody dodają charakteru i wyjątkowosci ;)