Ja używam Max Factor 2000 kalorie i daje dobre efekty, nie skleja rzęs, pogrubia i unosi do góry. Oko ładnie wygląda nawet pomalowane tylko i wyłącznie samym tuszem. Moja koleżanka ma z natury bardzo długie rzęsy i używa L'Oreal Double Extension i również jest bardzo zadowolona.

Ja używam teraz tego tuszu i nie jest najgorszy, ale szału nie robi. Najbardziej denerwuje mnie to, że wolno schnie i odbija się na powiece.

Ja używałam ostatnio Maybelline Volium Express, ale szczerze mówiąc nie skradła mi serca. Chętnie spróbuję Lamcome - skoro tak zachwalacie :) Pozdrawiam.

Tez uważam że lancome jest rewelacyjny,
Szczęsliwego nowego roku i zabójczego spojrzenia na sylwestra
http://www.urwanizchoinki.pl/U7g3P0

Przetestowałam wiele tuszy do rzęs i po serii prób i błędów stwierdzam,ze najlepszy jest lancome. Nie kruszy się, nie rozmazuje i przepięknie podkręca rzęsy . polecam każdemu

to fakt, dla mmnei tez lancome sa niezastapione. Myslalam zeby tak przedluzac rzesy, ale dosyc droga sprawa i nie wiem czy warto, czy efekty sa naprawe takie, ze nie trzeba juz ich malowac.

Kiedyś używałam tuszu Rimmela Endless ale to było bardzo dawno i potrzebowałam tylko odrobinkę podkreślić sobie rzęsy. Później przestał mi już pasować bo był zbyt taki delikatny no i dostałam od cioci tusz Lancome Fatale i teraz używam tylko tego. Kocham go. Jest pogrubiający, wydłużający i podkręcający. Hehehe wiem wiem to niemożliwe, żeby jeden tusz robił to wszystko na raz ale on faktycznie taki jest. A w ogóle to zastanawiam się nad przedłużeniem i zagęszczeniem sobie rzęs w studio, tak żeby nie musieć codziennie się malować. Ma któraś z was takie rzęsy? Co o tym sądzicie?

Ja uwielbiam takie na maxa podkręcające rzęsy. Teraz mam Miss Sporty i trafiłam na przyzwoity produkt, bo dawno temu również miałam tusz tej samej firmy i nie byłam zadowolona.

Ja sobie zamówiłam ostatnio tusz Rocher z twardą szczoteczką. I szczerze powiem, że to najlepszy tusz jaki dotąd miałam. A miałam z Miss Sporty, Rimmela, Loreala, Astora i Lancome ;) Wniosek z tego taki, że można kupić świetny tusz za 10 zł, jak i fatalny za 100zł. Najważniejsze to dobrać odpowiednią konsystencję i szczoteczkę dla naszych rzęs i wtedy dobrać markę, w innym wypadku można się niemiło rozczarować drogim tuszem.

polecam Max Factor 2000 kalorii najlepszy