A ON jest teraz łysy... :( A takie śliczne włoski miał :( Jedyne co o nim powiedzieć teraz można: ŁYSA PAŁA... strasznie mi się to nie podoba, ale cóż zrobić :> Ale do łysej głowy idzie się przyzwyczaić... :< :>

no chodzą, u mnie w LO był taki wielki łysy chłopak który miał ksywkę bobas - sam tak na siebie mówił, a jak mieliśmy z nimi połączoną lekcję to faktycznie zachowywał się jak dzieciak

Takie mieszanki też po świecie chodzą ;P

Jak dla mnie tak, ja mam w klasie chłopaka ogolony na łyso wozi się w dresie, ale ku mojemu zaskoczeni zachowuje się eee... kurcze brak mi słowa no jak narcyz strasznie delikatnie i wogóle (jak to skumałem to omal nie padłem)

Nie :))
ale zwykle łyse ziomki na blokowiskach tak mają ;p

Ale czy to, że ktoś jest łysy z wyboru oznacza automatycznie że będzie się woził w dresie? ;)

Otóż to rouge ;))
łysa pała + dres + obita twarz + piwo =
Łysa głowa tak, ale bez innych dodatków - stereotyp jest taki jak pisaliśmy powyżej, czy się to komuś podoba czy nie.

mi lyse glowy kojarza sie brakiem rozumu i glupim pakerem co tylko partzy komu wlac - nie chce obrazic nikogo , i przez to nie lubie lysych - pokazuja ze chyba za mocno slonko swiecilo i wygotowalo im mozg


co innego jak ktos ma lysa glowe z roznych powodow - chemioteraia czy bardzo slabe wlozy i wypadaja i nie wybiera tego , i to predzej zaakceptuje

Szczerze? Zależy od twarzy jeszcze od konkretnej osoby - jednej pasuje to a innej co innego. Ale na 85% z podanych przez ciebie fryzur wybrałabym łysinę ;P

Ja najdluzsze wlosy to mam na brwiach