Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
Re: tabletki antykoncepcyjne i ich konsekwencje |
|
|
Jeśli jest do zrobienia USG, to naprawdę nie ma się nad czym zastanawiać. Bo niby nad czym? Nie trzeba mieć skierowania - po prostu trzeba iść od razu wszystko załatwić i sprawdzić, co się dzieje. Zalecenie zrobienia badania istnieje w różnych przypadkach - radzę zdrowy rozsądek. Masz USG, to będą wnioski, będzie jasne, co dalej robić. Nigdy nie odkładajcie takich rzeczy. W Multimedzie w Wawie załatwienie tego możliwe było ekspresowo - da się.
Jeśli jest do zrobienia USG, to naprawdę nie ma się nad czym zastanawiać. Bo niby nad czym? Nie trzeba mieć skierowania - po prostu trzeba iść od razu wszystko załatwić i sprawdzić, co się dzieje. Zalecenie zrobienia badania istnieje w różnych przypadkach - radzę zdrowy rozsądek. Masz USG, to będą wnioski, będzie jasne, co dalej robić. Nigdy nie odkładajcie takich rzeczy. W Multimedzie w Wawie załatwienie tego możliwe było ekspresowo - da się.
|
|
|
|
Napisane: 2022-08-31, 13:27 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: tabletki antykoncepcyjne i ich konsekwencje |
|
|
Zgadzam się, że tabletki antykoncepcyjne to nie dropsy. Wszystko powinno być robione pod kontrolą lekarza. Sama przez wiele lat brałam Cilest, później przeszłam na Yasminelle. A teraz nie biorę już nic. Mam tendencje do żylaków i puchną mi nogi jak biorą tabletki. I mam problemy z piersiami. Kiedyś weszłam na stronę rak piersi poczytałam trochę, zbadałam sobie piersi i biegiem poleciałam do lekarza, bo wyczułam zgrubienie. Okazało się że mam torbiele na piersiach i muszę robić teraz USG co pół roku. Warto czasem zajrzeć na fachową stronę a później iść do lekarza.
Zgadzam się, że tabletki antykoncepcyjne to nie dropsy. Wszystko powinno być robione pod kontrolą lekarza. Sama przez wiele lat brałam Cilest, później przeszłam na Yasminelle. A teraz nie biorę już nic. Mam tendencje do żylaków i puchną mi nogi jak biorą tabletki. I mam problemy z piersiami. Kiedyś weszłam na stronę [url=http://tojefura.com/rak-piersi.html]rak piersi[/url] poczytałam trochę, zbadałam sobie piersi i biegiem poleciałam do lekarza, bo wyczułam zgrubienie. Okazało się że mam torbiele na piersiach i muszę robić teraz USG co pół roku. Warto czasem zajrzeć na fachową stronę a później iść do lekarza.
|
|
|
|
Napisane: 2011-11-30, 16:45 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: tabletki antykoncepcyjne i ich konsekwencje |
|
|
hej. mam pytanie odnosnie tabletek. W zeszlym miesiacu postanowilam brac tabletki bez przerwy tak aby nie wystapilo krwawienie , w tym miesiacu zrobilam normalna przerwe miedzy opakowaniami i okres jak na razie sie nie pojawil... powinnam dzis zarzyc tabletke z kolejnego opakowania ale nie wiem czy moge to zrobic mimio tego ze nie mam okresu. Co to moze oznaczac ? i co powinnam zrobic ?
hej. mam pytanie odnosnie tabletek. W zeszlym miesiacu postanowilam brac tabletki bez przerwy tak aby nie wystapilo krwawienie , w tym miesiacu zrobilam normalna przerwe miedzy opakowaniami i okres jak na razie sie nie pojawil... powinnam dzis zarzyc tabletke z kolejnego opakowania ale nie wiem czy moge to zrobic mimio tego ze nie mam okresu. Co to moze oznaczac ? i co powinnam zrobic ?
|
|
|
|
Napisane: 2011-08-11, 15:34 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: tabletki antykoncepcyjne i ich konsekwencje |
|
|
Dziewczyny, aktualnie mamy ten luksus, że możemy wybierać wśród różnych metod, nie jesteśmy skazane na tabletki. Hormonalne, mechaniczne i inne... Ważne jest jednak żeby dokładnie zapoznac się z ulotką, porozmawiać z lekarzem i poznać swój organizm. Tabletki i inne metody to LEKI! a nie cukierki z automatu. Inne niż doustne metody -> http://www.niecodzienna.pl/czy-wiesz-ze ... dla-kobiet
Dziewczyny, aktualnie mamy ten luksus, że możemy wybierać wśród różnych metod, nie jesteśmy skazane na tabletki. Hormonalne, mechaniczne i inne... Ważne jest jednak żeby dokładnie zapoznac się z ulotką, porozmawiać z lekarzem i poznać swój organizm. Tabletki i inne metody to LEKI! a nie cukierki z automatu.
Inne niż doustne metody -> http://www.niecodzienna.pl/czy-wiesz-ze/2011/04/13/nowe-inne-niz-doustne-metody-antykoncepcji-hormonalnej-dla-kobiet
|
|
|
|
Napisane: 2011-07-25, 19:54 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: skutki zażywania tabletek hormonalnych |
|
|
Agnieszka napisał(a): Natomiast to o czym ja nie zdawałam sobie sprawy to to, że tabletki mogą powodować stany depresyjne, drażliwość, nerwowość. Niestety tak też było u mnie. Coś o tym wiem... dokładnie ze mną jest tak samo, zatem postanowiliśmy z chłopakiem i kończę je brać i zobaczymy co będzie dalej
[quote="Agnieszka"]Natomiast to o czym ja nie zdawałam sobie sprawy to to, że tabletki mogą powodować stany depresyjne, drażliwość, nerwowość. Niestety tak też było u mnie. [/quote]
Coś o tym wiem... dokładnie ze mną jest tak samo, zatem postanowiliśmy z chłopakiem i kończę je brać i zobaczymy co będzie dalej ;-)
|
|
|
|
Napisane: 2011-06-27, 21:41 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: tabletki antykoncepcyjne i ich konsekwencje |
|
|
nowe pytanie : Bardzo prosze o pomoc poniewaz przebywam za granica i nie mam jak sie z tym zglosic do ginekologa. Od szesciu ms biore tabletki antykoncepcyjne artizia (21+7) ostatnia tabletke w maju wzielam 26.05 a miesiaczke dostalam 29.05 nastepne opakowanie powinnam rozpoczac 2.06 (po 7 dniach) a przez przypadek policzylam ze przerwa zaczela mi sie 29 i dlatego tez pierwsza tabletke wzielam 4.06. Przerwa w tabletkach zamiast 7 dni trwala 9. Do 12.06 tabletki byly brane o tej samej porze. Jak zorientowalam sie ze biore tabletki o 2 dni za pozno nie wiedzialam co zrobic i 13.06 nie wzielam tabletki poniewaz myslalam ze moge zaczac brac od nowa czyli od pierwszego dnia okresu. Siostra powiedziala mi zebym brala tabletki normalnie wiec tabletke ktora powinnam wziac 13.06 o 22.30 uzupelnilam dnia 14.06 o 12.30. na ullotce pisze ze zeby zmienic dzien okresu mozna sobie skrocic przerwe w tabletkach ale pod zadnym pozorem nie przedluzyc. Za to na innym forum pisalo ze to nie problem jak sie przedluzy przerwe w tabletkach bo to normalna zmiana cyklu tylko zeby sie w 1 tyg. zabezpieczac dodatkowo. Bardzo prosze powiedzcie mi czy mam nadal brac tabletki o tej samej porze czy juz calkowicie zle bralam ? A jesli zle bralam to czy moge poczekac na okres i wziac w pierwszy dzien ? tzn. zaczac cykl od nowa? Bardzo prosze o pomoc!!!
nowe pytanie : Bardzo prosze o pomoc poniewaz przebywam za granica i nie mam jak sie z tym zglosic do ginekologa. Od szesciu ms biore tabletki antykoncepcyjne artizia (21+7) ostatnia tabletke w maju wzielam 26.05 a miesiaczke dostalam 29.05 nastepne opakowanie powinnam rozpoczac 2.06 (po 7 dniach) a przez przypadek policzylam ze przerwa zaczela mi sie 29 i dlatego tez pierwsza tabletke wzielam 4.06. Przerwa w tabletkach zamiast 7 dni trwala 9. Do 12.06 tabletki byly brane o tej samej porze. Jak zorientowalam sie ze biore tabletki o 2 dni za pozno nie wiedzialam co zrobic i 13.06 nie wzielam tabletki poniewaz myslalam ze moge zaczac brac od nowa czyli od pierwszego dnia okresu. Siostra powiedziala mi zebym brala tabletki normalnie wiec tabletke ktora powinnam wziac 13.06 o 22.30 uzupelnilam dnia 14.06 o 12.30. na ullotce pisze ze zeby zmienic dzien okresu mozna sobie skrocic przerwe w tabletkach ale pod zadnym pozorem nie przedluzyc. Za to na innym forum pisalo ze to nie problem jak sie przedluzy przerwe w tabletkach bo to normalna zmiana cyklu tylko zeby sie w 1 tyg. zabezpieczac dodatkowo. Bardzo prosze powiedzcie mi czy mam nadal brac tabletki o tej samej porze czy juz calkowicie zle bralam ? A jesli zle bralam to czy moge poczekac na okres i wziac w pierwszy dzien ? tzn. zaczac cykl od nowa? Bardzo prosze o pomoc!!!
|
|
|
|
Napisane: 2011-06-16, 17:15 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: tabletki antykoncepcyjne i ich konsekwencje |
|
|
Odstawić możesz bez problemu, sama miałam pewną przerwę dłuuuugą, na planowanie rodziny itd w pewnym momencie dochodzi się i do takiego etapu, a potem że chcieliśmy kontynuować ale nie powiększać rodziny wróciłam do tabletek. O dziwo zawsze dobrze mój organizm je przyjmował i problemów nie było. Co prawda zmieniałam kiedyś, z Cilest na Yasminelle. Parę dni temu u siebie w Knurowie wykupowałam recepty i akurat Yasminelle mają dobrą cenę (płacę w AzG na witosa raptem 35zł z groszem) i jako, że pasują to widać lekarz dobrze je dobrał bo to też ważne.
Odstawić możesz bez problemu, sama miałam pewną przerwę dłuuuugą, na planowanie rodziny itd :-) w pewnym momencie dochodzi się i do takiego etapu, a potem że chcieliśmy kontynuować ale nie powiększać rodziny wróciłam do tabletek. O dziwo zawsze dobrze mój organizm je przyjmował i problemów nie było. Co prawda zmieniałam kiedyś, z Cilest na Yasminelle. Parę dni temu u siebie w Knurowie wykupowałam recepty i akurat Yasminelle mają dobrą cenę (płacę w AzG na witosa raptem 35zł z groszem) i jako, że pasują to widać lekarz dobrze je dobrał bo to też ważne.
|
|
|
|
Napisane: 2011-04-16, 14:38 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: tabletki antykoncepcyjne i ich konsekwencje |
|
|
Warto zawsze konsultować się z lekarzem, przestrzegać wszystkich zaleceń i uważnie czytać ulotki ;) pigułki antykoncepcyjne to nie dropsy, nie można ich brać kiedy się chce i jak się chce...
Warto zawsze konsultować się z lekarzem, przestrzegać wszystkich zaleceń i uważnie czytać ulotki ;) [url=http://www.megapedia.pl/tabletki-antykoncepcyjne.html]pigułki antykoncepcyjne[/url] to nie dropsy, nie można ich brać kiedy się chce i jak się chce...
|
|
|
|
Napisane: 2010-12-07, 10:54 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: tabletki antykoncepcyjne i ich konsekwencje |
|
|
a palcowka byla bez niczego-zadnej spermy tylko jakby presjakulat-jestem przy 12blistrze to drugi tydzien 3 blistra a do konca zostalo 14tabletek w tym 2 placebo....to jak mam postapic...nie planuje powiekszeniu rodziny ale ze wzgledu na moj stan wygladu....to jak dziewczyny co mi doradzacie.....
a palcowka byla bez niczego-zadnej spermy tylko jakby presjakulat-jestem przy 12blistrze to drugi tydzien 3 blistra a do konca zostalo 14tabletek w tym 2 placebo....to jak mam postapic...nie planuje powiekszeniu rodziny ale ze wzgledu na moj stan wygladu....to jak dziewczyny co mi doradzacie.....
|
|
|
|
Napisane: 2010-09-15, 16:43 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: tabletki antykoncepcyjne i ich konsekwencje |
|
|
=witam jak przerw anty dzisiaj a biore juz 3mc to kiedy okres dostane a stosunku plciowego nie bylo na 100% tylko petting bez stosunku plciowego-tylko palcowka i 2 tygodnie po tym pettingu zrobilam hcg z krwi dla pewnosci czy jest ciaza, nie ma -bo wynik<1.0 a bylo to 15dni po pettingu robienie badania a bralam regularnie wiec jak teraz przerwie to kiedy dostane okres? bylavym wdzieczna....jakie opznienie mozwe wystapic? dzieki robilam hcg z krwi 10.wrzesnia 2010 i 13 wrzesnia obie wykazuja <1.0 czy teraz moge smialo przerwac dodam ze wspozyia ani stosunkow nie odbylam do teraz kiedy postanowilam je przerwac czego oge sie spodziewac po przerwanu.....
=witam jak przerw anty dzisiaj a biore juz 3mc to kiedy okres dostane a stosunku plciowego nie bylo na 100% tylko petting bez stosunku plciowego-tylko palcowka i 2 tygodnie po tym pettingu zrobilam hcg z krwi dla pewnosci czy jest ciaza, nie ma -bo wynik<1.0 a bylo to 15dni po pettingu robienie badania a bralam regularnie wiec jak teraz przerwie to kiedy dostane okres? bylavym wdzieczna....jakie opznienie mozwe wystapic? dzieki robilam hcg z krwi 10.wrzesnia 2010 i 13 wrzesnia obie wykazuja <1.0 czy teraz moge smialo przerwac dodam ze wspozyia ani stosunkow nie odbylam do teraz kiedy postanowilam je przerwac czego oge sie spodziewac po przerwanu.....
|
|
|
|
Napisane: 2010-09-15, 16:38 |
|
|
|