Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
Re: prebiotyki i probiotyki |
|
|
Powinna moze wziąc enterol,to probiotyk,który pomógłby jej od razu kiedy na jej nieszczecie przyszlaby do tego i biegunka.
Powinna moze wziąc enterol,to probiotyk,który pomógłby jej od razu kiedy na jej nieszczecie przyszlaby do tego i biegunka.
|
|
|
|
Napisane: 2011-01-08, 19:24 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: prebiotyki i probiotyki |
|
|
Moja siostra dostała od lekarza probiotyki przy jelitówce. Twierdzi, że pomogło;)
Moja siostra dostała od lekarza probiotyki przy jelitówce. Twierdzi, że pomogło;)
|
|
|
|
Napisane: 2010-12-05, 22:48 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: prebiotyki i probiotyki |
|
|
Jajak pisałam polecam enterol.W sumie zawsze biore przy antybiotyku,ale teraz tez w czasie keidy jest duza zachorowalność. Natomiast wybrałam taki sposób,poniewaz za jogurtami nie przepadam.
Jajak pisałam polecam enterol.W sumie zawsze biore przy antybiotyku,ale teraz tez w czasie keidy jest duza zachorowalność. Natomiast wybrałam taki sposób,poniewaz za jogurtami nie przepadam.
|
|
|
|
Napisane: 2010-11-30, 17:16 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: prebiotyki i probiotyki |
|
|
Ja proponuję ten, o którym pisałam. Widze, że działa, bo w przedszkolu już dzieciaki chorują, a mój nie :D Jeśli lubisz smak białej czekolady, to też możesz taki brać :D
Ja proponuję ten, o którym pisałam. Widze, że działa, bo w przedszkolu już dzieciaki chorują, a mój nie :D Jeśli lubisz smak białej czekolady, to też możesz taki brać :D
|
|
|
|
Napisane: 2010-11-22, 15:32 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: prebiotyki i probiotyki |
|
|
a jakie probiotyki polecacie? także dla dzieci... przyda się coś na zimę dla odporności. z grypą żołądkową to różnie bywa. Raz przeżyłem i dziękuję.
a jakie probiotyki polecacie? także dla dzieci... przyda się coś na zimę dla odporności. z grypą żołądkową to różnie bywa. Raz przeżyłem i dziękuję.
|
|
|
|
Napisane: 2010-11-22, 14:48 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: prebiotyki i probiotyki |
|
|
Strasznie nie lubię tego okresu grypowego... Brrr... Teraz to trzeba mieć na wszelki wypadek pod ręką coś od gorączki, probiotyk i coś do nawadniania organizmu.
Strasznie nie lubię tego okresu grypowego... Brrr... Teraz to trzeba mieć na wszelki wypadek pod ręką coś od gorączki, probiotyk i coś do nawadniania organizmu.
|
|
|
|
Napisane: 2010-11-04, 22:32 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: prebiotyki i probiotyki |
|
|
No – teraz z tymi jelitówkami najgorzej… Mi syn na szczęście nie choruje i mam nadzieje, ze tak zostanie… Ale profilaktycznie też daję acidolac junior, bo w przedszkolu już raz to przerabialiśmy i wolę uniknąć powtórki.
No – teraz z tymi jelitówkami najgorzej… Mi syn na szczęście nie choruje i mam nadzieje, ze tak zostanie… Ale profilaktycznie też daję acidolac junior, bo w przedszkolu już raz to przerabialiśmy i wolę uniknąć powtórki.
|
|
|
|
Napisane: 2010-11-04, 13:00 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: prebiotyki i probiotyki |
|
|
Pewnie że tak! A dobry probiotyk skraca objawy tych przeklętych jelitówek. Dlatego trzeba mieć go koniecznie pod ręką w okresach zachorowalności na nie. A chyba właśnie na jesień/zimę zaczynają się jelitówki?
Pewnie że tak! A dobry probiotyk skraca objawy tych przeklętych jelitówek. Dlatego trzeba mieć go koniecznie pod ręką w okresach zachorowalności na nie. A chyba właśnie na jesień/zimę zaczynają się jelitówki?
|
|
|
|
Napisane: 2010-10-30, 22:45 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: prebiotyki i probiotyki |
|
|
No tak, przy infekcjach dodatkowa porcja "dobrych bakterii" jest nieodzowna, ale nie koniecznie z Actimela.
No tak, przy infekcjach dodatkowa porcja "dobrych bakterii" jest nieodzowna, ale nie koniecznie z Actimela.
|
|
|
|
Napisane: 2010-10-29, 18:51 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: prebiotyki i probiotyki |
|
|
Ja też ten daję – sprawdził się na wakacjach. Przy poprzednim wyjeździe mały strasznie mi się pochorował. Teraz wolę zapobiegawczo podawać. Sama nie miałam takich problemów i chyba dlatego to zbagatelizowałam. Jednak dzieci reagują zupełnie inaczej…
Ja też ten daję – sprawdził się na wakacjach. Przy poprzednim wyjeździe mały strasznie mi się pochorował. Teraz wolę zapobiegawczo podawać. Sama nie miałam takich problemów i chyba dlatego to zbagatelizowałam. Jednak dzieci reagują zupełnie inaczej…
|
|
|
|
Napisane: 2010-10-29, 17:20 |
|
|
|