Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Nie ma sensu brać jakiegoś "eksperta"- tego rodzaju sprawy załatwia się niemal 'od ręki", nie trzeba kombinować i być jakoś super zorientowanym w temacie. Moja znajoma miała taki wypadek i mimo iż nikt jej nie pomagał ze wszystkim sobie poradziła- w sumie dostała 17 tys.
Nie ma sensu brać jakiegoś "eksperta"- tego rodzaju sprawy załatwia się niemal 'od ręki", nie trzeba kombinować i być jakoś super zorientowanym w temacie. Moja znajoma miała taki wypadek i mimo iż nikt jej nie pomagał ze wszystkim sobie poradziła- w sumie dostała 17 tys.
|
|
|
|
Napisane: 2010-03-15, 12:05 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
z taką sprawą wystarczy iść do ubezpieczyciela. mój kumpel został potrącony, ze swojego ubezpieczenia wypłacili mu jakieś 10tys zł i z ubezpieczenia winowajcy też kilka tys. tez miał połamane żebra, potłuczenia itp. wiec nie widzę, żeby był potrzebny ekspert, ale jak się słabo orientujesz, to taki ktoś weźmie ze 2-3tys. przypuszczam...
z taką sprawą wystarczy iść do ubezpieczyciela. mój kumpel został potrącony, ze swojego ubezpieczenia wypłacili mu jakieś 10tys zł i z ubezpieczenia winowajcy też kilka tys. tez miał połamane żebra, potłuczenia itp. wiec nie widzę, żeby był potrzebny ekspert, ale jak się słabo orientujesz, to taki ktoś weźmie ze 2-3tys. przypuszczam...
|
|
|
|
Napisane: 2010-02-09, 12:03 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
odszkodowanie za potrącenie na przejściu |
|
|
Witam, jest zagadka. Ogarnia ktoś temat ubezpieczeń? chodzi mi mianowicie o dochodzenie odszkodowania.
Winny- jak to winny- do winy się przyznał:D
poszkodowany- a dokładniej poszkodowana- 10 dni w szpitalu, złamanych kilka żeber, noga, coś w łopatce przestawione, oraz kilka szwów na głowie.
Interesuje mnie:
opłacalność wynajęcia "eksperta", może jakaś firma godna polecenia,
kwota możliwego odszkodowania,
i wszystko pochodne:)
z góry dziękuję za odpowiedź.
Witam, jest zagadka. Ogarnia ktoś temat ubezpieczeń? chodzi mi mianowicie o dochodzenie odszkodowania.
Winny- jak to winny- do winy się przyznał:D
poszkodowany- a dokładniej poszkodowana- 10 dni w szpitalu, złamanych kilka żeber, noga, coś w łopatce przestawione, oraz kilka szwów na głowie.
Interesuje mnie:
opłacalność wynajęcia "eksperta", może jakaś firma godna polecenia,
kwota możliwego odszkodowania,
i wszystko pochodne:)
z góry dziękuję za odpowiedź.
|
|
|
|
Napisane: 2010-02-08, 21:26 |
|
|
|
|