Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
|
|
|
kajas napisał(a): Typowe podejście - pójście po najmniejszej linii oporu. Nie twierdze, że zmiana trybu życia nie jest łatwa, ale innego wyjścia po prostu nie ma, jeśli zależy ci na dobrym samopoczuciu. Słyszałeś o chronicznym zmęczeniu? To bardzo poważna choroba i zapada na nią coraz więcej ludzi a przyczyna jej tkwi głównie w tym, że ludzie nie dbają należycie o siebie. Takie są fakty! Słyszałem. Ale jeżeli ktoś się dobrze czuje, nie musi zmieniać stylu życia. Nie wszyscy mają takie samo "zapotrzebowanie na ruch". Cytuj: Piszę o wszelkiego rodzaju dopalaczach, jako kiepskim pomyśle, bo dają ludziom złudne poczucie" mocarności" i powodują, że nie myślą oni o swoim zdrowiu a więc i samopoczuciu(mens sana in corpore sano - w zdrowym ciele zdrowy duch) w dłuższej perspektywie. Tu się zgodzę. Cytuj: Piszesz o braku czasu, zastanów się, zatem ile godzin dziennie ludzie poświęcają oglądaniu telewizji ( różnego rodzaju badania wspominają 0 4...) i co w tym czasie innego mogliby robić. Zmiana jest możliwa tylko trzeba jej chcieć. Nawet nie mam czasu na telewizję. A tym bardziej na bieganie itp. Cytuj: Jeśli chodzi o witaminy-, czyli składniki odżywcze, których nasz organizm sam nie syntetyzuje i dlatego konieczne jest ich dostarczanie wraz z pożywieniem, jako składnika prawidłowo zbilansowanej diety - nie masz racji. Wznosząc się na wyżyny swej arogancji, aż zapytam. Jesteś może dietetykiem? Cytuj: Oczywiście idealnie by było gdybyśmy je dostarczali jedząc odpowiednie rzeczy, ale ponieważ towarzyszy nam ciągły pośpiech i znaczne pogorszenie, jakości żywności musimy przyjmować suplementy. Ja biorę CaliVitę z suplementydiety.istore.pl i mam poczucie bezpieczeństwa stosowanego produktu. Co jakiś czas robię sobie przerwę w stosowaniu, ( co 3 miesiące). Przedawkowanie suplementów jest możliwe, dlatego ale tylko wtedy, gdy się je przyjmuje bez umiaru.
Dwa pytania:
-skąd wiesz, że jakość żywności się pogarsza?
-czy ktoś ze strony istore.pl zapłacił Ci za reklamę?
[quote="kajas"]Typowe podejście - pójście po najmniejszej linii oporu. Nie twierdze, że zmiana trybu życia nie jest łatwa, ale innego wyjścia po prostu nie ma, jeśli zależy ci na dobrym samopoczuciu. Słyszałeś o chronicznym zmęczeniu? To bardzo poważna choroba i zapada na nią coraz więcej ludzi a przyczyna jej tkwi głównie w tym, że ludzie nie dbają należycie o siebie. Takie są fakty![/quote]
Słyszałem. Ale jeżeli ktoś się dobrze czuje, nie musi zmieniać stylu życia. Nie wszyscy mają takie samo "zapotrzebowanie na ruch".
[quote]Piszę o wszelkiego rodzaju dopalaczach, jako kiepskim pomyśle, bo dają ludziom złudne poczucie" mocarności" i powodują, że nie myślą oni o swoim zdrowiu a więc i samopoczuciu(mens sana in corpore sano - w zdrowym ciele zdrowy duch) w dłuższej perspektywie.[/quote]
Tu się zgodzę.
[quote]Piszesz o braku czasu, zastanów się, zatem ile godzin dziennie ludzie poświęcają oglądaniu telewizji ( różnego rodzaju badania wspominają 0 4...) i co w tym czasie innego mogliby robić. Zmiana jest możliwa tylko trzeba jej chcieć. [/quote]
Nawet nie mam czasu na telewizję. A tym bardziej na bieganie itp.
[quote]Jeśli chodzi o witaminy-, czyli składniki odżywcze, których nasz organizm sam nie syntetyzuje i dlatego konieczne jest ich dostarczanie wraz z pożywieniem, jako składnika prawidłowo zbilansowanej diety - nie masz racji.[/quote]
Wznosząc się na wyżyny swej arogancji, aż zapytam. Jesteś może dietetykiem?
[quote]Oczywiście idealnie by było gdybyśmy je dostarczali jedząc odpowiednie rzeczy, ale ponieważ towarzyszy nam ciągły pośpiech i znaczne pogorszenie, jakości żywności musimy przyjmować suplementy. Ja biorę CaliVitę z suplementydiety.istore.pl i mam poczucie bezpieczeństwa stosowanego produktu. Co jakiś czas robię sobie przerwę w stosowaniu, ( co 3 miesiące). Przedawkowanie suplementów jest możliwe, dlatego ale tylko wtedy, gdy się je przyjmuje bez umiaru.[/quote]
Dwa pytania:
-skąd wiesz, że jakość żywności się pogarsza?
-czy ktoś ze strony istore.pl zapłacił Ci za reklamę?
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-20, 23:44 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Typowe podejście - pójście po najmniejszej linii oporu. Nie twierdze, że zmiana trybu życia nie jest łatwa, ale innego wyjścia po prostu nie ma, jeśli zależy ci na dobrym samopoczuciu. Słyszałeś o chronicznym zmęczeniu? To bardzo poważna choroba i zapada na nią coraz więcej ludzi a przyczyna jej tkwi głównie w tym, że ludzie nie dbają należycie o siebie. Takie są fakty!
Piszę o wszelkiego rodzaju dopalaczach, jako kiepskim pomyśle, bo dają ludziom złudne poczucie" mocarności" i powodują, że nie myślą oni o swoim zdrowiu a więc i samopoczuciu(mens sana in corpore sano - w zdrowym ciele zdrowy duch) w dłuższej perspektywie. Piszesz o braku czasu, zastanów się, zatem ile godzin dziennie ludzie poświęcają oglądaniu telewizji ( różnego rodzaju badania wspominają 0 4...) i co w tym czasie innego mogliby robić. Zmiana jest możliwa tylko trzeba jej chcieć.
Jeśli chodzi o witaminy-, czyli składniki odżywcze, których nasz organizm sam nie syntetyzuje i dlatego konieczne jest ich dostarczanie wraz z pożywieniem, jako składnika prawidłowo zbilansowanej diety - nie masz racji. Oczywiście idealnie by było gdybyśmy je dostarczali jedząc odpowiednie rzeczy, ale ponieważ towarzyszy nam ciągły pośpiech i znaczne pogorszenie, jakości żywności musimy przyjmować suplementy. Ja biorę CaliVitę z suplementydiety.istore.pl i mam poczucie bezpieczeństwa stosowanego produktu. Co jakiś czas robię sobie przerwę w stosowaniu, ( co 3 miesiące). Przedawkowanie suplementów jest możliwe, dlatego ale tylko wtedy, gdy się je przyjmuje bez umiaru.
Typowe podejście - pójście po najmniejszej linii oporu. Nie twierdze, że zmiana trybu życia nie jest łatwa, ale innego wyjścia po prostu nie ma, jeśli zależy ci na dobrym samopoczuciu. Słyszałeś o chronicznym zmęczeniu? To bardzo poważna choroba i zapada na nią coraz więcej ludzi a przyczyna jej tkwi głównie w tym, że ludzie nie dbają należycie o siebie. Takie są fakty!
Piszę o wszelkiego rodzaju dopalaczach, jako kiepskim pomyśle, bo dają ludziom złudne poczucie" mocarności" i powodują, że nie myślą oni o swoim zdrowiu a więc i samopoczuciu(mens sana in corpore sano - w zdrowym ciele zdrowy duch) w dłuższej perspektywie. Piszesz o braku czasu, zastanów się, zatem ile godzin dziennie ludzie poświęcają oglądaniu telewizji ( różnego rodzaju badania wspominają 0 4...) i co w tym czasie innego mogliby robić. Zmiana jest możliwa tylko trzeba jej chcieć.
Jeśli chodzi o witaminy-, czyli składniki odżywcze, których nasz organizm sam nie syntetyzuje i dlatego konieczne jest ich dostarczanie wraz z pożywieniem, jako składnika prawidłowo zbilansowanej diety - nie masz racji. Oczywiście idealnie by było gdybyśmy je dostarczali jedząc odpowiednie rzeczy, ale ponieważ towarzyszy nam ciągły pośpiech i znaczne pogorszenie, jakości żywności musimy przyjmować suplementy. Ja biorę CaliVitę z suplementydiety.istore.pl i mam poczucie bezpieczeństwa stosowanego produktu. Co jakiś czas robię sobie przerwę w stosowaniu, ( co 3 miesiące). Przedawkowanie suplementów jest możliwe, dlatego ale tylko wtedy, gdy się je przyjmuje bez umiaru.
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-20, 10:49 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
kajas napisał(a): Pomysł z czekoladą, zimnym prysznicem na dłuższą metę jest chybiony.Wszelkie dopalacze w postaci napojów energetycznych jest najgorszy z możliwych. Najlepsze metoda to zmiana stylu życia. Trochę to trwa ale warto, bo daje "mocarność" na dłużej.
[ Dodano: 2009-11-18, 10:33 ] Zmian trybu życia to przede wszystkim sport i odpowiednia dieta. Systematyczne dotlenianie organizmu daje efekty bardzo szybko- mniej się mączymy podczas wykonywania różnych czynności, mamy więcej energii i optymizmu( endorfiny). Niestety z dietą jest ciężej- nigdy nie mamy pewności czy, żywność ,którą spożywamy dostarcza nam odpowiednich składników.Konieczne jest więc zażywanie suplementów- nie wolno na nich oszczędzać
Nie chcę być złośliwy, ale odnoszę wrażenie że nie bardzo wiesz jak się ten brzydki świat kręci. Nie każdy może zmienić styl życia, z prostej przyczyny. Ludzie niestety są zmuszeni chodzić do pracy. A praca najczęściej zajmuje nam jedną trzecią dnia. Pozostałą jedną trzecią zajmuje nam sen, zaś z tych skromnych ośmiu godzin około dwie poświęcamy na dojazd. Musimy także jeść, robić zakupy i zajmować się całą setką różnych spraw, o różnym stopniu potrzebności.
Suplementów nie powinno się zażywać. Są przyswajane o wiele gorzej niż gdy są przyjmowane pod postacią pożywienia. Poza tym, można je łatwo przedawkować, co odbija się na naszej wątrobie i nerkach.
[quote="kajas"]Pomysł z czekoladą, zimnym prysznicem na dłuższą metę jest chybiony.Wszelkie dopalacze w postaci napojów energetycznych jest najgorszy z możliwych. Najlepsze metoda to zmiana stylu życia. Trochę to trwa ale warto, bo daje "mocarność" na dłużej.
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 2009-11-18, 10:33[/i] ][/size] Zmian trybu życia to przede wszystkim sport i odpowiednia dieta. Systematyczne dotlenianie organizmu daje efekty bardzo szybko- mniej się mączymy podczas wykonywania różnych czynności, mamy więcej energii i optymizmu( endorfiny). Niestety z dietą jest ciężej- nigdy nie mamy pewności czy, żywność ,którą spożywamy dostarcza nam odpowiednich składników.Konieczne jest więc zażywanie suplementów- nie wolno na nich oszczędzać[/quote]
Nie chcę być złośliwy, ale odnoszę wrażenie że nie bardzo wiesz jak się ten brzydki świat kręci. Nie każdy może zmienić styl życia, z prostej przyczyny. Ludzie niestety są zmuszeni chodzić do pracy. A praca najczęściej zajmuje nam jedną trzecią dnia. Pozostałą jedną trzecią zajmuje nam sen, zaś z tych skromnych ośmiu godzin około dwie poświęcamy na dojazd. Musimy także jeść, robić zakupy i zajmować się całą setką różnych spraw, o różnym stopniu potrzebności.
Suplementów nie powinno się zażywać. Są przyswajane o wiele gorzej niż gdy są przyjmowane pod postacią pożywienia. Poza tym, można je łatwo przedawkować, co odbija się na naszej wątrobie i nerkach.
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-18, 17:54 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Pomysł z czekoladą, zimnym prysznicem na dłuższą metę jest chybiony.Wszelkie dopalacze w postaci napojów energetycznych jest najgorszy z możliwych. Najlepsze metoda to zmiana stylu życia. Trochę to trwa ale warto, bo daje "mocarność" na dłużej.
[ Dodano: 2009-11-18, 10:33 ] Zmian trybu życia to przede wszystkim sport i odpowiednia dieta. Systematyczne dotlenianie organizmu daje efekty bardzo szybko- mniej się mączymy podczas wykonywania różnych czynności, mamy więcej energii i optymizmu( endorfiny). Niestety z dietą jest ciężej- nigdy nie mamy pewności czy, żywność ,którą spożywamy dostarcza nam odpowiednich składników.Konieczne jest więc zażywanie suplementów- nie wolno na nich oszczędzać
Pomysł z czekoladą, zimnym prysznicem na dłuższą metę jest chybiony.Wszelkie dopalacze w postaci napojów energetycznych jest najgorszy z możliwych. Najlepsze metoda to zmiana stylu życia. Trochę to trwa ale warto, bo daje "mocarność" na dłużej.
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 2009-11-18, 10:33[/i] ][/size] Zmian trybu życia to przede wszystkim sport i odpowiednia dieta. Systematyczne dotlenianie organizmu daje efekty bardzo szybko- mniej się mączymy podczas wykonywania różnych czynności, mamy więcej energii i optymizmu( endorfiny). Niestety z dietą jest ciężej- nigdy nie mamy pewności czy, żywność ,którą spożywamy dostarcza nam odpowiednich składników.Konieczne jest więc zażywanie suplementów- nie wolno na nich oszczędzać
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-18, 11:25 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Mleko neutralizuje kofeinę, taka kawa jest za słaba, aby pobudzić, dodać energii :) Ja już dzisiaj piję trzecią astrę, dzień taki ponury i senny, że ręce i powieki opadają :)
Mleko neutralizuje kofeinę, taka kawa jest za słaba, aby pobudzić, dodać energii :) Ja już dzisiaj piję trzecią astrę, dzień taki ponury i senny, że ręce i powieki opadają :)
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-11, 17:11 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
A ja powiem Wam, ze za kawą nie przepadam. Czasem tylko jak mnie najdzie ochota to piję mleko z kawą(bo mleka tam wiecej:)).
Moja kumpela znów sok z goji by dodać sobie powera:) Każdy ma swój sposób:)
A ja powiem Wam, ze za kawą nie przepadam. Czasem tylko jak mnie najdzie ochota to piję mleko z kawą(bo mleka tam wiecej:)).
Moja kumpela znów sok z goji by dodać sobie powera:) Każdy ma swój sposób:)
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-02, 13:21 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
ja dzień zaczynam od kawy... nie piję kawy tylko jak jestem chora
ja dzień zaczynam od kawy... :roll: nie piję kawy tylko jak jestem chora
|
|
|
|
Napisane: 2009-10-30, 17:45 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
DorotaK napisał(a): no właśnie wiem... moja norma to 2-3 kawy dziennie, a było jeszcze więcej, tylko ograniczyłam, żeby nie wypłukiwać resztek magnezu z organizmu, ale jeśli nie wypiję tej swojej dziennej dawki to plusssz up z guaraną musi być obowiązkowo, bo inaczej nie mam kompletnie energii
To już podchodzi pod uzależnienie od kofeiny. Ja, lubię pić kawę, ale nie muszę jej pić, by mieć energię do działania. Są nawet okresy, gdy nie piję kawy tygodniami.
[quote="DorotaK"]no właśnie wiem... moja norma to 2-3 kawy dziennie, a było jeszcze więcej, tylko ograniczyłam, żeby nie wypłukiwać resztek magnezu z organizmu, ale jeśli nie wypiję tej swojej dziennej dawki to plusssz up z guaraną musi być obowiązkowo, bo inaczej nie mam kompletnie energii[/quote]
To już podchodzi pod uzależnienie od kofeiny. Ja, lubię pić kawę, ale nie muszę jej pić, by mieć energię do działania. Są nawet okresy, gdy nie piję kawy tygodniami.
|
|
|
|
Napisane: 2009-10-30, 17:22 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
no właśnie wiem... moja norma to 2-3 kawy dziennie, a było jeszcze więcej, tylko ograniczyłam, żeby nie wypłukiwać resztek magnezu z organizmu, ale jeśli nie wypiję tej swojej dziennej dawki to plusssz up z guaraną musi być obowiązkowo, bo inaczej nie mam kompletnie energii
no właśnie wiem... moja norma to 2-3 kawy dziennie, a było jeszcze więcej, tylko ograniczyłam, żeby nie wypłukiwać resztek magnezu z organizmu, ale jeśli nie wypiję tej swojej dziennej dawki to plusssz up z guaraną musi być obowiązkowo, bo inaczej nie mam kompletnie energii
|
|
|
|
Napisane: 2009-10-30, 17:12 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
DorotaK napisał(a): to dobrze wiedzieć :) ale w ekspresie ciśnieniowym to chyba nie leje wrzątkiem, albo mój ekspres coś nie grzeje... Kawy rozpuszczalnej też się nie zalewa wrzątkiem. Cytuj: co nie zmienia faktu, ze kawka jest pyszna, ale zauważyłam, ze chyba sie na nią uodporniłam, bo juz mnie nie pobudza tak jak kiedyś... teraz to mi guarany potrzeba
Dlatego, że wzrosła Twoja tolerancja na kofeinę. Pijesz ją zbyt często.
[quote="DorotaK"]to dobrze wiedzieć :) ale w ekspresie ciśnieniowym to chyba nie leje wrzątkiem, albo mój ekspres coś nie grzeje...[/quote]
Kawy rozpuszczalnej też się nie zalewa wrzątkiem.
[quote]co nie zmienia faktu, ze kawka jest pyszna, ale zauważyłam, ze chyba sie na nią uodporniłam, bo juz mnie nie pobudza tak jak kiedyś... teraz to mi guarany potrzeba :roll:[/quote]
Dlatego, że wzrosła Twoja tolerancja na kofeinę. Pijesz ją zbyt często.
|
|
|
|
Napisane: 2009-10-30, 15:05 |
|
|
|
|