Szwajcarski urząd ds. leków stwierdził, że brakuje danych, dotyczących bezpieczeństwa, skuteczności i jakości szczepionki. Za to w Polsce nikt nie ma żadnych zastrzeżeń, a osoby, które publicznie przestrzegają przed pochopnym stosowaniem niesprawdzonych preparatów, są nazywane szkodnikami i szaleńcami, a władza otwarcie już przygotowuje się do rozprawienia się z wątpiącymi w bezpieczeństwo szczepionki, która powstała w kilka miesięcy.
Szwajcarski urząd ds. leków stwierdził, że brakuje danych, dotyczących bezpieczeństwa, skuteczności i jakości szczepionki. Za to w Polsce nikt nie ma żadnych zastrzeżeń, a osoby, które publicznie przestrzegają przed pochopnym stosowaniem niesprawdzonych preparatów, są nazywane szkodnikami i szaleńcami, a władza otwarcie już przygotowuje się do rozprawienia się z wątpiącymi w bezpieczeństwo szczepionki, która powstała w kilka miesięcy.
|